PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
„Zachęty fiskalne to więcej produkcji i koprodukcji realizowanych w Polsce” – mówi Marta Habior w rozmowie z Arturem Zaborskim w nowym numerze „Magazynu Filmowego” (nr 8/2015). Oto fragment wywiadu, który w całości będzie można przeczytać na łamach miesięcznika, już 10 sierpnia.

Artur Zaborski: Jesteś orędowniczką wprowadzenia w Polsce ulg podatkowych dla producentów zagranicznych. Dlaczego?


Marta Habior: Korzyści z tego płynące są ogromne – to więcej produkcji i koprodukcji realizowanych w Polsce, a co za tym idzie – więcej pieniędzy. Oprócz tego, że mówimy tu o zyskach dla sektora, to również dla branży transportowej, budowniczej, przemysłowej czy hotelarskiej. Do tego dochodzi rozwój regionów, turystyki kulturalnej i promocji kraju. Nie można też zapominać o profesjonalizacji talentów wynikającej z dostępu do najnowszych technologii i wiedzy zawodowców z największych studiów filmowych. Dodatkowo, dzięki stabilnej sytuacji w branży, zaczniemy przyciągać inwestorów do budowy studiów filmowych.

 

Na co narażamy się, nie wprowadzając ulg?


Na to, że będą się powielać takie sytuacje, jak ta przy okazji hollywoodzkiej fabuły z udziałem Jessiki Chastain o małżeństwie Żabińskich, którzy podczas drugiej wojny światowej ukrywali Żydów w zoo. Akcja toczy się w Warszawie, bohaterami są Polacy, a film kręcony jest na Węgrzech.

 

Dlaczego?


Bo jesteśmy jako kraj dla zagranicznych producentów kompletnie niekonkurencyjni. Zostaliśmy ostatnim krajem w regionie – oraz jednym z nielicznych w Europie – bez zachęt.

 

Ale mamy przecież taką instytucję, jak PISF, zapewniającą stabilne finansowanie produkcji i koprodukcji.


Stabilny system finansowania, który gwarantuje PISF i fundusze regionalne, opiera się na systemie uznaniowym, arbitralnym. Nie mamy żadnego mechanizmu automatycznego wsparcia, pozwalającego na zaplanowanie gwarantowanego wsparcia w ramach struktury finansowania. Przez to tracimy zarówno szanse na usługi filmowe, jak i koprodukcje. Dodatkowo koprodukcje oraz produkcje pozaeuropejskie obciążamy 23 proc. stawką VAT. PISF podejmował próby już w 2007 roku, żeby ulgi wprowadzić, ale natrafił na opór ministerstwa finansów. Teraz podejmowana jest kolejna próba.

 

Jak bardzo w tyle jesteśmy w porównaniu z innymi krajami na kontynencie?


W siedemnastu krajach Europy funkcjonuje 26 różnych mechanizmów zachęt fiskalnych. Teraz osiemnasty kraj – Norwegia – ogłosił wprowadzenie ulg, w ślad za nią – Gruzja i Ukraina. Zostaliśmy więc sami ze Szwecją i Finlandią wśród krajów, które produkują i filmowo mają coś do zaoferowania, ale nie mają takiego systemu. Z tym, że trzeba pamiętać, iż kraje skandynawskie mają wysokie koszty produkcji, ulga musiałaby być tam bardzo wysoka. My nie dość, że mamy te koszty niższe, mamy też utalentowanych twórców, niezwykle różnorodne lokacje oraz stabilny system finansowania produkcji krajowych i koprodukcji. Nie mamy tylko zachęt.

 

Artur Zaborski
Magazyn Filmowy SFP, 48/2015
Ostatnia aktualizacja:  7.08.2015
Zobacz również
fot. No Sugar Films
"Król życia" w Busan
Gdynia dzieciom na 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll