Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Powiedział podczas spotkania z kazimierską publicznością na Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, Dariusz Gajewski, dyrektor artystyczny Studia Munka.
Wypowiadając te słowa Dariusz Gajewski miał na myśli przede wszystkim to, jak ogromna rzesz młodych ludzi właśnie dzięki Studiu Munka mogła zrealizować swoją pierwszą "trzydziestkę" w ten sposób bezsprzecznie wpłynęli na wizerunek X muzy w naszym kraju. - Jesteśmy na pewno bardzo dobrym miejscem, w którym po szkole filmowej można zrobić film w formacie 30 minut. Czasami robimy też długie filmy. Właśnie kończymy dwa takie arcyciekawe projekty. Śmiem twierdzić, że będą to najlepsze pełnometrażowe fabuły w dotychczasowej historii Studia Munka – kontynuował z satysfakcją podczas spotkania z publicznością Dariusz Gajewski. Pierwszy to "Królewicz Olch" Kuby Czekaja, a drugi to "Fale" Grzegorza Zaricznego. Obaj twórcy zrealizowali już wcześniej także swoje „trzydziestki” w Studiu Munka – odpowiednio: "Ciemnego pokoju nie trzeba się bać" oraz "Gwizdek", który dwa lata temu wygrał prestiżowy festiwal w Sundance. - Fabuły, które obaj teraz wykańczają (premiery obu planowane są na końcówkę 2015 r.) bardzo się od siebie różnią. Film Kuby Czekaja będzie takim dziełem kreacyjnym, wizyjnym w stylu Wojciecha Jerzego Hasa. Natomiast obraz Grzegorza Zaricznego to będzie kameralne, acz super-realistyczne dzieło o takich sierotkach po PRL-u, które nie odnajdują się we współczesnym życiu – zdradził Dariusz Gajewski.
Dariusz Gajewski opowiedział też trochę, jak funkcjonuje kierowana przez niego instytucja. - Nie narzucamy niczego reżyserom. Staramy się nie ingerować w integralność twórcy. Pomagamy i wspieramy go na etapie scenariusza oraz montażu. W trakcie zdjęć nie ingerujemy w jego pracę – podkreślał dyrektor artystyczny Studia Munka i zachęca młodych twórców do zgłaszania własnych projektów. Ma jednak świadomość, że niełatwo dostać wsparcie finansowe. - Cztery razy w roku podczas specjalnych sesji za każdym razem rozpatrujemy 100-200 scenariuszy. Spośród nich każdorazowo wsparcie otrzymuje 3-4 – przyznaje Dariusz Gajewski. Co roku Studio Munka wydaje również trzypłytowy box z zestawem krótkich filmów (fabuł, dokumentów i animacji), które powstały w poprzednich kilkunastu miesiącach.
Działające w ramach Stowarzyszenia Filmowców Polskich Studio Munka może się również pochwalić nie tylko licznymi nagrodami, jakie na wielu krajowych i zagranicznych festiwalach filmowych zdobywają zrealizowane tam filmy oraz ich twórcy, ale także już kilkoma wychowankami, którzy coraz mocniej zaznaczają swoją obecność w polskiej kinematografii. Oprócz Grzegorza Zaricznego i Kuby Czekaja są to również Michał Szcześniak("Punkt wyjścia", "Spitsbergen") oraz przede wszystkim Marcin Bortkiewicz ("Portret z pamięci"). Jego najnowszy film "Noc Walpurgi" zdobył już nagrody na koszalińskim Festiwalu „Młodzi i Film”, prezentowany jest na Dwóch Brzegach i przede wszystkim zakwalifikował się do konkursu głównego 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni.
Stowarzyszenie Filmowców Polskich jest partnerem Festiwalu Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi”. Gości festiwalu zapraszamy do restauracji „Stara Łaźnia” – www.restauracjalaznia.pl
Dariusz Gajewski opowiedział też trochę, jak funkcjonuje kierowana przez niego instytucja. - Nie narzucamy niczego reżyserom. Staramy się nie ingerować w integralność twórcy. Pomagamy i wspieramy go na etapie scenariusza oraz montażu. W trakcie zdjęć nie ingerujemy w jego pracę – podkreślał dyrektor artystyczny Studia Munka i zachęca młodych twórców do zgłaszania własnych projektów. Ma jednak świadomość, że niełatwo dostać wsparcie finansowe. - Cztery razy w roku podczas specjalnych sesji za każdym razem rozpatrujemy 100-200 scenariuszy. Spośród nich każdorazowo wsparcie otrzymuje 3-4 – przyznaje Dariusz Gajewski. Co roku Studio Munka wydaje również trzypłytowy box z zestawem krótkich filmów (fabuł, dokumentów i animacji), które powstały w poprzednich kilkunastu miesiącach.
Działające w ramach Stowarzyszenia Filmowców Polskich Studio Munka może się również pochwalić nie tylko licznymi nagrodami, jakie na wielu krajowych i zagranicznych festiwalach filmowych zdobywają zrealizowane tam filmy oraz ich twórcy, ale także już kilkoma wychowankami, którzy coraz mocniej zaznaczają swoją obecność w polskiej kinematografii. Oprócz Grzegorza Zaricznego i Kuby Czekaja są to również Michał Szcześniak("Punkt wyjścia", "Spitsbergen") oraz przede wszystkim Marcin Bortkiewicz ("Portret z pamięci"). Jego najnowszy film "Noc Walpurgi" zdobył już nagrody na koszalińskim Festiwalu „Młodzi i Film”, prezentowany jest na Dwóch Brzegach i przede wszystkim zakwalifikował się do konkursu głównego 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni.
Stowarzyszenie Filmowców Polskich jest partnerem Festiwalu Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi”. Gości festiwalu zapraszamy do restauracji „Stara Łaźnia” – www.restauracjalaznia.pl
Marcin Zawiśliński
SFP
Ostatnia aktualizacja: 9.08.2015
fot. Kuźnia Zdjęć/SFP
Szkoła, która wychodzi do ludzi
Szkoła Filmowa w Łodzi znów na czele światowego rankingu
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024