Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Ubolewa ks. Andrzej Luter, autor książki „Kino wiecznie młode”, której promocja odbyła się na Festiwalu Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi”.
- Wybrałem filmy, które powstały w czasach PRL-u, a które były dla mnie ważne z różnych powodów. Niekoniecznie musiały to być najwybitniejsze, także w mojej ocenie, dzieła, ale nierzadko są – wyjaśniał autor. W tym zbiorze esejów przeważają obrazy Andrzeja Wajdy („Kanał”, „Popiół i diament”, „Popioły”, „Niewinni czarodzieje”, „Wesele”, „Lotna”, „Ziemia obiecana”, „Danton”, „Człowiek z marmuru”), ale są też produkcje zrealizowane przez Krzysztofa Zanussiego („Barwy ochronne”, „Constans”, „Iluminacja”, „Struktura kryształu”, „Zaliczenie”), Wojciecha Jerzego Hasa („Jak być kochaną”), Jerzego Hoffmana („Potop”) oraz – jako jedyna komedia w tym zestawie - „Rejs” Marka Piwowskiego. W „Kinie wiecznie młodym” znalazł się również „Przypadek” Krzysztofa Kieślowskiego z genialnym Bogusławem Lindą w roli głównej. - W moim życiu też decydował przypadek. Kto wie, jakby się potoczyło moje życie gdybym nie wsiadł do pociągu jadącego z Łodzi Fabrycznej do Warszawy na rozmowę kwalifikacyjną do seminarium duchownego – zdradził ks. Andrzej Luter. Na pytanie, dlaczego w książce, której spiritus movens jest Andrzej Dudek z Narodowego Centrum Kultury, pominął inne wybitne dzieło Kieślowskiego, czyli „Dekalog”, odparł krótko: - To się nadaje na zupełnie inną, dłuższą opowieść. Słowem na inną książkę. To samo dotyczy dzieł innego, niezwykle cenionego przeze mnie twórcę, Stanisława Różewicza – wyjaśniał. Przyznał przy okazji, że to zadziwiające iż w Polsce, kraju katolickim, nie powstał dotychczas, chyba żaden film, w którym pokazano sensowną postać duchownego. - U nas ksiądz jest albo sympatyczną cepelią, albo jakimś zdegenerowanym typem - ubolewał autor.
Ks. Andrzej Luter. Fot. SFP
Wybranym przez autora „Kina wiecznie młodego” filmom towarzyszą fragmenty recenzji oraz refleksje związane z jego życiem prywatnym oraz osobistymi, ówczesnymi bądź aktualnymi, doświadczeniami intelektualnymi i duchowymi. Swoją uwagę przykuwa również niezwykle oryginalna okładka książki (głowa kobiety z oczami skierowanymi niczym światła reflektora ku niebu), której autorem jest Rafał Olbiński.
Filmy, które są głównymi bohaterami książki ks. Lutra, powstały w minionej epoce, w czasach nieco już zapomnianych. Dlatego na koniec spotkania nie mogło zabraknąć pytań o współczesne kino polskie i jego reprezentantów. Zatem, które dzieła zrealizowane po 1989 roku autor „Kina wiecznie młodego” uważa za najciekawsze i jakich twórców młodszego pokolenia ceni najwyżej? - Wymieniłbym przede wszystkim Leszka Dawida za jego „Ki” i „Jesteś Bogiem”, Marka Lechkiego za „Erratum” oraz Janka Komasę za „Salę samobójców”. Podobało mi się także „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej. Uważam, że to jej jak dotąd najlepszy film - wyznał na zakończenie spotkania z z publicznością ks. Luter.
Ks. Andrzej Luter. Fot. SFP
Wybranym przez autora „Kina wiecznie młodego” filmom towarzyszą fragmenty recenzji oraz refleksje związane z jego życiem prywatnym oraz osobistymi, ówczesnymi bądź aktualnymi, doświadczeniami intelektualnymi i duchowymi. Swoją uwagę przykuwa również niezwykle oryginalna okładka książki (głowa kobiety z oczami skierowanymi niczym światła reflektora ku niebu), której autorem jest Rafał Olbiński.
Filmy, które są głównymi bohaterami książki ks. Lutra, powstały w minionej epoce, w czasach nieco już zapomnianych. Dlatego na koniec spotkania nie mogło zabraknąć pytań o współczesne kino polskie i jego reprezentantów. Zatem, które dzieła zrealizowane po 1989 roku autor „Kina wiecznie młodego” uważa za najciekawsze i jakich twórców młodszego pokolenia ceni najwyżej? - Wymieniłbym przede wszystkim Leszka Dawida za jego „Ki” i „Jesteś Bogiem”, Marka Lechkiego za „Erratum” oraz Janka Komasę za „Salę samobójców”. Podobało mi się także „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej. Uważam, że to jej jak dotąd najlepszy film - wyznał na zakończenie spotkania z z publicznością ks. Luter.
Stowarzyszenie Filmowców Polskich jest partnerem Festiwalu Filmu i
Sztuki „Dwa Brzegi”. Gości festiwalu zapraszamy do restauracji „Stara
Łaźnia” – www.restauracjalaznia.pl
Marcin Zawiśliński
SFP
Ostatnia aktualizacja: 6.08.2015
Szkoła Filmowa w Łodzi znów na czele światowego rankingu
Zmarł Jerzy Płażewski
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024