PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  17.07.2015
16 lipca 2015 roku zakończyła się 8. edycja poznańskiego festiwalu Animator. W ciągu zaledwie paru lat, Animator zdążył sobie wyrobić markę najważniejszego festiwalu animacji w Polsce, dostrzeganego również poza granicami kraju, o czym świadczy rosnąca liczba zgłoszeń.
Galę zakończenia festiwalu rozpoczęła pomysłowa projekcja filmów „psiej” serii Billa Plymptona z muzyką na żywo Marcina Maseckiego, laureata Paszportu Polityki.  Kryształowego Pegaza za całokształt twórczości artystycznej otrzymał Raoul Servais. - To wielki zaszczyt, ze właśnie ja mogę wręczyć nagrodę za całokształt twórczości wybitnemu artyście – powiedział Marcin Giżycki, dyrektor festiwalu. - To ogromna niespodzianka dla mnie, bo przecież nie brałem udziału w konkursie – zażartował laureat.

Nagrodę za najlepszy film pełnometrażowy otrzymał  amerykańsko-austriacki obraz „Eden's Edge” (reż. Gerard Treml, Leo Calice). Statuetkę osobiście odebrał Gerard Treml.  Na festiwalu przyznawana jest także Nagroda Specjalna im. Wojciecha Juszczaka, upamiętniająca postać pierwszego dyrektora Animatora. Nagrodę za szczególne walory artystyczne przyznają dyrektorzy, Marcin Giżycki i Filip Kozłowski. Nagrodę tę otrzymał Don Hertzfeld  za film „World of Tomorrow”. Tytuł ten zdobył także Nagrodę Publiczności.

Nagroda Stowarzyszenia Filmowców Polskich za najlepszy polski film krótkometrażowy trafiła do Agnieszki Borowej za film „Dom”. Wzruszona laureatka podziękowała przede wszystkim ekipie, zwłaszcza realizatorom dźwięku i muzyki. Jednocześnie Dominika Druch z firmy Spectator zapowiedziała, że zwycięski film w tej kategorii zostanie wprowadzony do kin.


"Dom", fot. Animator

Nagrodę Specjalną Rektora Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu dla najlepszej etiudy studenckiej otrzymała pełna werwy, minimalistyczna animacja za film „Hard to be  a sparrow” Daryi Vyatkiny.  Nagrodę za najlepszy film muzyczny z rąk kompozytora Marka Wilczyńskiego otrzymał Theodore Ushev za  „Sonambulo”. Brązowy Pegaz  trafił do filmy  „China Violet” Davida Ehrliha. Srebrny Pegaz, czyli II nagroda powędrowała do kanadyjskiego filmu „Pilots on the Way Home” (reż. Priit Pärn, Olga Pärn). 

Zwycięzca jednakże może być tylko jeden i tu zaskoczeń nie było. Grand Prix festiwalu, statuetkę Złotego Pegaza zasłużenie otrzymał Jerzy Kucia za nagrodzoną m.in. w Krakowie „Fugę na wiolonczelę, trąbkę i pejzaż”. - Dziękuję dyrektorom festiwalu, że zaprosili  ten film. Dziękuje jury za odwagę artystyczną. Film się robi długo, nawet bez pieniędzy. Dziękuję całej ekipie a zwłaszcza kompozytorom, którzy się napracowali przy tym filmie – mówił reżyser.


"Fuga na wiolonczelę, trąbkę i pejzaż”, fot. Animator

Jest to już piątek Grand Prix podczas raptem kilkunastomiesięcznej festiwalowej drodze tego filmu. „Fuga...” wymyka się prostemu recenzowaniu, to film wieloznaczny, wieloelementowy, skłaniający do bardzo różnych interpretacji. Stanowi kwintesencję zarówno filmu, jak i animacji: wspaniała muzyka, nieustanny, dynamiczny ruch i  obraz układają się w spójną projekcję. „To mikroświat osobistych wspomnień, przedmiotów, skojarzeń. Powidoki rzeczywistości widzianej poprzez ociekające strugami deszczu szyby lub odbicia na powierzchni wody. Kadr przyjmuje fakturę kartki papieru, na której ktoś naszkicował deszcz, który okazuje się wezbraną wodą, która w istocie jest leśnym pejzażem, który przecież jednak przedstawia pole przemieniające się na naszych oczach w wodę... Rytm powtórzeń, zapętleń, przemian wyznacza melancholijna melodia wiolonczeli i trąbki”, trafnie napisała o filmie Olga Dąbrowska dla portalu polishshorts.pl. Warto także dodać, że pod względem realizacyjnym, techniki, dopracowania, jest to dzieło perfekcyjne.


"Fuga na wiolonczelę, trąbkę i pejzaż”, fot. Animator

Krótkie filmy oceniało trzyosobowe jury: Marek Wilczyński – mieszkający w USA kompozytor i wykonawca, Giannalberto Bendazzi – włoski teoretyk filmu animowanego, autor wielu książek, w tym tłumaczonej na kilka języków „Cartoons − 100 Years of Cinema Animation”, laureat Award for Outstanding Achievement in Animation Theory na Animafest w Zagrzebiu i Katarina Minichova – dyrektorka programowa Biennale Animacji w Bratysławie. Pełnometrażowe produkcje oceniali: krytyk, dziennikarz i publicysta Tadeusz Sobolewski ("Gazeta Wyborcza", „Kino”) Kathy Rose – wybitna amerykańska animatorka i performerka, łącząca animację z tańcem oraz David Dinnell – Dyrektor Programowy Ann Arbor Film Festival.

  Animator jest imprezą bardzo złożoną. Ja osobiście preferuję Konkurs Krótkometrażowy, który  daje nam zgrabmy ogląd tego, co najistotniejsze w światowej animacji w ostatnim roku, pozwala obserwować i analizować trendy oraz zjawiska w tym gatunku filmowym. Osobne jury ocenia Konkurs Długometrażowy, w którym niestety, z konieczności i realiów, polskie kino jest nader rzadkim gościem. Tradycją imprezy jest bogactwo imprez towarzyszących, jak m.in. eksperymentalna animacja niemiecka, przegląd filmów nagrodzonych w Annecy oraz współczesna animacja amerykańska. Niezwykle ważną częścią imprezy jest sekcja dziecięca organizowana przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu, pełna wydarzeń edukacyjnych i projekcji dla najmłodszych widzów. Wśród nich należy wymienić m.in. warsztaty reżysera Roberta Turło. Z kolei  Adriana Prodeus poprowadziła warsztaty z pisania o animacji - bardzo rzadko w Polsce uprawianej odmianie piśmiennictwa filmowego. Najlepszy tekst będzie można przeczytać w poznańskim dodatku „Gazety Wyborczej”. W Scenie na Piętrze  na Mastalarskiej odbył się panel dyskusyjny ANIMATOR PRO,  W festiwalowym kinie Muza -  długo wyczekiwana projekcja "Pocahontas" w towarzystwie jej twórcy - Erika Goldberga. Animator nie ma bowiem problemu ze ściągnięciem wybitnych animatorów z całego świata,

Program uzupełniły pokazy specjalne w namiocie festiwalowym, koncerty a także konferencja naukowa poświęcona kategorii inności w animacji. Relację z tego wydarzenia oraz podsumowanie sezonu polskiej animacji – po Krakowie i po Poznaniu - zamieścimy w najbliższy weekend.


Anna Wróblewska
artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja:  17.07.2015
Zobacz również
Polskie filmy na Nowych Horyzontach
Atmosferę z ulubionych filmów noszę głęboko w sobie
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll