Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
19 września 2015 roku na gali zamknięcia 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni nagrodę Platynowe Lwy otrzyma wybitny polski reżyser i scenarzysta – Tadeusz Chmielewski. Wśród dotychczasowych laureatów są tak wybitni twórcy, jak Jerzy Antczak, Witold Sobociński, Tadeusz Konwicki, Roman Polański, Jerzy Wójcik i Sylwester Chęciński.
Nagroda Platynowe Lwy przyznawana jest przez Komitet Organizacyjny Festiwalu jako wyraz uznania za całokształt twórczości. Laureata nagrody proponuje Rada Programowa w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Filmowców Polskich.
Michał Oleszczyk, dyrektor artystyczny Festiwalu, podkreśla, że jest entuzjastą filmów tegorocznego laureata: - Filmy Tadeusza Chmielewskiego towarzyszą mi od najmłodszych lat, a obejrzana dawno temu w telewizji "Ewa chce spać" już na zawsze pozostała moją ulubioną polską komedią. Chmielewski jak chyba nikt inny w naszym kinie łączy socjologiczną obserwację, komediowy warsztat i poetycką wrażliwość. Filmy takie jak "Nie lubię poniedziałku" są równie udanymi satyrami na życie w PRL, jak filmy Stanisława Barei, ale u Chmielewskiego zawsze jest jeszcze pewien poetycki naddatek, pewna łagodność spojrzenia i elegancja formy. Jego "Pieczone gołąbki", wspaniała komedia o potrzebie codziennej uprzejmości, kończy się pięknym napisem: "Reżyser Tadeusz Chmielewski serdecznie dziękuje za uwagę". Myślę, że my widzowie jesteśmy mu winni taką samą wdzięczność.
Tadeusz Chmielewski - reżyser, scenarzysta, producent filmowy, urodził się 7 czerwca 1927 roku w Tomaszowie Mazowieckim. Ukończył Wydział Reżyserii PWSF w Łodzi. Debiut reżyserski i scenariuszowy "Ewa chce spać" (1957) przyniósł mu Złotą Muszlę na Festiwalu w San Sebastian. Również kolejne filmy Chmielewskiego stały się wydarzeniem na gruncie rodzimej kinematografii. Wśród nich przeważają komedie pełne elementów francuskiej burleski spod znaku René Claira i dawnych komedii slapstickowych. - Mój punkt widzenia zmienił się diametralnie, gdy w szkole pojawiły się kopie komedii francuskich z legendarnymi już dziś "Pod dachami Paryża" Claira i "Wakacjami Pana Hulot" Tatiego na czele – wspomina o swoich inspiracjach laureat Platynowych Lwów w rozmowie z Piotrem Śmiałowskim dla "Magazynu Filmowego SFP". – Wtedy zobaczyłem, jak wdzięcznym gatunkiem może być komedia filmowa i jak toporny humor, oczywiście poza "Skarbem", prezentują rodzime filmy.
Jego trzyczęściowa farsa "Jak rozpętałem II wojnę światową" (na podstawie powieści Kazimierza Sławińskiego, z niezapomnianą rolą Mariana Kociniaka, 1969) należy do najchętniej oglądanych polskich filmów. W swoim dorobku ma szereg kultowych komedii: "Walet pikowy" (1960), "Gdzie jest generał…" (1963), "Pieczone gołąbki" (1966), "Nie lubię poniedziałku" (1971), "Wiosna panie sierżancie" (1974), a także kryminały: "Dwaj panowie N" (1961) i "Wśród nocnej ciszy" (1978). W 1987 roku został nagrodzony Srebrnymi Lwami Gdańskimi za adaptację prozy Stefana Żeromskiego "Wierna rzeka" (1983, premiera ze względów cenzuralnych w 1987 roku).
Jako jeden z nielicznych reżyserów zaczął realizować filmy na podstawie własnych scenariuszy, w okresie, w którym główną inspiracją dla filmowców były utwory literackie. Jest autorem scenariuszy do filmów innych reżyserów: "Pełnia nad głowami" (reż. Andrzej Czekalski, 1974) i "U Pana Boga za piecem" (reż. Jacek Bromski, 1998, pod pseudonimem Zofia Miller). Aktywny działacz na rzecz środowiska filmowego. W latach 1983-87 był wiceprezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich, w latach 1984-2009 pełnił funkcję dyrektora Zespołu, a następnie Studia Filmowego "Oko", w którym powstały m.in. słynne filmy Andrzeja Barańskiego, Jacka Bromskiego, Wojciecha Wójcika, Marka Piestraka, Stanisława Jędryki czy Doroty Kędzierzawskiej. Był członkiem Komitetu Kinematografii, należy do Polskiej Akademii Filmowej. W 2010 roku został odznaczony Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", w 2011 roku przyznano mu nagrodą "Orła" w kategorii "Za osiągnięcia życiowe".
Michał Oleszczyk, dyrektor artystyczny Festiwalu, podkreśla, że jest entuzjastą filmów tegorocznego laureata: - Filmy Tadeusza Chmielewskiego towarzyszą mi od najmłodszych lat, a obejrzana dawno temu w telewizji "Ewa chce spać" już na zawsze pozostała moją ulubioną polską komedią. Chmielewski jak chyba nikt inny w naszym kinie łączy socjologiczną obserwację, komediowy warsztat i poetycką wrażliwość. Filmy takie jak "Nie lubię poniedziałku" są równie udanymi satyrami na życie w PRL, jak filmy Stanisława Barei, ale u Chmielewskiego zawsze jest jeszcze pewien poetycki naddatek, pewna łagodność spojrzenia i elegancja formy. Jego "Pieczone gołąbki", wspaniała komedia o potrzebie codziennej uprzejmości, kończy się pięknym napisem: "Reżyser Tadeusz Chmielewski serdecznie dziękuje za uwagę". Myślę, że my widzowie jesteśmy mu winni taką samą wdzięczność.
Tadeusz Chmielewski - reżyser, scenarzysta, producent filmowy, urodził się 7 czerwca 1927 roku w Tomaszowie Mazowieckim. Ukończył Wydział Reżyserii PWSF w Łodzi. Debiut reżyserski i scenariuszowy "Ewa chce spać" (1957) przyniósł mu Złotą Muszlę na Festiwalu w San Sebastian. Również kolejne filmy Chmielewskiego stały się wydarzeniem na gruncie rodzimej kinematografii. Wśród nich przeważają komedie pełne elementów francuskiej burleski spod znaku René Claira i dawnych komedii slapstickowych. - Mój punkt widzenia zmienił się diametralnie, gdy w szkole pojawiły się kopie komedii francuskich z legendarnymi już dziś "Pod dachami Paryża" Claira i "Wakacjami Pana Hulot" Tatiego na czele – wspomina o swoich inspiracjach laureat Platynowych Lwów w rozmowie z Piotrem Śmiałowskim dla "Magazynu Filmowego SFP". – Wtedy zobaczyłem, jak wdzięcznym gatunkiem może być komedia filmowa i jak toporny humor, oczywiście poza "Skarbem", prezentują rodzime filmy.
Jego trzyczęściowa farsa "Jak rozpętałem II wojnę światową" (na podstawie powieści Kazimierza Sławińskiego, z niezapomnianą rolą Mariana Kociniaka, 1969) należy do najchętniej oglądanych polskich filmów. W swoim dorobku ma szereg kultowych komedii: "Walet pikowy" (1960), "Gdzie jest generał…" (1963), "Pieczone gołąbki" (1966), "Nie lubię poniedziałku" (1971), "Wiosna panie sierżancie" (1974), a także kryminały: "Dwaj panowie N" (1961) i "Wśród nocnej ciszy" (1978). W 1987 roku został nagrodzony Srebrnymi Lwami Gdańskimi za adaptację prozy Stefana Żeromskiego "Wierna rzeka" (1983, premiera ze względów cenzuralnych w 1987 roku).
Jako jeden z nielicznych reżyserów zaczął realizować filmy na podstawie własnych scenariuszy, w okresie, w którym główną inspiracją dla filmowców były utwory literackie. Jest autorem scenariuszy do filmów innych reżyserów: "Pełnia nad głowami" (reż. Andrzej Czekalski, 1974) i "U Pana Boga za piecem" (reż. Jacek Bromski, 1998, pod pseudonimem Zofia Miller). Aktywny działacz na rzecz środowiska filmowego. W latach 1983-87 był wiceprezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich, w latach 1984-2009 pełnił funkcję dyrektora Zespołu, a następnie Studia Filmowego "Oko", w którym powstały m.in. słynne filmy Andrzeja Barańskiego, Jacka Bromskiego, Wojciecha Wójcika, Marka Piestraka, Stanisława Jędryki czy Doroty Kędzierzawskiej. Był członkiem Komitetu Kinematografii, należy do Polskiej Akademii Filmowej. W 2010 roku został odznaczony Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", w 2011 roku przyznano mu nagrodą "Orła" w kategorii "Za osiągnięcia życiowe".
AK
FFG
Ostatnia aktualizacja: 2.07.2015
fot. A. Kędzierska/ SF Kadr
Kołobrzeskie „Sensacyjne Lato Filmów” rusza w sierpniu
Kolejna edycja Wakacyjnych Kadrów w Cieszynie
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024