[wideo] Pianino grało na Majdanie w dzień i w nocy

- Pojechałam do Kijowa na warsztaty „Młodzi o młodych”. Poszłam na spacer po Majdanie i zobaczyłam pianino, wokół którego gromadzili się ludzie. Pianino było pomalowane na żółto-niebiesko. Zainteresowała mnie jego energia. Zaczęłam szukać jego historii – opowiadała zaraz po pokazie Vita Drygas, reżyserka, scenarzystka i autorka zdjęć do filmu "Piano". Ten dokument otrzymało Wyróżnienie Specjalne Jury Konkursu Polskiego na zakończonym niedawno Krakowskim Festiwalu Filmowym. Doceniono go „za poetyckie i oryginalne spojrzenie na obraz ukraińskiej rewolucji”.

Jedną z głównych bohaterek filmu jest Antonetta Mischenko, na co dzień studentka Konserwatorium Muzycznego w Kijowie. Ta młoda pianistka ocaliła pianino niesione na barykady, grając na nim podczas rewolucji na Majdanie kilkanaście miesięcy temu. – Najpierw byłam w konflikcie z rodziną i moim nauczycielem muzyki. Bali się, że za granie na Majdanie, zostanę wyrzucona z uczelni. Dopiero jak zaczęłam po prostu żyć na Majdanie, powiedzieli że mi błogosławią, ale żebym  co 2-3 godziny dzwoniła do domu – wspominała Antonetta Mischenko podczas spotkania z publicznością, które odbyło się 8 czerwca 2015 roku w stołecznym kinie Kultura.


Vita Drygas i Zbigniew Gluza. Fot. Borys Skrzyński/SFP.

- Możemy pomóc nazwać to, co Ukraińcy przeżywszy to wszystko, nie mogą. (…) Ten film jest takim wyciągnięciem ręki do tego doświadczenia, które oni mają. Dlatego uważam, że to jest wielki film, który nazywa istotę rzeczy – uważa Zbigniew Gluza, prezes Ośrodka Karta.