Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
W Tarnowie z każdym dniem coraz cieplej, a w kinie coraz tłoczniej. Trwa 29. Tarnowska Nagroda Filmowa. Fenomen tego festiwalu tworzą nie tylko filmy, twórcy i gwiazdy ale przede wszystkim widzowie.
To niewątpliwie jedna z mocniejszych programowo edycji festiwalu. - W nazwie imprezy znajduje się określenie: festiwal „wybranych” filmów fabularnych – mówi Jerzy Armata, nasz redakcyjny kolega a zarazem od 11 lat dyrektor artystyczny TNF. - Jednakże ostatnio coraz trudniej wybrać, bo jest filmów dużo i coraz lepszych. - Selekcja została przeprowadzona bardzo starannie, zarówno filmy z ostatniego sezonu, jak i te które się pojawią w Gdyni – zauważa Barbara Hollender, dziennikarka „Rzeczpospolitej” i jurorka tegorocznego Konkursu.
To, że sala pęka w szwach na znakomicie przyjętym „Body / Ciało” Małgorzaty Szumowskiej, właściwie nikogo nie dziwi. Niedawny triumfator z Berlina jest obecnie na ekranach kin. Ale na oklaskanym pokazie „Obywatela” Jerzego Stuhra nie można było wcisnąć szpilki. Publiczność tarnowska, częściowo wychowana już w aurze kultury filmowej, dotarcie na projekcje traktuje jako punkt honoru.
Sala kina Marzenie, fot. Paweł Topolski / TNF
Ale nic w tym dziwnego. Taką mamy publiczność, jaką sobie wychowamy. Dlatego Tarnowskie Centrum Kultury, organizator TNF, od wielu lat organizuje tam pierwszorzędną sekcję dziecięcą, zresztą przez wiele lat współprowadzoną przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich, jednego z inicjatorów przedsięwzięcia. To nie tylko konkurs nowych polskich filmów i odcinków seriali animowanych (który zresztą przez ostatnie trzy lata wygrywała ta sama seria - „Mami Fatale” ze Studia Miniatur Filmowych), ale także jury młodzieżowe, jury dziecięce i warsztaty w formie zabawy połączonej z edukacji. - Z namiotu na rynku wybiega 30-40 dzieci, wszystkie w bandażach i we w krwi. Robiliśmy sobie rany i było super! - usłyszałem – opowiada Jerzy Armata o warsztatach charakteryzacji filmowej. Najmłodszymi zajmuje się Zbigniew Żmudzki, który na przykładzie „Parauszka” uczy animacji lalkowej. Do Tarnowa zjechali również przyjaciele z poznańskiego festiwalu filmów dla młodej widowni: Jerzy Moszkowicz i Tatiana Kauczor. Oni także prezentują swoje filmy i swój program widzom. A w tym samym czasie starsza młodzież uczestniczy w warsztatach teledysku. Prowadzi je sam Yach Paszkiewicz, wielki przyjaciel tarnowskiej imprezy, w towarzystwie Miki Urbaniak. Wspólnie z młodymi ludźmi robią teledysk do jej muzyki.
Warsztaty z młodymi widzami, fot. Paweł Topolski / TNF
Tymczasem przez blisko 30 lat Tarnowskiej Nagrody Filmowej przez sale urokliwego kina "Marzenie" przewinęły się dwa pokolenia widzów. Są wśród nich nazwiska doskonale znane w świecie filmu – Marcin Hycnar, Marcin Kwaśny, Łukasz Maciejewski, Marcin Wrona, Anka i Wilhlem Sasnalowie, o czym na antenie TVP Kraków przypomniał szef Centrum Tomasz Kapturkiewicz. Ale to tylko jeden aspekt sprawy. Drugi wyraża się w liczbach. Choć prowadzone przez Tarnowskie Centrum Kultury "Marzenie" ma tylko jedną salę, w zeszłym roku odwiedziło je ponad 100 000 widzów, w tym 1/4 na filmy polskie.
Dorota Kędzierzawska i Danuta Szaflarska, fot. Paweł Topolski / TNF
I potem nie dziwią tłumy nawet na filmach, które już były na ekranach, jak "Bogowie" Łukasza Palkowskiego czy "Carte Blanche" Jacka Lusińskiego. - Być może oni przychodzą po raz drugi, a może część z nich czeka na festiwal? - zastanawia się Anna Grygiel. Grzegorz Jaroszuk, który wpadł na TNF dosłownie na chwilkę ze swoim debiutem "Kebab i Horoskop", witając się z publicznością, mówi: - To jest super przeżycie! Widzowie przyjmują słowa gorącym aplauzem.
Festiwal sposobi się już do szczególnego święta, jubileuszu Danuty Szaflarskiej. Wybitna aktorka w tym roku skończyła 100 lat. Kilka lat temu, otrzymując nagrodę za całokształt twórczości, zapowiedziała, że przyjedzie tutaj na swoje okrągłe urodziny. Słowa dotrzymała. Danuta Szaflarska, często widywana w towarzystwie jurorów, swoich ulubionych twórców - Doroty Kędzierzawskiej i Arthura Reinharta tryska energią, rozmawia z widzami, jest również stałą klientką okazałego stoiska z książkami filmowymi w namiocie festiwalowym. Uroczystości urodzinowe oraz przegląd filmów zaplanowane są na piątek 24 kwietnia.
Barbara Hollender na promocji swojej książki "Od Wajdy do Komasy", fot. P. Topolski, FNE
29. Tarnowska Nagroda Filmowa trwa w dniach 18 - 26 kwietnia. SFP jest partnerem imprezy. Wkrótce zamieścimy kolejne relacje z imprezy.
Anna Wróblewska
artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2015
fot. Paweł Topolski / TNF
Znamy laureata nagrody Mętraka
„Fuga na wiolonczelę, trąbkę i pejzaż” z nagrodą w Dreźnie
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024