[wideo] Maciej Stuhr w czesko-słowackim kryminale

Akcja filmu rozgrywa się w 1992 roku, pół roku przed rozpadem Czechosłowacji. Pewnego dnia robotnicy odkrywają na cmentarzu, w jednym z grobów, tajemniczy szkielet z gwoździem wbitym w czaszkę. Sprawą zajmuje się młody policjant Richard Krauz (w tej roli Maciej Stuhr), który ma ambicje zwalczenie stereotypu reżimowego milicjanta. Mężczyzna za wszelką cenę stara się rozwijać zagadkę, wplątując się w niebezpieczną grę, której tropy prowadzą do byłych tajnych agentów służb i skorumpowanych hierarchów kościoła katolickiego. Im bliżej rozwiązania tym trudniej ocenić, kto jest ofiarą, a kto katem. Niezrażony policjant kontynuując śledztwo, zamiast odpowiedzi doprowadza do tragedii - śmierci kolejnej niewinnej ofiary byłego reżimu.

"Czerwony kapitan" to pełnometrażowy debiut fabularny słowackiego reżysera Michala Kollara. Za zdjęcia, które były realizowane w Krakowie i Ołomuńcu, odpowiadał polski operator Kacper Fertacz. Oprócz Macieja Stuhra, w filmie zagrali także: Marian Geisberg (Eduard Burger), Oldřich Kaiser (Kapitan), Martin Finger (Canis), Mário Kubec (Volak) oraz Ladislav Chudík i Zuzana Kronerová. Premiera tej czesko-polsko-słowackiej koprodukcji planowana jest na jesień 2015 roku.