Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Antoni Krauze opowiedział nam o swoim najnowszym filmie "Smoleńsk".
- To będzie film, mówiąc po szekspirowsku, o wielkiej tragedii, która nam się wydarzyła. Ma przypomnieć widzom to, co już znika z naszej pamięci. Tego wymaga honor i godność Polaków. Mamy do czynienia z czymś, co jest jednym wielkim matactwem. Ten film ma przypomnieć, co się naprawdę wydarzyło i że ta sprawa nie została do tej pory wyjaśniona – powiedział w rozmowie z serwisem sfp.org.pl Antoni Krauze, reżyser i współscenarzysta filmu "Smoleńsk".
- Film zacznie się katastrofą lotniczą z 10 kwietnia 2010 roku, a potem stopniowo będziemy dochodzić do szeregu wydarzeń, które ją poprzedzały oraz do tego, co nastąpiło już po niej. Spróbujemy przedstawić prawdopodobną wersję zdarzeń, bo to co się o tej tragedii do dziś mówi, jest jednym wielkim kłamstwem – podkreślił Antoni Krauze. Na pytanie, w jaki sposób zamierza przedstawić w swoim filmie Lecha Kaczyńskiego, reżyser odpowiada krótko: - Chciałbym oddać prawdę o – jak się okazało – wielkim prezydencie, jakim był Lech Kaczyński. Będzie głównym bohaterem filmu, choć nie przełoży się to na czas ekranowy - dodał twórca "Smoleńska". Głowę państwa zagra Lech Łotocki, a w jego małżonkę, Marię Kaczyńską, wcieli się Ewa Dałkowska. W obsadzie filmu znaleźli się także: Halina Łabonarska, Maciej Półtorak, Redbad Klijnstra, Jerzy Zelnik, Piotr Bajor, Tomasz Radawiec, Mirosława Marcheluk. Muzykę skomponuje Michał Lorenc, a za scenografię odpowiada Michał Sulkiewicz. Lotnisko w Smoleńsku zostanie zrekonstruowane na terenie dawnego lotniska wojskowego w Białej Podlaskiej. Zdjęcia, które zrealizuje Michał Pakulski, będą również kręcone w Warszawie oraz w Stanach Zjednoczonych.
Pierwszy klaps do "Smoleńska" padł na początku kwietnia 2013 roku. Po blisko dwuletniej przerwie, pod koniec lutego 2015 roku, twórcy filmu ponownie wracają na plan. Zdjęcia mają potrwać do połowy kwietnia. Budżet tego projektu szacowany jest na ok. 9,5 mln zł. Do zgromadzenia całej sumy brakuje jeszcze ok. 2,5 mln zł. Przypomnijmy, że Polski Instytut Sztuki Filmowej odmówił dofinansowania tej produkcji, argumentując głosem komisji eksperckiej, że jest to "fabularyzowana publicystyka, która tonie w dialogach i monologach", w scenariuszu "przeciwstawne racje nie ścierają się, tylko są ilustrowane kolejnymi tezami, co nie pozwala na rozwój postaci, które pozostają jednowymiarowe". Jak będzie naprawdę, dowiemy się już w październiku 2015 roku, bo wtedy ma się odbyć premiera "Smoleńska".
Marcin Zawiśliński
Informacja własna/ Onet.pl
Ostatnia aktualizacja: 5.02.2015
Jan Englert w bułgarskim filmie. Polska premiera!
Plejada gwiazd w "Body/Ciało"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2025