PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  4.02.2015
Antoni Krauze opowiedział nam o swoim najnowszym filmie "Smoleńsk".
- To będzie film, mówiąc po szekspirowsku, o wielkiej tragedii, która nam się wydarzyła. Ma przypomnieć widzom to, co już znika z naszej pamięci. Tego wymaga honor i godność Polaków. Mamy do czynienia z czymś, co jest jednym wielkim matactwem. Ten film ma przypomnieć, co się naprawdę wydarzyło i że ta sprawa nie została do tej pory wyjaśniona – powiedział w  rozmowie z serwisem sfp.org.pl Antoni Krauze, reżyser i współscenarzysta filmu "Smoleńsk".

Współautorami scenariusza do najnowszego filmu twórcy "Czarnego czwartku..." są także: Tomasz Łysiak, Maciej Pawlicki oraz Marcin Wolski. Główną bohaterką filmu ma być dziennikarka prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Ten pomysł ukradłem Andrzejowi Wajdzie z jego wspaniałego filmu pt. "Człowiek z marmuru", który opowiada o próbie dojścia do prawdy o Mateuszu Birkucie poprzez młodą adeptkę reżyserii. W naszym filmie będzie to dziennikarka. Na początku jej prototypem miała być Ewa Stankiewicz. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na dziewczynę pracującą w tzw. mediach mainstreamowych, w których o tragedii smoleńskiej mówi się nieprawdę. Wspomniana dziennikarka, pod wpływem tego co się dowiaduje, przechodzi przemianę. Jako osoba mądra i inteligentna zaczyna sobie zdawać sprawę, że gra po niewłaściwej stronie. Uświadamia sobie po prostu, w jakim matactwie bierze udział…. - zdradził w rozmowie z nami reżyser. W roli dziennikarki Doroty krakowska aktorka Beata Fido.

- Film zacznie się katastrofą lotniczą z 10 kwietnia 2010 roku, a potem stopniowo będziemy dochodzić do szeregu wydarzeń, które ją poprzedzały oraz do tego, co nastąpiło już po niej. Spróbujemy przedstawić prawdopodobną wersję zdarzeń, bo to co się o tej tragedii do dziś mówi, jest jednym wielkim kłamstwem – podkreślił Antoni Krauze. Na pytanie, w jaki sposób zamierza przedstawić w swoim filmie Lecha Kaczyńskiego, reżyser odpowiada krótko: - Chciałbym oddać prawdę o – jak się okazało – wielkim prezydencie, jakim był Lech Kaczyński. Będzie głównym bohaterem filmu, choć nie przełoży się to na czas ekranowy - dodał twórca "Smoleńska". Głowę państwa zagra Lech Łotocki, a w jego małżonkę, Marię Kaczyńską, wcieli się Ewa Dałkowska. W obsadzie filmu znaleźli się także: Halina Łabonarska, Maciej Półtorak, Redbad Klijnstra, Jerzy Zelnik, Piotr Bajor, Tomasz Radawiec, Mirosława Marcheluk. Muzykę skomponuje Michał Lorenc, a za scenografię odpowiada Michał Sulkiewicz. Lotnisko w Smoleńsku zostanie zrekonstruowane na terenie dawnego lotniska wojskowego w Białej Podlaskiej. Zdjęcia, które zrealizuje Michał Pakulski, będą również kręcone w Warszawie oraz w Stanach Zjednoczonych.

Pierwszy klaps do "Smoleńska" padł na początku kwietnia 2013 roku. Po blisko dwuletniej przerwie, pod koniec lutego 2015 roku, twórcy filmu ponownie wracają na plan. Zdjęcia mają potrwać do połowy kwietnia. Budżet tego projektu szacowany jest na ok. 9,5 mln zł. Do zgromadzenia całej sumy brakuje jeszcze ok. 2,5 mln zł. Przypomnijmy, że Polski Instytut Sztuki Filmowej odmówił dofinansowania tej produkcji, argumentując głosem komisji eksperckiej, że jest to "fabularyzowana publicystyka, która tonie w dialogach i monologach", w scenariuszu "przeciwstawne racje nie ścierają się, tylko są ilustrowane kolejnymi tezami, co nie pozwala na rozwój postaci, które pozostają jednowymiarowe". Jak będzie naprawdę, dowiemy się już w październiku 2015 roku, bo wtedy ma się odbyć premiera "Smoleńska".

Marcin Zawiśliński
Informacja własna/ Onet.pl
Ostatnia aktualizacja:  5.02.2015
Zobacz również
Jan Englert w bułgarskim filmie. Polska premiera!
Plejada gwiazd w "Body/Ciało"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll