PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
W Zabrzu padł pierwszy klaps na planie nowego filmu Jana Kidawy-Błońskiego „Gwiazdy”. Scenariusz obrazu powstał na kanwie wspomnień Jana Banasia – mającego niemieckie korzenie skrzydłowego Reprezentacji Polski i Górnika Zabrze, którego bramka przyczyniła się do naszego tryumfu nad Anglią w Chorzowie w 1973 roku. W roli głównej zobaczymy Mateusza Kościukiewicza.
- Ten film będzie trwał tyle, co słynny mecz Polska-Niemcy na wodzie plus przerwa. Podczas tego słynnego spotkania Mistrzostw Świata 1974 roku, w którym Jan Banaś nie zagrał, rozgrywać się będzie główna akcja filmu. Będziemy jednak cofać się w przeszłość, w retrospekcjach pokazując skomplikowaną historię głównego bohatera – mówił reżyser podczas konferencji prasowej zorganizowanej na budowanym właśnie nowoczesnym stadionie Górnika Zabrze.

Urodzony w 1943 roku w Niemczech Jan Banaś był synem Ślązaczki z Katowic i niemieckiego oficera Paula Hemminga. Po wojnie wraz z przekonaną o śmierci męża na froncie Wschodnim matką osiadł na Śląsku. Zanim trafił do będącego wówczas jednym z najlepszych europejskich klubów Górnika Zabrze, sięgał po Mistrzostwo Polski Juniorów ze Zrywem Chorzów i grał w pierwszoligowej Polonii Bytom. Choć w Reprezentacji Polski zaliczył 31 występów, to na jego karierze cieniem położył się epizod z młodości, gdy za namową odnalezionego ojca w 1966 roku, po meczu Pucharu Itertoto ze szwedzkim IFK Norrköping, uciekł do Niemiec. Po roku wrócił i choć ominęły go większe represje, to władze PRL-u zabroniły mu wyjazdów na Zachód. I chociaż walnie przyczynił się do awansu na Mistrzostwa Świata w RFN w 1974, to nawet Kazimierzowi Górskiemu nie udało się wywalczyć paszportu dla słynącego z bajecznej techniki prawoskrzydłowego.


Na planie filmu "Gwiazdy", fot. Rafał Pawłowski.

- Jest mnóstwo piłkarskich sław, ale gdy kilka lat temu usłyszałem historię Banasia, po prostu mnie urzekła. To pasjonująca, pełna zwrotów akcji historia chłopca z biednego, górniczego podwórka - mówi Jan Kidawa-Błoński, który napisał scenariusz wspólnie z Jackiem Kondrackim. - Tytuł "Gwiazdy" odnosi się nie tylko do piłkarzy, ale także do marzeń bohatera, który od dzieciństwa pragnął zostać piłkarzem - dodaje. 

Postacią Banasia zafascynowany jest także, mający oddać go na ekranie, Mateusz Kościukiewicz. - Podczas przygotowań do filmu spotkałem się z Janem Banasiem i bardzo się polubiliśmy. Stwierdził, że przypominam mu jego idola z dzieciństwa George'a Besta – mówi aktor, który od lat amatorsko kopie piłkę i obiecuje pokazać na ekranie parę sztuczek.


Na planie filmu "Gwiazdy", fot. Rafał Pawłowski.

Zaproszeni na plan „Gwiazd” dziennikarze nie widzieli jednak żadnej z boiskowych scen, lecz rozgrywający się na lotnisku w Berlinie moment, gdy grający Banasia Kościukiewicz przylatuje do ojca. Ten czeka na niego za kierownicą czerwonego Forda Mustanga. W postaci rodziców piłkarza wcielają się Paweł Deląg oraz Magdalena Cielecka. Równie ważnym, jak skomplikowane relacje rodzinne, elementem fabuły ma być jednak przyjaźń między Jankiem a jego rówieśnikiem Ginterem, którego zagra nagrodzony na ostatnim Festiwalu w Gdyni za debiut Sebastian Fabijański. Walczący ze sobą na boisku mężczyźni rywalizować będą także poza nim – o względy pięknej Marleny, której rolę reżyser powierzył modelce Karolinie Szymczak mającej za sobą debiut w hollywoodzkim „Herkulesie” Bretta Ratnera. W drugim planie zobaczymy ponadto Eryka Lubosa, Mariana Dziędziela, Wojciecha Mecwaldowskiego i Roberta Talarczyka.

Ważną rolę w rekonstrukcji realiów historycznych, w tym fragmentów meczów Reprezentacji Polski oraz Górnika Zabrze, odegrać mają efekty specjalne. Najnowsze technologie nie mają tajemnic przed autorem zdjęć do filmu Michałem Englertem, który ma na swoim koncie m.in. futurystyczny „KongresAriego Folmana wg prozy Stanisława Lema. Twórcy zapowiadają, że całość zilustrują adekwatne do czasów przeboje polskiego i światowego rocka.


"Gwiazdy" produkuje Film Point Group. Premiera filmu zapowiadana jest na jesień 2015 roku. Władze Zabrza liczą, że odbędzie się ona na oddanym już wówczas do użytku nowoczesnym stadionie Górnika.


Rafał Pawłowski
Informacja własna
Ostatnia aktualizacja:  30.10.2014
Zobacz również
fot. Rafał Pawłowski
Ruszyły zdjęcia do duńsko-polskiej koprodukcji
Polska animacja wyróżniona w Szwecji
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll