Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Na Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi odbył się jeden z pierwszych w Polsce pokazów "Psiego pola".
- "Psie pole" stanowi swoiste zamknięcie tryptyku filmowego, który współtworzą również "Ogród rozkoszy ziemskich" oraz "Młyn i krzyż" - powiedział podczas spotkania z festiwalową publicznością Lech Majewski. W dwóch pierwszych filmach reżyser mierzy się najpierw z malarstwem Hieronima Boscha (tryptyk malarski "Ogród rozkoszy ziemskich"), a następnie Pietera Breugla (obraz "Droga na Kalwarię"). Tym razem zainspirował go Dante Aligheri oraz stworzone przez niego arcydzieło literatury "Boska komedia", której fragmenty i inspiracje z niego płynące zderza z osobistym dramatem młodego człowieka, żyjącego nie w XIV wieku (wtedy powstało arcydzieło Dantego), ale w roku 2010. Wybrane fragmenty z tej książki nadają sens codziennemu życiu głównego bohatera, który zmaga się nie tylko z otaczającą go rzeczywistością, ale także z własnymi wizjami sennymi. "Psie pole miało swoją światową premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym we włoskim Bari. Zostało również zakwalifikowane do konkursu głównego 39. Festiwalu Filmowego, który w dniach 15-20 września 2014 roku odbędzie się w Gdyni.
Kadr z filmu "Psie pole", fot. Angelus Silesius
6 sierpnia z kazimierską publicznością spotkał się również Krzysztof Magowski. Rozmowa dotyczyła jego najnowszego dokumentu "Sen o Warszawie", poświęconego życiu i twórczości jednego z najwybitniejszych polskich muzyków Czesławowi Niemenowi. Reżyser tłumaczył m. in. dlaczego nie wystąpiły w nim: druga żona artysty - Małgorzata Niemen oraz jego dwie córki z tegoż związku. - Pani Małgorzata przeczytała scenariusz. Nie spodobał się jej. Powiedziała, że nie wystąpi w tym filmie. Na moje pytanie, dlaczego?. Odpowiedziała po prostu: Nie i koniec.Podobnie postąpiły jej córki - wyjaśnił Magowski, który jest świadomy, że brak tych osób w tym filmie znacząco go zubaża. Pokazem filmu "Hamsun" ze znakomitą, poruszającą kreacją Maxa von Sydowa w tytułowej roli Knuta Hamsuna, zakończyła się retrospektywa filmów Jana Troella. Szwedzki reżyser rozprawił się w tym obrazie z niechlubnym okresem w życiu wybitnego norweskiego pisarza, laureata literackiej nagrody Nobla, który będąc w okresie twórczej niemocy zafascynował się nazizmem, a następnie, również sądownie, rozliczył się z nim.
Kadr z filmu "Psie pole", fot. Angelus Silesius
6 sierpnia z kazimierską publicznością spotkał się również Krzysztof Magowski. Rozmowa dotyczyła jego najnowszego dokumentu "Sen o Warszawie", poświęconego życiu i twórczości jednego z najwybitniejszych polskich muzyków Czesławowi Niemenowi. Reżyser tłumaczył m. in. dlaczego nie wystąpiły w nim: druga żona artysty - Małgorzata Niemen oraz jego dwie córki z tegoż związku. - Pani Małgorzata przeczytała scenariusz. Nie spodobał się jej. Powiedziała, że nie wystąpi w tym filmie. Na moje pytanie, dlaczego?. Odpowiedziała po prostu: Nie i koniec.Podobnie postąpiły jej córki - wyjaśnił Magowski, który jest świadomy, że brak tych osób w tym filmie znacząco go zubaża. Pokazem filmu "Hamsun" ze znakomitą, poruszającą kreacją Maxa von Sydowa w tytułowej roli Knuta Hamsuna, zakończyła się retrospektywa filmów Jana Troella. Szwedzki reżyser rozprawił się w tym obrazie z niechlubnym okresem w życiu wybitnego norweskiego pisarza, laureata literackiej nagrody Nobla, który będąc w okresie twórczej niemocy zafascynował się nazizmem, a następnie, również sądownie, rozliczył się z nim.
Marcin Zawiśliński
SFP
Ostatnia aktualizacja: 7.08.2014
fot. Jarosław Antoniak/ Dwa Brzegi
"Małe stłuczki" - premiera plakatu
Oficjalne oświadczenie Jana Komasy
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024