PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Choć filmy o powstańczych walkach powstawały do końca PRL-u, prawdziwy obraz tamtych wydarzeń pojawił się dopiero w produkcjach nakręconych po jego upadku.
Rok 1979 przynosi pierwszy film, w którym w kontekście Powstania zaistniała nazwa AK i pokazana została legitymacja żołnierza Armii Krajowej. "Godzina W" Janusza Morgensterna jest kolejną adaptacją prozy Jerzego Stefana Stawińskiego. Film opowiada o małym oddziale powstańczym, który zbiera się w wyznaczonym miejscu i o godzinie "W" rusza do akcji. W ostatniej chwili nadchodzi wiadomość, że niestety nie będzie przewidywanego wsparcia od drugiego plutonu. Mimo ogromu ryzyka, rozkaz musi być wykonany.


Jedną z głównych bohaterek serialu „Dom” jest Barbara Lawinowna („Sarna”), sanitariuszka z Powstania. Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Złotej 25, po wyzwoleniu Warszawy, wracają do swojego domu. Podczas pierwszych miesięcy są świadkami licznych ekshumacji ciał cywilów i żołnierzy. Oddelegowani do tego jeńcy niemieccy stają się obiektem agresji tłumu przypatrujących się temu Warszawiaków. Z wielu kanałów unosi się trupi odór. Bohaterowie wraz z całą masą uchodźców, muszą sobie jakoś urządzić życie w tym morzu ruin.

Po raz kolejny podstawą do historii o Powstaniu Warszawskim staje się proza Jerzego Stefana Stawińskiego. W 1980 roku powstają „Urodziny młodego warszawiaka” w reżyserii Ewy i Czesława Petelskich. Główny bohater przeżywa rokrocznie swoje urodziny podczas okupacyjnych dni, aż przychodzi Powstanie.  W powstańczej piwnicy bierze ślub. W następnym dniu ona zejdzie do kanałów, on ruszy do przeciwnatarcia na Królikarnię. Niestety, nigdy już się nie zobaczą.


Rafał Królikowski w filmie Andrzeja Wajdy "Pierścionek z orłem w koronie", fot. TiM

W 1984 roku powstaje "Dzień czwarty" Ludmiły Niedbalskiej, paradokumentalna opowieść o walkach okupacyjnego poety, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, w pierwszych dniach Powstania. 4 sierpnia 1944 roku zostaje trafiony i umiera. W licznych retrospekcjach bohater powraca do codziennych dni sprzed 1 sierpnia i przypomina czas spędzony z żoną Barbarą, która również zginęła kilka tygodni później. Towarzysząc Baczyńskiego podczas kilku dni Powstania, mamy świadomość jak nierówna była walka oddziałów AK z hitlerowcami.

Temat Powstania Warszawskiego został nawet wspomniany w pierwszej polskiej telenoweli „W labiryncie”. W 31 odcinku pt. „Rocznica” Leon Gutman, jeden z bohaterów, wraz z przyjaciółmi wspomina poległych i odwiedza miejsca dawnych walk.

Wydaje się, że wraz z odzyskaniem niepodległości w 1989 roku, tematyka Powstania Warszawskiego w kinie, powinna powrócić ze zdwojoną siłą. W końcu powstał długo wyczekiwany pomnik powstańców w Warszawie. Jednak na pierwszy film, który wspomniał o tych wojennych wydarzeniach, widzowie musieli czekać do 1992 roku. Andrzej Wajda powrócił do realiów „Popiołu i diamentu” w swoim nowym filmie „Pierścionek z orłem w koronie”. Dla reżysera było to symboliczne pożegnanie ze szkołą polską, słynnym nurtem w kinie, który współtworzył. W filmie pojawia się zresztą scena będąca parafrazą pamiętnego fragmentu "Popiołu i diamentu", gdy Maciek Chełmicki zapala alkohol w kieliszkach na pamiątkę po zmarłych kolegach. „Pierścionek…” opowiada o ostatnich dniach Powstania. Ranny podchorąży Marcin (Rafał Królikowski), wycofuje się z resztą plutonu z ruin bronionego domu. Tymczasem jego dziewczyna trafia do przejściowego obozu dla ludności cywilnej. W szpitalu pod Warszawą Marcinem opiekuje się Janina, sanitariuszka z jego oddziału. Dowódca Marcina nawiązuje z nim kontakt i proponuje walkę z Sowietami. Wajda nie pokazał w filmie walk, tylko szokujący obraz dni po podpisaniu kapitulacji, podczas których wycieńczona  Armia Krajowa i rzesza cywilów, muszą opuścić zrujnowane miasto i zostawić je na pastwę hitlerowców. Wielu przesiedleńców spotyka się w tymczasowo utworzonych obozach przejściowych, podwarszawskich miasteczkach i szpitalach czekając na moment wyzwolenia stolicy przez Armię Czerwoną.


"Pianista", fot. Syrena EG

Liczne kontrowersje, które dotknęły temat Powstania, oczekiwania widzów, których twórcy nie mogli spełnić, przyczyniły się do zaniku tematu Powstania Warszawskiego w kinie na ponad dwie dekady. Pamięć tragicznych walk została wreszcie upamiętniona w świadomości Polaków, czego świadectwem były liczne publikacje książkowe bez przekłamań oraz dokumenty telewizyjne. Roman Polański w swoim „Pianiście” z 2001 roku pokazał jedynie przelotnie realia warszawskie w czasie po kapitulacji, kiedy w ruinach ukrywał się Władysław Szpilman. Drugi raz polscy twórcy sięgali po wzruszające wspomnienia kompozytora o dniach spędzonych w wymarłym mieście. Pierwsza próba, jaką było "Miasto nieujarzmione" z 1950 roku, przyniosła wiele rozczarowań i zmianę nazwiska bohatera. "Pianista" jest hołdem złożonym warszawskim „robinsonom”, którzy po ustaniu walk, mimo opuszczenia miasta przez całą ludność cywilną, pozostali w Warszawie i wegetowali w ruinach. Z milionowego miasta pozostało ich zaledwie tysiąc. Słynnego kompozytora wsparł w tej żałosnej egzystencji niemiecki żołnierz. W filmie Polańskiego jest dojmująca scena, kiedy Szpilman spaceruje po pustym mieście pełnym ruin.

Prawdziwy wysyp filmów z tematyką powstańczą przyniósł rok 2013. Powstała kolejna biografia okupacyjnego poety pt. "Baczyński" z Mateuszem Kościukiewiczem w roli głównej. Kordian Piwowarski, reżyser filmu, poprzez losy Baczyńskiego, starał się pokazać tragedię całego pokolenia Kolumbów, które musiało zginąć w Powstaniu.

W tym samym roku powstaje również "Sierpniowe niebo. 63 dni chwały" Ireneusza Dobrowolskiego. Podczas prac budowlanych, robotnicy odnajdują w ruinach kamienicy ludzkie szczątki i powstańczy pamiętnik. Znalezisko staje się to pretekstem do opowiedzenia historii opisanej w pamiętniku. Realia z tamtych lat wzmacnia wykorzystanie, nigdy wcześniej nie prezentowanych, materiałów filmowych nakręconych w trakcie walk powstańczych. W rolach sędziwych powstańców wystąpili prawdziwi uczestnicy walk w Warszawie.


"Sierpniowe niebo. 63 dni chwały", fot. Kino Świat

W 2013 roku Leszek Wosiewicz kręci historię, która dzieje się w czasie Powstania Warszawskiego. "Był sobie dzieciak" (film również znany pod tytułem „Taniec śmierci. Sceny z Powstania Warszawskiego”) to opowieść o młodym poecie i kobiecie, podejrzanej o związki z nazistami. Podczas sierpniowych dni starają się przedostać przez walczące miasto. Są świadkami makabrycznych wydarzeń, których dopuszczają się Niemcy.

Rok 2014 to obchody 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji twórca „Sali samobójców”, Jan Komasa przygotował aż dwa filmy. "Powstanie Warszawskie" ciężko nazwać fabułą ponieważ opiera się na oryginalnych powstańczych kronikach nakręconych przez Biuro Informacji i Propagandy AK podczas walk. Jednak Komasa, przy udziale specjalistów, kroniki pokolorował i wplótł w nie historię dwóch braci-operatorów. Powstańcze kadry, znane już z wielu filmów dokumentalnych, tutaj ponownie ożywają i  budzą ogromne emocje wśród widzów.


Zofia Wichłacz i Józef Pawłowski w filmie Jana Komasy "Miasto 44", fot. Kino Świat

Najbardziej oczekiwaną produkcją ostatnich lat, a może nawet od czasów Powstania Warszawskiego, jest "Miasto 44" Jana Komasy. Pierwszy pełnometrażowy film, który w szerokiej panoramie pokazał 63 dni walk w Warszawie. W rolach głównych pojawili się młodzi aktorzy, często mający pierwszy raz styczność z kamerą. Historia kręci się wokół miłości Stefana i „Biedronki”, którzy przechodzą cały powstańczy szlak podczas walk, od Woli, aż do upadku Czerniakowa. Realistyczne, wręcz brutalne pokazanie tamtych czasów, uświadamia widzom jak ogromną tragedią było Powstanie dla ludności Warszawy. Dynamiczna narracja, widowiskowe sceny i duża wrażliwość na realia świadczą o niezwykłym wyczuciu Komasy.

W kolejnej części artykułu opowiemy o Powstaniu Warszawskim w polskim dokumencie.


Albert Kiciński
Artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja:  19.08.2014
Zobacz również
fot. Kino Świat
Dziworski, Starski i Szumowska na Dwóch Brzegach
Frontem do widza - międzynarodowe warsztaty w Gdyni
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll