PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  31.07.2014
Z Andrzejem Wyrobcem, nowym wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego odpowiedzialnym za kinematografię, rozmawia Marcin Zawiśliński.
Serwis Internetowy SFP: Jak Pan widzi swoją rolę jako podsekretarza stanu odpowiedzialnego za kinematografię? Jakie cele zamierza Pan zrealizować? Jakie ewentualne zmiany wprowadzić?
 
Andrzej Wyrobiec: O tym, że polska kinematografia ma się całkiem dobrze, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. W ramach konsekwentnie prowadzonej polityki minister kultury wspiera szereg inicjatyw i wydarzeń z obszaru kinematografii, głównie poprzez ogłaszane corocznie Programy Ministra.
Z kolei dzięki powstaniu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w ciągu 9 lat rodzime kino zyskało stabilne finansowanie – powstaje coraz więcej filmów, które są chętnie oglądane przez widzów. Świadczą o tym statystyki publikowane przez Instytut, dotyczące zarówno liczby dofinansowanych projektów filmowych, jak i widzów na polskich filmach. Pojawiło się kino zróżnicowane stylistycznie, poruszające odważne tematy,  obecne na wielu zagranicznych festiwalach, a nawet w regularnej dystrybucji kinowej poza granicami naszego kraju. W związku z tak funkcjonującymi rozwiązaniami systemowymi, nie chciałbym na początku swojej działalności wprowadzać żadnych rewolucyjnych zmian. Można zastanowić się nad modelem rynku kinowego w Polsce, nad tym jak w ramach upowszechniania kultury filmowej kierować ofertę filmową do szerszej grupy publiczności. W przyszłym roku kończy się też druga i zarazem ostatnia kadencja obecnej dyrektor PISF-u. Zapewne wtedy przyjdzie czas na podsumowania i nowe pomysły.
 
Kiedy możemy spodziewać się zakończenia prac nad nowelizacją ustawy o opłacie audiowizualnej? Kiedy ma ona szansę trafić do parlamentu?

AW: Obecnie prowadzone są analizy prawne i ekonomiczne, które mają na celu ustalenie, która - z zaproponowanych w koncepcji zasad finansowania mediów publicznych - opcji finansowania nadawcy publicznego ma największe szanse powodzenia w polskich warunkach. Powołany przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego zespół roboczy, w skład którego weszli przedstawiciele resortów finansów i kultury oraz KRRiT, prowadzi symulacje ekonomiczne służące m.in. określeniu kręgu osób zobowiązanych do uiszczania opłaty, ustalenia możliwości ograniczenia udziału mediów publicznych na rynku reklamowym przy jednoczesnym zapewnieniu im wystarczającej ilości środków finansowych na realizację przez TVP misji publicznej. Minister Małgorzata Omilanowska zapowiedziała, że dołoży wszelkich starań, aby gotowy projekt ustawy o opłacie audiowizualnej trafił do Sejmu jeszcze w trakcie obecnej kadencji.
 
Polska znalazła się na pierwszym miejscu pod względem piractwa internetowego na świecie. MAiC już trzeci rok z rzędu nie jest w stanie przedstawić projektu ustawy o świadczeniu usług drogą internetową, która by choć częściowo tę sprawę regulowała. Jaki jest Pana pogląd na tę sprawę?
 
AW: Podstawowym aktem prawnym regulującym kwestię odpowiedzialności za naruszenie praw autorskich, także w internecie, jest ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Natomiast proponowane przez MAiC zmiany w ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną miały na celu, z jednej strony wprowadzenie zasad usuwania treści naruszających prawo (tzw. procedura „notice and takedown”), z drugiej jednak – poszerzenie katalogu pośredników internetowych wyłączonych od odpowiedzialności za naruszenia. Tej drugiej propozycji MKiDN zdecydowanie się sprzeciwiało, uznając że może ona jeszcze bardziej utrudnić egzekwowanie praw własności intelektualnej w internecie. Nie mamy natomiast informacji na temat dalszych losów projektowanej przez MAiC regulacji „notice and takedown”. Warto jednak zwrócić uwagę, że ostatnio Komisja Europejska zaproponowała nowe podejście do kwestii egzekwowania praw własności intelektualnej, z którym co do zasady polski rząd się zgadza. Jest ono ukierunkowane nie tyle na ściganie pojedynczych naruszeń, często zresztą nieefektywne, co na konieczność ograniczenia źródeł finansowania nielegalnych serwisów internetowych. Wypracowanie szczegółowego stanowiska rządu wobec tej propozycji będzie poprzedzone konsultacjami społecznymi, które już wkrótce zostaną ogłoszone przez MKiDN.
 
Powszechnie wiadomo, że europejskie kinematografie stwarzają system zachęt finansowych, by przyciągnąć do siebie amerykańskich, hinduskich czy też chińskich producentów. Do tej pory minister finansów sprzeciwiał się wprowadzeniu takich mechanizmów w naszym kraju. Tymczasem dla polskiej kinematografii jest to sprawa kluczowa. Co Pan na ten temat sądzi?
 
AW: Niewątpliwie ulgi i odpisy podatkowe oraz ułatwienia w zwrocie VAT przyciągnęłyby w szerszym zakresie do Polski zagranicznych producentów. W obecnej sytuacji budżetu  raczej nie można jednak liczyć na takie ulgi. Należy natomiast podkreślić, że pomimo braku ulg podatkowych rozwinął się u nas rynek koprodukcji. Przykładowo tylko w dwóch tegorocznych sesjach PISF-u z Programu Operacyjnego „Produkcja filmowa” decyzję o dofinansowaniu otrzymało 13 projektów fabularnych, w tym cztery koprodukcje międzynarodowe („Rosa” w reż. Denijala Hasanovica, "Dolina Bogów" w reż. Lecha Majewskiego, "Zjednoczone Stany Miłości" w reż. Tomasza Wasilewskiego, „Amok” w reż. Kasi Adamik). Międzynarodowy charakter produkcji to nie tylko dodatkowe środki na produkcję, to także dodatkowe możliwości dystrybucyjne i promocyjne filmu, kontakty przydające się przy pracy nad kolejnymi filmami zagranicą, czy też nad świadczeniem usług filmowych w Polsce. W tym roku udało się pozyskać dwie indyjskie superprodukcje -  jeden z filmów pt. „Kick” (reż. Sajid Nadidwala) był niedawno kręcony w Warszawie, zdjęcia do drugiego pt. „Bangistan” (reż. Karan Anshuman) są planowane w Krakowie.


***
Współpraca: Anna Wróblewska

Marcin Zawiśliński/ WRÓB
SFP
Ostatnia aktualizacja:  31.07.2014
Zobacz również
fot. MKiDN
Polskie filmy na Słowacji
Nie żyje Stanisław Manturzewski
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll