PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  25.07.2014
W czwartek, 24 lipca, w podziemiach kopalni soli w Wieliczce odbyła się premiera polsko-brytyjsko-norweskiego projektu - filmu krótkometrażowego "Sól". To pod wieloma względami niestandardowy i bardzo ambitny projekt artystyczny.
Dzień w dzień przez 10 nocy (tak, by nie przeszkadzać turystom) ekipa "Soli" zjeżdżała ponad 100 metrów pod ziemię, by zrealizować swoje marzenie - metaforyczną opowieść o dziewczynie, Vilde, która mieszka ze swoimi rodzicami w mrocznym zamczysku. Każdego dnia spostrzega, że matka i ojciec coraz bardziej zastygają w swoich drobnych rytuałach, aż przemieniają się w słupy soli. Vilde nie chce podążyć tą samą drogą. Buntuje się, ale i u siebie dostrzega niechcianą metamorfozę. Czy uda się jej wyzwolić, zerwać kajdany i zbudować własny świat? - Pomysł na "Sól" narodził się w mojej głowie w 2006 roku, gdy dowiedziałam się, że 13 milionów lat temu w tym miejscu było morze - opowiadała w Wieliczce reżyserka i scenarzystka projektu, Maria Lloyd. - Dotykałam ścian kopalni i wyobrażałam sobie, że kiedyś były falami. Pomyślałam o ludziach, którzy też tak zastygają w swoich przyzwyczajeniach i poglądach, emocjach.


Kadr z filmu "Sól", fot. Materiały prasowe.

- Wszyscy mamy swój bagaż od przodków i rodziny, od naszych rodziców – kontynuowała artystka, dla której projekt miał charakter bardzo osobisty. - Chodzi o to, by bardziej świadomie wybrać, co jest w tym bagażu ważne i wartościowe, a co lepiej zostawić. W mojej rodzinie wszystko zaczęło się chyba podczas II wojny światowej w Polsce, gdzie mój dziadek był jeńcem wojennym. Kiedy wrócił, miał w sobie agresję, która zniszczyła moją babcię i mamę. Musiałam się od tego jakoś odciąć. Musiałam  odkryć, kim tak naprawdę jestem, z czym się chcę utożsamiać. W filmie bohaterka musi więc odejść. I znaleźć własny taniec.


Z planu filmu "Sól", fot. Materiały prasowe.

Film "Sól" to nie tylko niecodzienna lokalizacja, ale i forma. Lloyd, która do świata kina trafiła przez paryską Międzynarodową Szkołę Teatru Jacquesa Lecoq, postanowiła połączyć w swoim dziele kilka różnych typów wypowiedzi artystycznej. - Jestem artystką interdyscyplinarną i moje zadanie polega na łączeniu ze sobą i zderzaniu różnych form sztuki i kultur, by stworzyć nową jakość. W "Soli" taniec spotyka się z filmem, animacja poklatkowa z aktorstwem i teatrem kukiełkowym, surrealizm z eksperymentem, obrazy kina niemego i taśmy 16 mm z możliwościami kamer RED i aparatów fotograficznych Nikona. Pisząc scenariusz, inspirowałam się wspaniałą i bogatą wizualną tradycją polskiego i tradycją tańca skandynawskiego.


Pokaz filmu "Sól", fot. Materiały prasowe.

Swoim pomysłem i entuzjazmem Lloyd zaraziła międzynarodową grupę artystów. Główną rolę powierzyła młodziutkiej Octavii Selenie Aleksandru, która niedługo po ukończeniu zdjęć do "Soli" stanęła na planie "Gry o tron". W starszą bohaterkę wcieliła się Norweżka Ingvild Rongmo, a rodziców zagrali Sian Webber i Colin Maclean. Za kamerą z kolei stanęli m.in. Rick Marr (efekty specjalne, "krystalizacja" bohaterów, wcześniej pracował przy filmach Stevena Spielberga i Terry'ego Gilliama) oraz Harald Paalgard (operator, "Kobieta, która pragnęła mężczyzny", "Wilcze lato", "Dziewczyna z pomarańczami"). Radą i pomocą wspierali Lloyd także Polacy, w tym animatorzy z Łódzkiej Szkoły Filmowej oraz koproducentka Joanna Plesnar, a także pracownicy wielickiej kopalni.

- Bardzo dobrze pracowało mi się z polską ekipą - podkreślała reżyserka. - Wszystko przebiegało bardzo sprawnie, jak w najbardziej precyzyjnym mechanizmie zegara. Na planie czuć było ducha pracy zespołowej. Poza tym Polacy ujęli mnie swoim czarnym poczuciem humoru.


Kadr z filmu "Sól", fot. Materiały prasowe.

11-minutowej "Soli" towarzyszy making of, w którym twórcy zdradzają kulisy powstania filmu, w tym pracę nad zdjęciami łączącymi ruch i bezruch (część ciała aktora jest zastygła, część porusza się nienaturalnie szybko). Opowiadają także o alternatywnym zakończeniu. Sam film rozpoczyna właśnie swoje spotkania z widzami. Wiosną był pokazywany w Cannes - w ramach Short Film Corner - i trafił na antenę norweskiej stacji NRK. Trwają rozmowy z kolejnymi kanałami. Już 30 lipca film będzie można obejrzeć na 14. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu.



Dla samej Wieliczki to już kolejne spotkanie z kinem. Pierwsze ekipy filmowe zaglądały tu już w latach 40. minionego wieku. Juliusz Machulski nakręcił w podziemiach kopalni niektóre ze scen "Seksmisji". Za kilka dni podziemia odwiedzi ekipa z Bollywood. Poza tym, w kwietniu br., kopalnia otworzyła dwie multimedialne sale: Lill Górna i Kazanów. W komorze Lill Górna, w której odbyła się premiera "Soli", do dyspozycji zwiedzających oddano kino 5D. Regularnie pokazywany jest tam film 3D o kopalni i na pewno możemy się spodziewać innych kinowych atrakcji. W komorze Kazanów z kolei można uczestniczyć w multimedialnym pokazie dźwięku i obrazu - mappingu, który autentycznie przenosi widzów w inny świat. Można wyobrazić sobie w tym miejscu seans "Władcy Pierścieni"… Ale to już opowieść na inną relację.
Dagmara Romanowska
Artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja:  25.07.2014
Zobacz również
fot. Materiały prasowe
[wideo] Laibach promuje "Miasto 44"
Maciej Stuhr jako detektyw Krauz
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll