PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
- Przy okazji tego filmu przekroczyliśmy pewne bariery zahamowań i kompleksów – podkreśla Michał Kwieciński, producent "Miasta 44", najnowszego obrazu w reżyserii Jana Komasy.
Twórcy filmu zapowiadają produkcję o niespotykanym dotychczas w Polsce rozmachu scenograficznym, kostiumowym i wizualnym. Dzięki efektom współpracownika Petera Jacksona i Christophera Nolana, widzowie otrzymają obraz, który ma szansę zadowolić wszystkich miłośników kina spod znaku Hollywood. - Ten film dał nam odwagę do robienia rzeczy, o których wcześniej nie śmiałbym nawet pomyśleć. Przekroczyliśmy bariery zahamowań i kompleksów – mówi Michał Kwieciński, szef Akson Studio i producent filmu "Miasto 44".

Inspiracje amerykańską fabryką snów podkreśla sam reżyser. - Wpływ na nas miały wszelkiego rodzaju filmy apokaliptyczne, przedstawiające świat, w którym nie liczą się żadne konwenanse. "Miasto 44" jest w pewnym sensie filmem katastroficznym, z tego samego nurtu, co „Dzień Niepodległości” czy "Projekt: Monster". Wszystkie te obrazy grają na strachu, że to wszystko co dziś jest wokół nas, za chwilę może ulec totalnej zagładzie, może zostać zabrane przez jakąś straszną siłę. Podobnie jak u nas – mówi Jan Komasa i przywołuje spektakularne sceny na filmowym Czerniakowie „będącym już wówczas tylko szczątkiem cywilizacji znanej z początku filmu”.


Kadr z filmu "Miasto 44". Fot. Akson Studio.

- Nasza kinematografia jest stosunkowo mała, a więc i firm specjalizujących się w efektach nie jest za dużo. Filmów tego rodzaju robi się u nas niewiele, efekty są drogie, więc takie firmy nie miałyby racji bytu” – tłumaczy producent. I tak zrodził się pomysł zatrudnienia Richarda Baina, speca od efektów specjalnych, który pomaga zrozumieć sens ich użycia w filmie, a następnie doradza przy wyborze odpowiedniej firmy. W przypadku „Miasta 44” padło na czeską UPP współpracującą m.in. przy ostatniej części „Szklanej pułapki”, „Mission: Impossible – Ghost Protocol”, „Kronikach Narnii”, czy „Wanted. Ścigani”. Z kolei Richard Bain nadzorował udział efektów specjalnych w takich obrazach jak: "Nędznicy" Toma Hoppera, "Casino Royale" Martina Campbella, "King Kong" Petera Jacksona, czy "Incepcja" Christophera Nolana. - Bain stoi za wieloma tytułami, w których efekty nie są jedynie tłem, ale pełnią również funkcję dramatyczną. To był nasz trop i stąd taki wybór – opowiada szef Akson Studio. Zaangażowanie supervisora w produkcję jest zgodne z regułami robienia takich filmów na całym świecie. Janusz Kamiński, autor zdjęć do „Listy Schindlera” i „Szeregowca Ryana” Stevena Spielberga, który zainspirował producenta „Miasta 44” uważa, że „taka osoba po prostu musi być”. - Richard jest fantastycznym specjalistą, a do tego ma żonę Polkę, co ośmieliło mnie, aby się do niego odezwać. Ten film w ogóle dał nam odwagę do robienia rzeczy, o których wcześniej nie śmiałbym nawet pomyśleć. Przy okazji tego filmu przekroczyliśmy pewne bariery zahamowań i kompleksów – zdradza Kwieciński.


Kadr z filmu "Miasto 44". Fot. Akson Studio.
 
"Miasto 44" to projekt filmowy o niespotykanym w Polsce rozmachu. Za efekty specjalne odpowiada hollywoodzki specjalista Richard Bain. Zdjęcia do filmu trwały równo 63 dni - tyle, ile Powstanie Warszawskie. Przez plan przewinęło ponad 3 000 statystów. Budową imponujących dekoracji zajęło się 10 odrębnych ekip, które do zainscenizowania zniszczonego miasta użyły 5 000 ton gruzu. Obsada została wybrana w serii ogólnopolskich castingów, w których wzięło udział ponad 7 000 osób. Specjalny pokaz „Miasta 44” odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie, inaugurując oficjalne obchody 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. To pierwsze tej skali wydarzenie nie tylko w historii polskiej kinematografii, ale i na mapie Europy. "Miasto 44" trafi do regularnej dystrybucji kinowej 19 września 2014 roku.

Film powstaje pod Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego.


MZ
Kino Świat
Ostatnia aktualizacja:  3.06.2014
Zobacz również
fot. Akson Studio
Heroina polskiego kina
"Jaskółka" i "Małe stłuczki" pojadą do Portugalii
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll