ABC przemysłu filmowego dla młodych twórców i producentów

Amerykański rynek VOD, kwestie związane z podatkami i umowami dystrybucyjnymi, prowadzenie własnej firmy producenckiej oraz strategie festiwalowe i promocyjne filmów były tematami kolejnych spotkań festiwalowej Akademii Off Camera Pro Industry. Rozdano także nagrody Script Pro 2014, a chętni mogli wziąć udział w warsztatach ABC scenografii, które w Alvernia Studios poprowadzili laureaci Polskiej Nagrody Filmowej Orły oraz Nagrody Indywidualnej Festiwalu Filmowego w Gdyni Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński.

Wśród panelistów i prelegentów Akademii znalazło się liczne grono przedstawicieli amerykańskiego i europejskiego przemysłu filmowego. Prezentacja filmoznawcy, programera, a do 2011 roku TriBeCa Film Festival Davida Kwoka, specjalizującej się w dystrybucji cyfrowej Julie La’Bassiere, producenta Craiga Charlanda ("Mistaken for Strangers", "Hugo") oraz prawnika Tomasza Rytlewskiego mogła uświadomić polskim słuchaczom jak ogromna przepaść dzieli nasz i amerykański rynek VOD. USA to nie tylko międzynarodowe korporacje pokroju Netflixa, iTunes, Amazona i Google, ale i dziesiątki mniejszych platform, specjalizujących się w określonym typie kina. To także firmy przygotowujące filmy do dystrybucji cyfrowej od strony technicznej, surowe kontrole jakości iTunes, różne rodzaje umów licencyjnych, ubezpieczenia, a także różne opcje podziału kosztów i zysków.
Wskazówki prelegentów zbudowały na pewno podstawy wiedzy na temat tego, jak zacząć się poruszać w międzynarodowym obiegu dystrybucji cyfrowej. - Bardzo ważne jest, żeby zaistnieć. Prezentacja na jednej platformie, zawsze powoduje wzrost zainteresowania gdzie indziej, zawsze sprzedaż idzie do góry - stwierdził Charland. - Użytkownicy zarejestrowani w jednym miejscu rzadko chcą szukać gdzie indziej, nawet tańszych możliwości obejrzenia danego filmu - dodawała La’Bassiere. - W przypadku dystrybucji międzynarodowej trzeba znać lokalne regulacje prawne  - zaznaczał Kwok.


Akademia Podstawy VOD. Fot. Off Plus Camera.

Prelegenci nie tylko przybliżyli różne typy licencji VOD, ale i podpowiedzieli, że młodzi filmowcy i producenci z jednej strony powinni unikać sytuacji, gdzie przekazują innej stronie całość praw, z drugiej zawsze powinni szukać wsparcia chociażby dystrybutora, który może mieć podpisane bardzo dobre kontrakty z określoną platformą. Rzadko natomiast zdarza się, aby platformy cyfrowe oferowały filmowcom jakikolwiek marketing i promocję ich tytułów. - Wy musicie o tym pamiętać i to już na etapie realizacji. Róbcie zdjęcia na planie, przygotowujcie making-ofy, prowadźcie profile w serwisach społecznościowych i strony internetowe, pamiętajcie o mediach, o dobrym plakacie - podkreślała La’Bassiere. - Jeżeli sądzicie, że nakręciliście film i to koniec pracy, mylicie się. Tu praca dopiero się zaczyna. Podobnego zdania była inna prelegentka Akademii Off Camera Pro Industry - Kathleen McInnis, programerka i dyrektorka m.in. Seattle Int’l Film Festival, Slamdance Film Festival, Palm Springs ShortFest i Toronto Film Festival. - Każdego roku z uczelni filmowych wychodzi około 10 tysięcy absolwentów. Na świecie jest około 5 tysięcy festiwali. Na każdy z nich przychodzi średnio po 3 do 4 tysięcy zgłoszeń - przypominała, otwierając warsztat poświęcony strategiom festiwalowym. Młodym słuchaczom przedstawiła zarysowo prawidła, które rządzą światem festiwali i podpowiedziała jak wybrać imprezę, na której chce się pokazać swoje dzieło. Wiele miejsca poświęciła sposobom na pokonanie - jak sama to określiła - "cricle of death" - "kręgu śmierci", w którym twórcom przychodzi zmierzyć się nie tylko z programerami i selekcjonerami, ale i mediami, przedstawicielami branży, agentami sprzedaży i różnego rodzaju organizacjami. - Wszyscy prowadzą nieustanny dialog. Musicie sami brać w nim czynny udział - podkreślała McInnis. 
Festiwal Off Plus Camera potrwa do 11 maja. Więcej informacji na temat wydarzeń branżowych można znaleźć TUTAJ .