Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Cieszyńska impreza odbędzie się w dniach 29 kwietnia - 4 maja 2014 roku. W programie między innymi retrospektywa Janusza Majewskiego i Kurta Webera.
W 16. edycji Przeglądu Filmowego Kino na Granicy na widzów czeka mnóstwo atrakcji. Jedną z nich będą retrospektywy pięciu twórców.
Dusan Hanák - niemal kompletna retrospektywa twórczości fabularnej i dokumentalnej słowackiego mistrza, który był chyba rekordzistą jeśli chodzi o czas przetrzymywania jego filmów na cenzorskich półkach, a paradoksalnie już od blisko 20 lat nie kręci filmów;
Janusz Majewski & Kurt Weber - wspólne dokonania tego niezwykłego reżysersko-operatorskiego tandemu, które przypadły na lata 60. XX wieku, a znajdziemy wśród nich i krótkometrażowe filmy science fiction, i najprawdziwszego... „Awatara”;
Franz Kafka & Jaroslav Hašek - wybór z najciekawszych środkowoeuropejskich ekranizacji prozy tych dwóch jakże różnych rówieśników, bo mało kto pamięta, że urodzili się w tym samym roku, a zmarli w odstępie półtora roku, i choć większość życia spędzili w Pradze, mało prawdopodobne, by kiedykolwiek się spotkali...
Niewątpliwie dobrą wiadomością jest fakt, iż panowie Hanák, Majewski i Weber (który urodził się w Cieszynie!) przyjadą nad Olzę, by spotkać się z widzami.
W związku z przypadającą w tym roku okrągłą rocznicą wydarzenia, które na zawsze zmieniło kształt świata, ze szczególnym uwzględnieniem Europy Środkowej, widzowie przeglądu przyjrzą się, jak środkowoeuropejscy twórcy przedstawiali epizody I wojny światowej. Temu tematowi organizatorzy poświęcą blok "Wielka Wojna 1914-1918", trochę z przymrużeniem oka w, ale głównie zupełnie na poważnie, jak tego wymaga absurd i groza każdej wojny. Czy wiecie, że w 1805 roku Cieszyn był przez chwilę stolicą austriackiej monarchii?
W ramach cyklu "Granice i mury świata" organizatorzy chcą pokazać widzom co się dzieje we współczesnym kinie ukraińskim, bardzo rzadko obecnym na naszych ekranach. To nie będzie opowieść o podziałach, ale próba udowodnienia, że ukraińskie kino nie tylko istnieje, ale i zdobywa festiwalowe nagrody, m. in. dwukrotnie w ostatnich 10 latach canneńską Złotą Palmę dla filmu krótkometrażowego.
Zainspirowani świetną książką dr Moniki Talarczyk-Gubały "Biały mazur. Kino kobiet w polskiej kinematografii", organizatorzy szykują taki cykl – przypominają lub wręcz odkrywają wraz z widzami dokonania niezwykłych artystek, mniej znanych jak Ewa Kruk ("Palace Hotel") czy Hanka Włodarczyk ("Bluszcz"), i bardziej jak Agnieszka Holland czy Barbara Sass – choć w ich przypadku organizatorzy skupiają się na mniej popularnych tytułach.
Więcej informacji na stronie przeglądu .
Dusan Hanák - niemal kompletna retrospektywa twórczości fabularnej i dokumentalnej słowackiego mistrza, który był chyba rekordzistą jeśli chodzi o czas przetrzymywania jego filmów na cenzorskich półkach, a paradoksalnie już od blisko 20 lat nie kręci filmów;
Janusz Majewski & Kurt Weber - wspólne dokonania tego niezwykłego reżysersko-operatorskiego tandemu, które przypadły na lata 60. XX wieku, a znajdziemy wśród nich i krótkometrażowe filmy science fiction, i najprawdziwszego... „Awatara”;
Franz Kafka & Jaroslav Hašek - wybór z najciekawszych środkowoeuropejskich ekranizacji prozy tych dwóch jakże różnych rówieśników, bo mało kto pamięta, że urodzili się w tym samym roku, a zmarli w odstępie półtora roku, i choć większość życia spędzili w Pradze, mało prawdopodobne, by kiedykolwiek się spotkali...
Niewątpliwie dobrą wiadomością jest fakt, iż panowie Hanák, Majewski i Weber (który urodził się w Cieszynie!) przyjadą nad Olzę, by spotkać się z widzami.
W związku z przypadającą w tym roku okrągłą rocznicą wydarzenia, które na zawsze zmieniło kształt świata, ze szczególnym uwzględnieniem Europy Środkowej, widzowie przeglądu przyjrzą się, jak środkowoeuropejscy twórcy przedstawiali epizody I wojny światowej. Temu tematowi organizatorzy poświęcą blok "Wielka Wojna 1914-1918", trochę z przymrużeniem oka w, ale głównie zupełnie na poważnie, jak tego wymaga absurd i groza każdej wojny. Czy wiecie, że w 1805 roku Cieszyn był przez chwilę stolicą austriackiej monarchii?
W ramach cyklu "Granice i mury świata" organizatorzy chcą pokazać widzom co się dzieje we współczesnym kinie ukraińskim, bardzo rzadko obecnym na naszych ekranach. To nie będzie opowieść o podziałach, ale próba udowodnienia, że ukraińskie kino nie tylko istnieje, ale i zdobywa festiwalowe nagrody, m. in. dwukrotnie w ostatnich 10 latach canneńską Złotą Palmę dla filmu krótkometrażowego.
Zainspirowani świetną książką dr Moniki Talarczyk-Gubały "Biały mazur. Kino kobiet w polskiej kinematografii", organizatorzy szykują taki cykl – przypominają lub wręcz odkrywają wraz z widzami dokonania niezwykłych artystek, mniej znanych jak Ewa Kruk ("Palace Hotel") czy Hanka Włodarczyk ("Bluszcz"), i bardziej jak Agnieszka Holland czy Barbara Sass – choć w ich przypadku organizatorzy skupiają się na mniej popularnych tytułach.
Więcej informacji na stronie przeglądu .
PZ
kinonagranicy.pl
Ostatnia aktualizacja: 9.11.2014
fot. SFP
"Ojciec i syn" z nagrodą na Żydowskich Motywach
Trafny werdykt Łodzią po Wiśle. Nasz komentarz
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024