Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
- To jest bardzo nowoczesna opowieść. Nie emanuje nachalnym i odtrącającym patosem - podkreśla ks. Andrzej Luter.
Udział ks. Andrzeja Lutra w najnowszej produkcji Roberta Glińskiego nie jest dziełem przypadku. Duchowny był zaangażowany w projekt niemal od samego początku. – Znam osobiście reżysera i uczestniczyłem w filmie jako konsultant liturgiczny – opowiada ksiądz, którego rola nie ograniczyła się jednak tylko do konsultacji.
Kadr z filmu "Kamienie na szaniec". Fot. Monolith Films.
W filmie "Kamienie na szaniec" pojawił się również w epizodycznej roli podczas harcerskiego ślubowania. – Producent dzięki temu zaoszczędził na moim kostiumie – śmieje się duchowny. – To jest bardzo ważny film o normalnych, młodych osobach. W sytuacji ekstremalnej zachowali się po ludzku – czasami lekkomyślnie, ale również brawurowo i odważnie. Dzięki temu, ich zachowanie jest bliskie współczesnemu widzowi, który z filmu może wynieść coś dla siebie – mówi ksiądz Andrzej Luter. – Film Roberta Glińskiego to bardzo nowoczesna opowieść, która z pewnością trafi szczególnie do młodych widzów. Nie emanuje nachalnym i odtrącającym patosem, ale bardzo wzrusza. Mam nadzieję, że poruszy widzów tak samo, jak książka w 1943 roku – podsumowuje.
Kadr z filmu "Kamienie na szaniec". Fot. Monolith Films.
W filmie "Kamienie na szaniec" pojawił się również w epizodycznej roli podczas harcerskiego ślubowania. – Producent dzięki temu zaoszczędził na moim kostiumie – śmieje się duchowny. – To jest bardzo ważny film o normalnych, młodych osobach. W sytuacji ekstremalnej zachowali się po ludzku – czasami lekkomyślnie, ale również brawurowo i odważnie. Dzięki temu, ich zachowanie jest bliskie współczesnemu widzowi, który z filmu może wynieść coś dla siebie – mówi ksiądz Andrzej Luter. – Film Roberta Glińskiego to bardzo nowoczesna opowieść, która z pewnością trafi szczególnie do młodych widzów. Nie emanuje nachalnym i odtrącającym patosem, ale bardzo wzrusza. Mam nadzieję, że poruszy widzów tak samo, jak książka w 1943 roku – podsumowuje.
W swoim dorobku aktorskim ks. Andrzej Luter ma również epizodyczne role w filmie Jana Kidawy-Błońskiego "Różyczka" oraz w produkcji Eugeniusza Korina pt. "Sęp", gdzie zagrał księdza. Jest również krytykiem filmowym oraz członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Marcin Zawiśliński
Monolith Films/ SFP
Ostatnia aktualizacja: 5.03.2014
"Sztuka znikania" w kwietniu na DVD
„Jack Strong” o krok od miliona
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024