PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  1.03.2014
To był dobry początek roku dla kina Charlie. Europa Cinemas wyróżniła go jako kino miesiąca, Charlie został uhonorowanyprzyznawaną w Łodzi nagrodą Plaster Kultury. Rozmawiamy z szefem kina, Sławomirem Fijałkowskim.
Anna Wróblewska: Zostałeś nagrodzony Plastrem Kultury dla kultowego miejsca w Łodzi. Czy kino może być antidotum na troskę, na zmagania z trudną codziennością?
Sławomir Fijałkowski: Jest to bardzo miłe, zwłaszcza, że „Plaster Kultury” jest nagrodą przyznawaną przez samych widzów i aktywnych uczestników życia kulturalnego w Łodzi. Już dawno doszedłem do wniosku, że największą satysfakcję sprawia mi w życiu robienie dobrych i wartościowych rzeczy, które przede wszystkim mnie samemu sprawią radość. Kino jest moją pasją i chcę się nią dzielić z innymi. Swoim największym osiągnięciem, na tym skomercjalizowanym rynku,  uważam zbudowanie  wiernej i wrażliwej na dzieło filmowe i sztukę publiczności. Jej uśmiechy i ciągłe dowody sympatii są dla mnie największym osiągnięciem. To jest to coś co mnie napędza do działania, pozwala zapomnieć o porażkach i że tak powiem górnolotnie, życiu nadaje sens.. 

AW: W ciągu jednego miesiąca otrzymałeś dwie zaszczytne nagrody. Jakimi kryteriami kierowała się organizacja Europa Cinemas, przyznając ci tytuł kina miesiąca?
SF:
Europa Cinemas na bieżąco monitoruje kina należące do sieci. Co roku wysyłamy sprawozdania naszej działalności. Od wielu lat wyróżniamy się spośród wielu kin Europa Cinemas. W przeciwieństwie do wielu kin Europy Zachodniej mamy swoje niepowtarzalne doświadczenia, które są dla nich inspirujące. Nasza determinacja, kreatywność, pewna horyzontalność i interdyscyplinarność działań w obszarze kultury oraz bardzo świadome i profesjonalne  budowanie własnej widowni budzi podziw i jest przykładem do naśladowania. Myślę, że wyróżnia nas także znaczna ilość organizowanych eventów, festiwali czy ciekawe propozycje z dziedziny edukacji filmowej. Wiele tych elementów wykracza poza schemat standardowego działania kina repertuarowego i dlatego jest zauważalna.


Widownia kina, fot. Charlie

AW: Czy możesz określić profil programowy swojego kina?
SF:
Podstawowe trzy filary naszego działania programowego to: prezentacja filmów premierowych, organizacja festiwali, eventów (także poza budynkiem kina) i prowadzenie edukacji filmowej. Są to mechanizmy, który nie tylko pozwalają nam się odróżnić od kin repertuarowych, ale w oparciu o nie zbudować nową widownię. Dzięki organizacji różnych cykli filmowych, z jednej strony możemy przypomnieć dokonania kinematografii światowej, co ma swój aspekt edukacyjny, z drugiej strony możemy dotrzeć do nowej widowni, która jest zainteresowana poznaniem historii i klasyki kina. Nasz najstarszy organizowany cyklicznie festiwal, jakim jest Forum Kina Europejskiego „Cinergia”, po raz pierwszy został zorganizowany w 1992 roku.  Dzięki nam polska widownia poznała filmy chociażby Pedro Almodovara. Od pierwszej edycji hasłem forum było: klasyka, premiery, debiuty. Dzięki nam dojrzało wielu przyszłych filmowców, którzy studiowali w Szkole Filmowej w Łodzi, wychowali się na premierach oglądanych w naszym kinie, a teraz osobiście wracają ze swoimi nakręconymi obrazami. W kinie Charlie po raz pierwszy oficjalnie były pokazywane filmy queer, ale też przeglądy adresowane do różnych subkultur młodzieżowych, jak filmy snowbordowe, deskorolkowe czy kino niezależne i amatorskie. Te ostatnie są prezentowane na festiwalu kina niezależnego „OFF, jak gorąco”. Organizowaliśmy również festiwal animacji „ReAnimacja” oraz rozpowszechnialiśmy film „Katedra” Tomka Bagińskiego, zanim została nominowana do Oscara. Do kin wprowadziliśmy modę na dokument. Niezależnie od większych przeglądów organizujemy wiele cyklicznych pokazów skierowanych do młodzieży lub seniorów. W ciągu ostatnich 20 lat przygotowaliśmy ponad 1200 eventów, festiwali i przeglądów. Naszymi gośćmi była niezliczona ilość twórców filmowych oraz artystów. Od 2002 roku kino przyznaje „Złote Glany”, prestiżową nagrodę dla Twórców niezależnych oraz wybitnych osobowości świata sztuki i kultury. Wśród laureatów znaleźli się m.in. Agnieszka Holland, Andriej Konczałowski, István Szabó, Petr Zelenka, Tinto Brass, Otar Iosseliani, Krzysztof Zanussi, Zbigniew Rybczyński Natalia LL, John Malkovich, Zbigniew Libera, Daniel Olbrychski, Sławek Grunberg, Tadeusz Konwicki, Jaco Van Dormael, Lech Majewski, Tomasz Bagiński, Xawery Żuławski, Filip Bajon, Márta Mészáros, Jerry Schatzberg czy Krzysztof Krauze.

AW: Działalność kina Charlie jest bardzo różnorodna, często wychodzicie poza ramy ściśle pojmowanej kultury filmowej
SF:Jak przystało na prawdziwy arthouse, działamy na wielu polach w obszarze kultury oraz sztuki. Chociażby, w ramach obchodów Roku Tuwima, na rynku Manufaktury postawiliśmy 60-tonową lokomotywę, którą zaszydełkowała artystka z Nowego Jorku, Agata "Olek" Oleksiak. Prowadzimy również galerię, w której wystawiane są prace młodych twórców. Od 2000 roku przy kinie Charlie działa Stowarzyszenie „Łódź Filmowa”, które swoją działalnością wspiera projekty filmowe budujące markę filmowej Łodzi oraz dba o rozwój kulturalny miasta i regionu. Wspólnie z kinem Charlie realizuje wydarzenia filmowe i artystyczne. Jako prywatne przedsięwzięcie, pod egidą naszego patrona Charlie Chaplina, wspólnie realizujemy misję społeczną, wyznaczamy trendy w edukacji filmowej i upowszechnianiu kultury filmowej.  


Festiwal Cinergia, fot. kino Charlie

AW: Kim jest twój widz?
SF
: Myślę, że nadal kino Charlie jest kojarzone z kinem studenta. Od kilku lat natomiast wyraźny napływ dojrzałej widowni. Nasze propozycje w ramach Środy Seniora cieszą się tak wielką popularnością, że musieliśmy uruchomić dodatkowy dzień dla tej widowni. Wiąże się to z danymi demograficznymi, które przewidują starzenie się społeczeństwa… To jest trend, który obserwują także wszystkie kina w Polsce. Wbrew pozorom jest to bardzo dobry prognostyk dla zwiększającej się z roku na rok polskiej produkcji filmowej. Polska dojrzała widownia kocha polskie kino!.  Głównymi odbiorcami naszych propozycji repertuarowej są kobiety, które maja bardziej rozwinięty zmysł estetyczny i szukają w kinie ambitniejszych filmów.  

AW: Jak widzisz przyszłość kin studyjnych w Polsce?
SF
:Myślę, że kina Studyjne dopiero się rozkręcają. Do Sieci Kin Studyjnych i Lokowanych należy już ponad 200 podmiotów. Z roku na rok widownia kin tradycyjnych zwiększa udział w rynku kinowym. W dużej mierze to zasługa powstania Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który prowadzi programy modernizacji i rozwoju kin, ich cyfryzacji czy współfinansowania organizowanych programów edukacyjnych i festiwali. Nie bez znaczenia jest również program wspierający polską kinematografię. Dobry przykład działań PISF przekłada się również na lokalne samorządy, które z roku na rok widzą co raz większą potrzebę finansowania polskiej kultury filmowej, lokalnych przedsięwzięć, budowę lokalnych marek oraz inwestycji w infrastrukturę. Drugim kluczowym elementem było nasze wejście do Unii Europejskiej i wdrożenie różnorodnych programów operacyjnych, od inwestycyjnych, projektów „miękkich”, aż po dostęp do nowoczesnych technologii, czy rozwiązań klastrowych. Teraz pora na Kreatywną Europę, co stanowi w najbliższej perspektywie kolejne wyzwanie dla kultury. Biorąc pod uwagę to, że rośnie również praktyczna umiejętność zarządzania tego rodzaju kinami i świadomość budowania własnej widowni, to na pewno przyszłość kin studyjnych w Polsce ma przed sobą „złoty wiek”. Co raz silniejsza jest również potrzeba integracji środowiska kin studyjnych i artykułowania wspólnych postulatów, chociażby w zakresie prac legislacyjnych i ustawodawczych, z których do tej pory byliśmy wyłączeni. Widać to bardzo dobrze na szczeblu samorządowym w zakresie powstających np. Regionalnych Sieci Kin Cyfrowych..

Lokomotywa Tuwima, fot. Charlie

AW: A jaka jest Twoja najbliższa przyszłość? Jakie plany ma Charlie na najbliższe miesiące?
SF:
Nasze plany to trochę nasze marzenia. Chcemy, żeby w najbliższej przyszłości kino Charlie wzbogaciło się o kolejne zdigitalizowane widownie. W planach kino Charlie docelowo ma stać się kinem ośmiosalowym (z sześcioma salami DCP). Wśród pomysłów na najbliższy rok to utworzenie Filmowej Akademii Seniora. Mamy bardzo dobry odzew dotyczący współpracy od kilkunastu Uniwersytetów Trzeciego Wieku funkcjonujących w Łodzi. Na jesieni oczywiście huczne obchody jubileuszu Kina Charlie, jego 20-lecia powstania kina. Aktualnie szukamy sponsorów dla tego wydarzenia. Tak samo, jak dla 19. edycji Forum Kina Europejskiego „Cinergia”, która będzie obfitowała w bogaty program filmowy i znakomitych gości.

 
Anna Wróblewska
www.sfp.org.pl
Ostatnia aktualizacja:  1.03.2014
Zobacz również
Polański z Cezarem
Książka branżowa
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll