Andrzej Wajda nakręci film o polskim malarzu?

17 lutego 2014 roku Andrzej Wajda spotkał się w Łodzi z Hanną Zdanowską, prezydentem miasta. - Przyjechałem porozmawiać z panią prezydent, czyby się tutaj nie znalazło jakieś wsparcie, bo teraz filmów dużo, ale trudno jest je pokazać. Zbliżam się powoli do tego, by odłożyć inne projekty i powrócić do Łodzi – powiedział reżyser. Chodzi mu przede wszystkim o film poświęcony Władysławowi Strzemińskiemu (1893-1952), polskiemu malarzowi oraz teoretykowi awangardy, który był ofiarą socrealizmu.

- Nie mam już dużo czasu i myślę, że powinienem zrobić kilka filmów. Jednym z takich projektów jest film o Strzemińskim. Jest to jeden z najbardziej skrzywdzonych artystów w czasach socrealizmu. Zmagam się ze scenariuszem, ale uważam, że powinno się go przenieść na ekran, bo to nie jest tylko Strzemiński - wielki malarz, oryginalny, niepowtarzalny, nieznany nigdzie indziej. Strzemiński początkowo wykładał w Szkole Filmowej. Już go nie spotkałem, ale miałem możność obserwować, jak się go pozbyto – zdradził reżyser.

Rzecznik prasowy prezydenta Łodzi, Marcin Masłowski, zdradza, że miasto jest gotowe na współfinansowanie najnowszego filmu Andrzeja Wajdy. Gdy scenariusz zostanie ukończony, odbędą się kolejne rozmowy w tej sprawie.