Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Dobre wieści z Clermont-Ferrand! "Ojcze masz", "trzydziestka" Kacpra Lisowskiego, otrzymała Prix Etudiant de la Jeunesse, czyli nagrodę jury studenckiego. 36. edycja festiwalu zakończyła się 8 lutego 2014 roku.
Film Lisowskiego został wyprodukowany w ramach programu „30 minut”, przez Studio Munka działające przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich. Film jest debiutem reżyserskim operatora, absolwenta Szkoły Filmowej w Łodzi oraz Szkoły Wajdy.
Bohaterem “Ojcze masz” jest Marcel, punkrockowy muzyk. Chociaż jest już po czterdziestce, nadal się nie ustatkował. Zgodnie z hasłem ‘no future’ żyje od koncertu do koncertu, od imprezy do imprezy. Któregoś wieczoru spotyka Basię, swoją dawną przyjaciółkę. Ona też ma być przygodą jednej nocy, ale ostatecznie kieruje życie Marcela na zupełnie nowe tory.
Opieką artystyczną objął film Greg Zgliński. - „Tematem filmu "Ojcze Masz" jest dojrzewanie do ojcostwa. Chciałem pokazać, że przyjęcie roli rodzica - nie tylko biologicznego, ale także 'przyszywanego' pociąga za sobą konieczność rozliczenia się ze swym własnym dzieciństwem”, mówił reżyser w rozmowie z Aleksandrą Różdżyńską dla serwisu www.pisf.pl. - „Trudno jest iść do przodu, kiedy jesteśmy wciąż przycumowani, przywiązani do swojej przeszłości. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo jesteśmy skłonni oglądać świat z perspektywy dziecięcej - biernej, przedmiotowej. Bycie rodzicem, stawanie się nim zmusza do zadawania pytań: kim jestem? Kim chcę być? Temat wziął się z życia i mojego osobistego doświadczenia, natomiast bohaterowie i fabuła są już całkowitą kreacją”.
Główną rolę w filmie zagrał jeden z najbardziej charyzmatycznych polskich aktorów, Arkadiusz Jakubik, od którego nie można oderwać wzroku. Niezwykła charakteryzacja sprawia, że znana twarz aktora staje się mało rozpoznawalna, można wręcz powiedzieć, że aktor gra wbrew warunkom.
Kacper Lisowski, fot. Kuba Kiljan / Kuźnia Zdjęć
Festival International du Court Métrage Clermont – Ferrand jest największym na świecie festiwalem filmów krótkometrażowych oraz drugim po festiwalu w Cannes, największym festiwalem filmowym we Francji. Reżyser przyznał, że mimo iż jechał bez specjalnych nadziei na nagrodę dla swojego filmu, dalekiego od artystowskich obrazów pokazywanych na francuskich festiwalach, zaskoczyło go niezwykle ciepłe przyjęcie wśród młodej publiczności: - „Wciąż zaczepiają mnie licealiści i maglują pytaniami” - mówił. Jak wynika z informacji na stronie festiwalu, nagrodę Prix Etudiant de la Jeunesse przyznają jednak nieco starsi jurorzy, studenci Clermont Université, uczelni, która stale współpracuje z prestiżowym festiwalem.
Warto wspomnieć, że film Lisowskiego do tej pory nie był pokazywany za granicą, zaczyna więc międzynarodową karierę mocnym akcentem. W Polsce prezentowany był na 38. Festiwalu Filmowym w Gdyni, a w styczniu 2014 roku odbyła się jego premiera w warszawskim kinie Kultura.
W tegorocznym konkursie międzynarodowym brały udział aż 73 filmy z całego świata. Drugim polskim filmem na festiwalu był głośny już „Ziegenort” Tomasza Popakula wyprodukowany przez NoLabel, pokazywany w eksperymentalnej sekcji Lab.
Opieką artystyczną objął film Greg Zgliński. - „Tematem filmu "Ojcze Masz" jest dojrzewanie do ojcostwa. Chciałem pokazać, że przyjęcie roli rodzica - nie tylko biologicznego, ale także 'przyszywanego' pociąga za sobą konieczność rozliczenia się ze swym własnym dzieciństwem”, mówił reżyser w rozmowie z Aleksandrą Różdżyńską dla serwisu www.pisf.pl. - „Trudno jest iść do przodu, kiedy jesteśmy wciąż przycumowani, przywiązani do swojej przeszłości. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo jesteśmy skłonni oglądać świat z perspektywy dziecięcej - biernej, przedmiotowej. Bycie rodzicem, stawanie się nim zmusza do zadawania pytań: kim jestem? Kim chcę być? Temat wziął się z życia i mojego osobistego doświadczenia, natomiast bohaterowie i fabuła są już całkowitą kreacją”.
Główną rolę w filmie zagrał jeden z najbardziej charyzmatycznych polskich aktorów, Arkadiusz Jakubik, od którego nie można oderwać wzroku. Niezwykła charakteryzacja sprawia, że znana twarz aktora staje się mało rozpoznawalna, można wręcz powiedzieć, że aktor gra wbrew warunkom.
Kacper Lisowski, fot. Kuba Kiljan / Kuźnia Zdjęć
Festival International du Court Métrage Clermont – Ferrand jest największym na świecie festiwalem filmów krótkometrażowych oraz drugim po festiwalu w Cannes, największym festiwalem filmowym we Francji. Reżyser przyznał, że mimo iż jechał bez specjalnych nadziei na nagrodę dla swojego filmu, dalekiego od artystowskich obrazów pokazywanych na francuskich festiwalach, zaskoczyło go niezwykle ciepłe przyjęcie wśród młodej publiczności: - „Wciąż zaczepiają mnie licealiści i maglują pytaniami” - mówił. Jak wynika z informacji na stronie festiwalu, nagrodę Prix Etudiant de la Jeunesse przyznają jednak nieco starsi jurorzy, studenci Clermont Université, uczelni, która stale współpracuje z prestiżowym festiwalem.
Warto wspomnieć, że film Lisowskiego do tej pory nie był pokazywany za granicą, zaczyna więc międzynarodową karierę mocnym akcentem. W Polsce prezentowany był na 38. Festiwalu Filmowym w Gdyni, a w styczniu 2014 roku odbyła się jego premiera w warszawskim kinie Kultura.
W tegorocznym konkursie międzynarodowym brały udział aż 73 filmy z całego świata. Drugim polskim filmem na festiwalu był głośny już „Ziegenort” Tomasza Popakula wyprodukowany przez NoLabel, pokazywany w eksperymentalnej sekcji Lab.
Anna Wróblewska
http://www.clermont-filmfest.com, www.pisf.pl, Studio Munka
Ostatnia aktualizacja: 10.02.2014
fot. Studio Munka-SFP
80. urodziny Wincentego Ronisza
Autor "Odwyku" pracuje nad nowym filmem
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024