PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  8.02.2014
W nowym numerze „Magazynu Filmowego SFP” (nr 30/2014), który ukaże się 10 lutego, z Janem Duszyńskim, autorem muzyki do „Pokłosia" i „Jacka Stronga” Władysława Pasikowskiego, rozmawia Marcin Zawiśliński. Prezentujemy fragment wywiadu.
Marcin Zawiśliński: Jakim reżyserem jest Władysław Pasikowski?

Jan Duszyński: Wymagającym. Ma bardzo skrystalizowane i konkretne potrzeby. Po prostu wie, czego chce.

Kiedy rozpoczął pan pracę nad ścieżką dźwiękową do „Jacka Stronga”?

Na etapie, kiedy film był już zmontowany, ale jeszcze bez efektów dźwiękowych i postsynchronów. To była dla mnie komfortowa sytuacja, bo mogłem pracować na materiale, o którym wiedziałem, że już się nie zmieni.

„Jack Strong” to już drugi projekt filmowy, który realizował pan razem z Władysławem Pasikowskim. Jak zaczęła się ta współpraca?

Jak wiadomo, "Pokłosie" powstawało bardzo długo. Kiedy kilka lat temu Władysław Pasikowski nosił się z zamiarem nakręcenia tego filmu, ja jeszcze nie istniałem na filmowej scenie kompozytorskiej. Wiem, że reżyser bardzo długo szukał twórcy, który napisałby mu taką muzykę, jakiej potrzebował. Jeden z jego współpracowników zwrócił mu uwagę na mnie. Pasikowski skontaktował się ze mną dość późno: w momencie, kiedy znana już była data premiery i nie była ona zbyt odległa! Nie oglądając filmu, wiedząc jedynie (i to ogólnie), o czym będzie „Pokłosie", napisałem główny motyw. Nagrałem go i wysłałem reżyserowi. Spodobał mu się. Powiedział mi krótko: to jest to.

Tym razem było chyba łatwiej?

Wbrew pozorom nie. Mimo że już znałem Pasikowskiego, musiałem wystartować w ogłoszonym przez producentów konkursie. Ku mojemu zadowoleniu znowu trafiłem z tematem muzycznym w gust reżysera.

Marcin Zawiśliński
Magazyn Filmowy SFP
Ostatnia aktualizacja:  8.02.2014
Zobacz również
fot. VUE Movie
Gdynia. Nowa filmowa inwestycja
Script Fiesta 2014 - konkurs na serial
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll