[wideo] Staraliśmy się wczuć w klimat PRL-u

- Największą gratką były dla mnie sceny intymne - zdradził Filip Pławiak, odtwórca roli Adama Sikory w "Bilecie na Księżyc". Premiera nowego filmu Jacka Bromskiego odbyła się 4 listopada w stołecznej Kinotece.

- To jest film, który robiłem z poczuciem nostalgii, o czasach mojej młodości - przyznaje Jacek Bromski, reżyser i scenarzysta filmu "Bilet na Księżyc". - Pomyślałem, że to jest materiał na zagranie czegoś zabawnego i dla mnie nowego - dodał Andrzej Chyra, odtwórca roli kpt. Barczyka. O swoich kreacjach w najnowszej komedii prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich oraz o własnym stosunku do PRL-u opowiadają również aktorzy: Filip Pławiak, Mateusz Kościukiewicz, Piotr Głowacki, Kaja Walden i Delfina Wilkońska.

"Bilet na Księżyc" pokazuje Polskę przełomu lat 60. i 70. w sposób, jakiego jeszcze na ekranach nie było. Jacek Bromski, który w komediach „U Pana Boga za piecem” i „U Pana Boga w ogródku” dowiódł swego talentu w humorystycznym portretowaniu niuansów naszej rzeczywistości, z rzadkim w polskim kinie rozmachem scenograficznym przywołuje świat studenckich potańcówek, autobusów „ogórków”, saturatorów, dancingów w modnych nocnych lokalach i wakacyjnych kurortów pełnych bananowej młodzieży. Równocześnie z przymrużeniem oka pokazuje absurdy rzeczywistości PRL. Film wejdzie do kin już 8 listopada 2013 roku.