Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Trudno nie brnąc w banały, mówić o fenomenie Europejskiego Festiwalu Filmowego Integracja Ty i Ja, jednak to, że jego widzowie – ci stali, i nowi – wyjeżdżają z Koszalina mówiąc o wzruszeniu, unikalnej atmosferze, wspaniałych ludziach jest prawdą.
Fenomenem jest również konkurs filmowy. – Jestem oszołomiony festiwalem i pod ogromnym wrażeniem selekcji filmów – mówił Andrzej Fidyk. – Ten festiwal jest unikalny w skali świata. Rzadko się zdarza, a bywam na wielu festiwalach, żeby nie zdarzyła się w konkursie żadna pomyłka.
W kuluarach festiwalu. Fot. EFF
Śledząc dzieje i rozrost konkursu – w tym roku to ponad 40 filmów – właściwie śledzi się obecność na ekranie tematyki dotyczącej niepełnosprawności w ostatniej dekadzie, tego jak twórcy się z nią zmagają, i jak sami łamią swoje – filmowców – bariery. W pierwszych latach sklejany z wyszperanych produkcji dziś to przegląd propozycji z całego świata, dotykający wszelkich sfer niepełnosprawności, także tabu, intymnych, czasem niewygodnych w odbiorze. Na ekranie w tym roku widzieliśmy nie tylko uśmiechniętych i pełnych pasji niepełnosprawnych, ale też ludzi zmagających się z potwornymi ograniczeniami, dysfunkcjami intelektualnymi, okaleczonych, złamanych chorobą, biedą, bezrobociem i społeczną niechęcią, bezradnych, samotnych i starych. Wykluczonych. Nie widzieliśmy jednego – litości. Ogromną wartością – być może najważniejszą – jest fakt, że na sali kinowej zasiadają widzowie zintegrowani – pełnosprawni konfrontują się z nieznanym, niepełnosprawni oglądają siebie. Jest czas na rozmowę, pytania, skracanie dystansu.Co więcej – poza produkcjami znanymi z kin – festiwal daje szansę obejrzenia filmów niedostępnych w polskiej dystrybucji, a więc całego spectrum tematów, ale i rozmaitych kontekstów ekonomicznych, społecznych i mentalnych niepełnosprawności w różnych zakątkach globu.
Andrzej Fidyk, przewodniczący jury, komentuje werdykt. Fot. EFF
Jury głosowało jednogłośnie, podobno jedynie godzinę, przyznając nie tylko Motyle 2013 – festiwalowe nagrody – w trzech głównych kategoriach, ale także kilka nagród specjalnych. Werdykt w kategorii najlepszego filmu fabularnego nie był zaskoczeniem – bezkonkurencyjna okazała się "Dziewczyna z szafy" Bodo Koksa, także w głosowaniu publiczności. – To film doskonały pod każdym względem – uzasadniali jurorzy, zgodni w tej opinii z publicznością. Za najlepszy film dokumentalny jury uznało „Zespół punka” (The punk syndrome) w reżyserii Jukki Kärkkäinena oraz Jani-Petteri Passi (Finlandia). Motyl 2013 za najlepszy film amatorski pofrunął do Kajetana Święcichowskiego oraz Małgorzaty Święcichowskiej za film „Mam takie marzenie”. Nagrody specjalne jury przyznało: w kategorii film fabularny dla filmu „Cień błękitu” (A shadow of blue) w reżyserii Carlosa Lascano (Hiszpania, Francja) za poezję, wzruszenie i magię oraz "Vincent chce nad morze" (Vincent wants to sea) w reżyserii Ralfa Huettnera (Niemcy) za nieoczekiwany rozwój wydarzeń. W kategorii film dokumentalny dla filmu „Drewniany” w reżyserii Izoldy Czmok-Nowak (Polska) za poczucie humoru i dla filmu, "Podwójne życie Piotra S." w reżyserii Aliny Mrowińskiej (Polska) za wielką miłość oraz za obraz „Prawo do miłości” w reżyserii Małgorzaty Frydrych (Polska) za determinację i skuteczność reżyserską.
Spotkanie z Jarosławem Boberkiem. Fot. EFF
Projekcjom w tym roku towarzyszyło mnóstwo wydarzeń towarzyszących, m.in. Dyskusje „Bez Barier” z Andrzejem Fidykiem, Wojciechem Malajkatem, Jarosławem Boberkiem i Michałem Sitarskim, panel „Siła reportażu” prowadzony przez Michała Olszańskiego, konferencja naukowa poświęcona filmoterapii, warsztaty fotografii, animacji i dubbingu, cykl wykładów poświęconych obrazom niepełnosprawności w kinie od początku jego dziejów po produkcje współczesne, seanse dzieła kinematografii niemej z taperem, happeningi, wystawy, koncerty. Jubileuszowa edycja EFF Integracja Ty i Ja uzasadniła tegoroczne festiwalowe hasło „Film – sztuka otwarta” po stokroć.
Portalfilmowy.pl jest patronem medialnym Festiwalu.
Fenomenem jest również konkurs filmowy. – Jestem oszołomiony festiwalem i pod ogromnym wrażeniem selekcji filmów – mówił Andrzej Fidyk. – Ten festiwal jest unikalny w skali świata. Rzadko się zdarza, a bywam na wielu festiwalach, żeby nie zdarzyła się w konkursie żadna pomyłka.
W kuluarach festiwalu. Fot. EFF
Śledząc dzieje i rozrost konkursu – w tym roku to ponad 40 filmów – właściwie śledzi się obecność na ekranie tematyki dotyczącej niepełnosprawności w ostatniej dekadzie, tego jak twórcy się z nią zmagają, i jak sami łamią swoje – filmowców – bariery. W pierwszych latach sklejany z wyszperanych produkcji dziś to przegląd propozycji z całego świata, dotykający wszelkich sfer niepełnosprawności, także tabu, intymnych, czasem niewygodnych w odbiorze. Na ekranie w tym roku widzieliśmy nie tylko uśmiechniętych i pełnych pasji niepełnosprawnych, ale też ludzi zmagających się z potwornymi ograniczeniami, dysfunkcjami intelektualnymi, okaleczonych, złamanych chorobą, biedą, bezrobociem i społeczną niechęcią, bezradnych, samotnych i starych. Wykluczonych. Nie widzieliśmy jednego – litości. Ogromną wartością – być może najważniejszą – jest fakt, że na sali kinowej zasiadają widzowie zintegrowani – pełnosprawni konfrontują się z nieznanym, niepełnosprawni oglądają siebie. Jest czas na rozmowę, pytania, skracanie dystansu.Co więcej – poza produkcjami znanymi z kin – festiwal daje szansę obejrzenia filmów niedostępnych w polskiej dystrybucji, a więc całego spectrum tematów, ale i rozmaitych kontekstów ekonomicznych, społecznych i mentalnych niepełnosprawności w różnych zakątkach globu.
Andrzej Fidyk, przewodniczący jury, komentuje werdykt. Fot. EFF
Jury głosowało jednogłośnie, podobno jedynie godzinę, przyznając nie tylko Motyle 2013 – festiwalowe nagrody – w trzech głównych kategoriach, ale także kilka nagród specjalnych. Werdykt w kategorii najlepszego filmu fabularnego nie był zaskoczeniem – bezkonkurencyjna okazała się "Dziewczyna z szafy" Bodo Koksa, także w głosowaniu publiczności. – To film doskonały pod każdym względem – uzasadniali jurorzy, zgodni w tej opinii z publicznością. Za najlepszy film dokumentalny jury uznało „Zespół punka” (The punk syndrome) w reżyserii Jukki Kärkkäinena oraz Jani-Petteri Passi (Finlandia). Motyl 2013 za najlepszy film amatorski pofrunął do Kajetana Święcichowskiego oraz Małgorzaty Święcichowskiej za film „Mam takie marzenie”. Nagrody specjalne jury przyznało: w kategorii film fabularny dla filmu „Cień błękitu” (A shadow of blue) w reżyserii Carlosa Lascano (Hiszpania, Francja) za poezję, wzruszenie i magię oraz "Vincent chce nad morze" (Vincent wants to sea) w reżyserii Ralfa Huettnera (Niemcy) za nieoczekiwany rozwój wydarzeń. W kategorii film dokumentalny dla filmu „Drewniany” w reżyserii Izoldy Czmok-Nowak (Polska) za poczucie humoru i dla filmu, "Podwójne życie Piotra S." w reżyserii Aliny Mrowińskiej (Polska) za wielką miłość oraz za obraz „Prawo do miłości” w reżyserii Małgorzaty Frydrych (Polska) za determinację i skuteczność reżyserską.
Spotkanie z Jarosławem Boberkiem. Fot. EFF
Projekcjom w tym roku towarzyszyło mnóstwo wydarzeń towarzyszących, m.in. Dyskusje „Bez Barier” z Andrzejem Fidykiem, Wojciechem Malajkatem, Jarosławem Boberkiem i Michałem Sitarskim, panel „Siła reportażu” prowadzony przez Michała Olszańskiego, konferencja naukowa poświęcona filmoterapii, warsztaty fotografii, animacji i dubbingu, cykl wykładów poświęconych obrazom niepełnosprawności w kinie od początku jego dziejów po produkcje współczesne, seanse dzieła kinematografii niemej z taperem, happeningi, wystawy, koncerty. Jubileuszowa edycja EFF Integracja Ty i Ja uzasadniła tegoroczne festiwalowe hasło „Film – sztuka otwarta” po stokroć.
Portalfilmowy.pl jest patronem medialnym Festiwalu.
Anna Makochonik
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 8.09.2013
Grand Prix Spotkań z Filmem Górskim dla Brytyjczyka
Czeskie dokumenty w kinie Muranów
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024