PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  17.07.2013
Weekend 12 – 14 lipca przyniósł premierę kolejnego tytułu typowanego na jeden z największych przebojów roku. Animacja „Minionki rozrabiają” zgodnie z oczekiwaniami zajęła pierwsze miejsce w zestawieniu.

Film przyciągnął na starcie 110 661 widzów. To lepszy wynik otwarcia od pozostałych animacji, które miały premierę w polskich kinach w tym roku. "Uniwersytet potworny" w ciągu trzech dni obejrzało 104 tysiące osób, natomiast film z wytwórni Dreamworks, „Krudowie”, przyciągnął w ciągu premierowego weekendu widownię rzędu 130 tysięcy osób. Warto jednak sprawdzić, jak „Minionki  rozrabiają” prezentują się względem pierwszej części filmu, zatytułowanej "Jak ukraść księżyc" z 2010 roku. Wyświetlaną wówczas na 146 kopiach animację obejrzało na otwarcie zaledwie 51 tysięcy widzów. Jej łączny wynik to 307 tysięcy osób. Tak też "Minionki rozrabiają" zdecydowanie poprawią swój wynik względem pierwszej części. Film sprzedaje się znakomicie również za granicą -łączne wpływy ze światowych kin wyniosły już 477 milionów dolarów i wszystko na to wskazuje, że stanie się najpopularniejszą animacją roku. 


Kadr z filmu "Minionki rozrabiają", fot. Universal Pictures


Tymczasem na drugie miejsce spadł lider zeszłego tygodnia, wspomniana już produkcja Pixar "Uniwersytet potworny". Film w drugim tygodniu zanotował nieznaczny 10-procentowy spadek oglądalności, co jest niebywałym sukcesem zważywszy na silną konkurencję ze strony „Minionków…”. W ciągu trzech dni animację obejrzało jeszcze 96 391 osób. Łączna liczba widzów po dwóch tygodniach wyświetlania sięga już 394 tysięcy.


Pierwszą trójkę zestawienia zamyka horror akcji "World War Z" w reżyserii Marka Forstera. Film z Bradem Pittem zanotował stosunkowo niewielki, 30-procentowy spadek widowni. W związku z tym w weekend zanotował sprzedaż na poziomie 62 172 biletów. W sumie ma już na koncie 233 tysięcy widzów, co już teraz jest bardzo przyzwoitym wynikiem.


Dużą niespodziankę sprawiła w weekend „Iluzja” w reżyserii Louisa Leterriera. Thriller z Jesse Eisenbergiem i Woodym Harrelsonem zanotował wzrost wpływów w porównaniu z wcześniejszym weekendem o 15 procent! W związku z tym w ciągu trzech dni przyszło na niego jeszcze 49 860 widzów. Po 3 tygodniach wyświetlania film ma już znaczną widownię rzędu 321 tysięcy osób. Świetny i dość nieoczekiwany sukces.


Druga nowość tego tygodnia uplasowała się dopiero na piątym miejscu, jednak z przyzwoitym wynikiem. "Pacific Rim" w reżyserii Guillermo del Toro to był jeden z najmniej pewnych blockbusterów sezonu. Przynajmniej w Polsce widowisko science – fiction zainteresowało sporą rzeszę osób (film z Charlie Hunnamem i Idris Elbą przyciągnął więcej widzów niż „Niepamięć” Josepha Kosinskiego, czy „1000 lat po Ziemi” M.Night Shyamalana). W weekend otwarcia - 47 185 osób. Film zbiera przyzwoite recenzje, więc jest nadzieja, że będzie notował niskie spadki oglądalności w kolejnych tygodniach wyświetlania.


Szóste miejsce dla kolejnej premiery, filmu Justina Zackhama "Wielkie wesele". Komedia w gwiazdorskiej obsadzie (w rolach głównych: Robert De Niro, Robin Williams, Diane Keaton czy Susan Sarandon) przyciągnęła na starcie przyzwoite 33 289 osób. Dla porównania film kosztujący 35 milionów dolarów w USA nie przyjął się zupełnie, zdołał wygenerować wpływy wynoszące zaledwie 21 milionów dolarów…


Spośród pozostałych tytułów premierowych, poza czołową dziesiątką znalazł się izraelski dramat „Wypełnić pustkę”. Film przyciągnął na 14 kopiach 1423 osób.


Frekwencja w ubiegły weekend tym razem dopisała i wyniosła 442 054 osób (o 45 procent więcej niż przed tygodniem). Lekkie załamanie pogody spowodowało, że starsze tytuły notowały niewielkie spadki widowni, a premiery wystartowały przyzwoicie. To najlepszy wynik weekendowy od końca lutego!


Premiery od najbliższego piątku w polskich kinach: widowisko z Johnnym Deppem „Jeździec znikąd”; komedia kryminalna z Sandrą Bullock i Melissą McCarthy „Gorący towar”; amerykańska komedia „Frances Ha”; francuski thriller „Perfekcjonista”; film dokumentalny Bartosza Konopki „Sztuka znikania”; niemiecka komedia „Russendisko”.

Paweł Zwoliński
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  12.12.2013
Zobacz również
Polskie kino na Dwóch Brzegach
[wideo] 5 pytań do Arka Biedrzyckiego
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll