Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Blisko 250 filmów animowanych z całego świata pokazanych zostanie w Poznaniu w ramach rozpoczynającego się dziś 6. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych Animator.Pięćdziesiąt z nich powalczy o statuetkę Złotego Pegaza.
- Animacja jest tą specyficzną dziedziną sztuki, która bodaj w najpełniejszy sposób integruje wiele innych sztuk. To z jednej strony sztuka wizualna, ale ma element czasu, czyli jest podobna do filmu czy teatru. Istotną rolę gra w niej muzyka. To jest w pewnym sensie królowa sztuk - mówi dyrektor artystyczny festiwalu Marcin Giżycki.
Najważniejszym elementem festiwalu jest Międzynarodowy Konkurs Filmów Animowanych. O główną nagrodę Złotego Pegaza walczyć będzie ponad 50 filmów krótkometrażowych, wybranych spośród ponad 700 nadesłanych z całego świata. Po raz drugi odbędzie się też rywalizacja wśród filmów pełnometrażowych, na ten konkurs nadesłano 18 produkcji. Jury oceniać będzie pięć filmów.
- Do konkursu nadesłano filmy z całego świata, m.in. z Tunezji, Austrii, Białorusi, Grecji, Iranu czy Wielkiej Brytanii. Są to produkcje zarówno debiutantów, jak i uznanych twórców. Ciekawostką może być film "Cochemare" Maćka Szczerbowskiego i Chrisa Lavisa, prawdopodobnie pierwsza animacja erotyczna w technologii 3D - mówi dyrektor festiwalu Filip Kozłowski.
Nagrody konkursu zostaną wręczone 19 lipca w czasie gali festiwalowej, którą uświetni światowa prapremiera tryptyku Theodore Usheva z muzyką na żywo, na który składają się filmy "Tower Bawher", "Drux Flux" i "Gloria Victoria".
W ciągu siedmiu festiwalowych dni, poza konkursem, odbędą się retrospektywy, przeglądy tematyczne, premiery, projekcje z muzyką na żywo, koncerty, warsztaty i wykłady. Wśród gwiazd tegorocznej edycji będzie John Dilworth, ekscentryczny amerykański twórca, nominowany do Oscara w 1996 roku, autor serii "Chojrak - tchórzliwy pies". Artysta zaprezentuje w Poznaniu wybrane odcinki serii. W tym roku przygotowano także dwa duże bloki narodowe poświęcone animacji rosyjskiej oraz francuskiej.
- Cieszymy się, że gościć u nas będzie twórca potęgi estońskiej animacji Priit Parn. Ten mały kraj od lat zajmuje jedną z czołowych pozycji w dziedzinie animacji wśród kinematografii narodowych na świecie. W ramach pokazu animacji rosyjskiej zaprezentujemy animację polityczną. W Polsce nie ma właściwie satyrycznego filmu animowanego. W Rosji od czasu pieriestrojki film animowany stał się sposobem nakłuwania pychy polityków - mówi Marcin Giżycki.
Ważną część Animatora stanowi program dla najmłodszych. W ramach "Animatora dla dzieci" odbędą się warsztaty dla najmłodszych, oraz seanse filmowe z 30 filmami z całego świata. Zaplanowano m.in. pokazy nowych pełnometrażowych filmów dla dzieci: "Pinokio" Enzo D'Alo, czy "Królowa Śniegu" Maksima Swiesznikowa i Vlada Barbe.
Podczas festiwalu odbędą się też pokazy polskich filmów w związku z przypadającą w 2013 roku 25. rocznicą śmierci pionierów polskiej animacji eksperymentalnej - Franciszki i Stefana Themersonów.
- Animacja jest tą specyficzną dziedziną sztuki, która bodaj w najpełniejszy sposób integruje wiele innych sztuk. To z jednej strony sztuka wizualna, ale ma element czasu, czyli jest podobna do filmu czy teatru. Istotną rolę gra w niej muzyka. To jest w pewnym sensie królowa sztuk - mówi dyrektor artystyczny festiwalu Marcin Giżycki.
Najważniejszym elementem festiwalu jest Międzynarodowy Konkurs Filmów Animowanych. O główną nagrodę Złotego Pegaza walczyć będzie ponad 50 filmów krótkometrażowych, wybranych spośród ponad 700 nadesłanych z całego świata. Po raz drugi odbędzie się też rywalizacja wśród filmów pełnometrażowych, na ten konkurs nadesłano 18 produkcji. Jury oceniać będzie pięć filmów.
- Do konkursu nadesłano filmy z całego świata, m.in. z Tunezji, Austrii, Białorusi, Grecji, Iranu czy Wielkiej Brytanii. Są to produkcje zarówno debiutantów, jak i uznanych twórców. Ciekawostką może być film "Cochemare" Maćka Szczerbowskiego i Chrisa Lavisa, prawdopodobnie pierwsza animacja erotyczna w technologii 3D - mówi dyrektor festiwalu Filip Kozłowski.
Nagrody konkursu zostaną wręczone 19 lipca w czasie gali festiwalowej, którą uświetni światowa prapremiera tryptyku Theodore Usheva z muzyką na żywo, na który składają się filmy "Tower Bawher", "Drux Flux" i "Gloria Victoria".
W ciągu siedmiu festiwalowych dni, poza konkursem, odbędą się retrospektywy, przeglądy tematyczne, premiery, projekcje z muzyką na żywo, koncerty, warsztaty i wykłady. Wśród gwiazd tegorocznej edycji będzie John Dilworth, ekscentryczny amerykański twórca, nominowany do Oscara w 1996 roku, autor serii "Chojrak - tchórzliwy pies". Artysta zaprezentuje w Poznaniu wybrane odcinki serii. W tym roku przygotowano także dwa duże bloki narodowe poświęcone animacji rosyjskiej oraz francuskiej.
- Cieszymy się, że gościć u nas będzie twórca potęgi estońskiej animacji Priit Parn. Ten mały kraj od lat zajmuje jedną z czołowych pozycji w dziedzinie animacji wśród kinematografii narodowych na świecie. W ramach pokazu animacji rosyjskiej zaprezentujemy animację polityczną. W Polsce nie ma właściwie satyrycznego filmu animowanego. W Rosji od czasu pieriestrojki film animowany stał się sposobem nakłuwania pychy polityków - mówi Marcin Giżycki.
Ważną część Animatora stanowi program dla najmłodszych. W ramach "Animatora dla dzieci" odbędą się warsztaty dla najmłodszych, oraz seanse filmowe z 30 filmami z całego świata. Zaplanowano m.in. pokazy nowych pełnometrażowych filmów dla dzieci: "Pinokio" Enzo D'Alo, czy "Królowa Śniegu" Maksima Swiesznikowa i Vlada Barbe.
Podczas festiwalu odbędą się też pokazy polskich filmów w związku z przypadającą w 2013 roku 25. rocznicą śmierci pionierów polskiej animacji eksperymentalnej - Franciszki i Stefana Themersonów.
RP
PAP
Ostatnia aktualizacja: 13.07.2013
Zwiastun "Oldboya" Spike'a Lee
Napis "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles ma 90 lat
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2025