PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Zakończyły się zdjęcia do filmu "Fotograf" - najnowszego obrazu Waldemara Krzystka. Premiera filmu planowana jest na jesień w Legnicy (Dolnośląskie), podczas obchodów 20. rocznicy wycofania wojsk radzieckich.

Głównym wątkiem fabuły nowego filmu twórcy "Małej Moskwy" są poszukiwania seryjnego mordercy, który działa we współczesnej Moskwie. Zabójca nazwany przez specjalną grupę śledczych Fotografem przy zwłokach swoich ofiar zostawia - wzorem techników policyjnych - kartoniki z numerkami. Trop śledztwa prowadzi do byłego garnizonu Armii Radzieckiej w Legnicy.


Waldemar Krzystek na planie "Fotografa". Fot. 24legnica.pl

"Żeby dotrzeć do prawdy, stworzyć portret psychologiczny zabójcy, zrozumieć jego motywacje, śledczy muszą zbadać losy siedmioletniego chłopca i wydarzenia, które miały miejsce w latach 70. w zamkniętym garnizonie Armii Radzieckiej w Legnicy" - opowiada reżyser.

Zdjęcia do filmu były kręcone w Legnicy, Wrocławiu i w Moskwie. Legnica jest rodzinnym miastem Krzystka. Plenery tego miasta, w którym przez kilkadziesiąt lat stacjonowała Północna Grupa Wojsk Armii Radzieckiej, były planem zdjęciowym dwóch poprzednich filmów tego reżysera - "W zawieszeniu" i "Małej Moskwy".

Reżyser, wspominając lata młodości, podkreślał, że legnicki garnizon Armii Radzieckiej był miejscem, gdzie nie działało polskie prawo. "To było państwo w państwie. W związku z tym mogły tam dziać się  różne rzeczy, o których nikt nie wiedział (...) Przez całe lata stacjonowania wojsk radzieckich w Polsce działała specjalna komisja polsko-radziecka powołana do sytuacji nadzwyczajnych. W jej aktach nie ma żadnego nadzwyczajnego wypadku, a ja sam mieszkając w Legnicy byłym świadkiem takich wydarzeń, na przykład poważny wypadek z udziałem radzieckiej ciężarówki. To wszystko było zamazywane (...) A zatem "Fotograf" to też opowieść o prawdzie. Żeby dotrzeć do mordercy, musimy poznać prawdę o nim i o czasach, które go ukształtowały, a obraz tych czasów jest coraz bardziej
zakłamywany. Nie odbyło się we współczesnej Rosji, coś takiego jak przejrzenie i ocena tamtej historii" - mówił wcześniej Krzystek.


Adam Woronowicz w filmie "Fotograf". Fot. Facebook

Dodał, że jego najnowszy obraz to również film o radzieckich korzeniach dzisiejszej Rosji. "To ważne, bo z tym sąsiadem mamy skomplikowane relacje, pełne historycznych napięć" - powiedział reżyser.

W filmie oprócz polskich aktorów - m.in. Agaty Buzek, Soni Bohosiewicz czy Tomasza Kota - występują artyści rosyjscy - Marat Baszarow, Alena Babenko, Dmitrij Ulianow czy Aleksandr Balujew.


 
TS
PAP
Ostatnia aktualizacja:  11.07.2013
Zobacz również
PISF dofinansował dokumenty
Wakacje z serialem "Mad Men" w TVP Kultura
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll