PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  3.07.2013
Wraz z pierwszymi pokazami „Papuszy”, „Płynących wieżowców” i „Dziewczyny z szafy” na festiwalu pojawiło się wielu twórców i dziennikarzy z Polski.

"Papusza" Joanny Kos-Krauze
i Krzysztofa Krauze od pierwszych sekund olśniewa wielkiej urody zdjęciami autorstwa Krzysztofa Ptaka i Wojciecha Staronia. Czarno-białe kadry wyglądają jak przedwojenne zdjęcia Jana Bułhaka. Ich uroda, niemal przesadna, sprawia, że każde ujęcie nadaje się do samodzielnego studiowania. Historia cygańskiej poetki Papuszy, przedstawiona została w obrazach. Zaczyna się od sceny w kresowym mieście z udziałem ciężarnej, nastoletniej matki przyszłej poetki, która w 1910 roku na witrynie sklepowej ogląda piękną lalkę, po cygańsku papuszę. Potem przenosi się w czasy, gdy sędziwa już autorka “Lesie, ojcze mój” siedzi drugi miesiąc w więzieniu za kradzież kury. Prosto z celi trafia na uroczystą premierę oratorium, skomponowanego do słów jej poezji przez Jana Kantego Pawluśkiewicza. Tragiczna historii poetki, wykluczonej ze swojej społeczności, została opowiedziana w wielokrotnych retrospekcjach, rozdzielanych wyciemnionymi klatkami. Całość tworzy wrażenie pękniętego lustra, w którego kawałkach odbijają się piękne obrazy-symbole z XX-wiecznej epopei Cyganów: raz nostalgiczne, raz melancholijne, raz tragiczne.


Kadr z filmu "Papusza". Fot. IFF Karlovy Vary

  Papusza w wybitnej kreacji Jowity Budnik to skończona artystka, jednocześnie krucha i silna, wycofana i intensywnie obecna. Zachwycają również role Antoniego Pawlickiego i Zbigniewa Walerysia, którzy wcielili się odpowiednio w postacie Jerzego Ficowskiego i Dionizego Wajsa, męża Papuszy. To po ich stronie są filmowe emocje, Papusza widziana jest zwykle w wewnętrznym oddaleniu, jakby skamieniała. Oglądając ten skomplikowany formalnie film zastanawiałam się, czy widz nie znający historii Papuszy, a przede wszystkim historii w ogóle, zdoła go zrozumieć. Dlaczego twórcy wybrali tak trudną drogę? Podczas ostatniej sceny wszystkie pytania zniknęły. Rozsypane kawałki lustra złożyły się w całość.

Joanna Kos-Krauze, troje odtwórców głównych ról i producent Lambros Ziotas przyjechali na światową premierę filmu do Karlowych Warów. Czescy dziennikarze na konferencji prasowej chcieli wiedzieć, dlaczego twórcy zdecydowali się na sfilmowanie historii Papuszy na czarno-białej taśmie, o współpracę z dwoma – bardzo chwalonymi - autorami zdjęć i scenografem, o to jak ważną i jak znaną poetką w Polsce była Papusza, a także czy twórcy widzieli wcześniej film Martina Šulíka "Cygan".

Kadr z filmu "Płynące wieżowece", fot. Alter Ego Pictures

Na festiwal dotarła już również ekipa „Płynących wieżowców”. Reżyser Tomasz Wasilewski, operator Jakub Kijowski, producenci Izabela Igel i Roman Jarosz oraz aktorzy: Mateusz Banasiuk, Bartosz Gelner, Marta Nieradkiewicz i Katarzyna Herman. Podczas zapowiedzi filmu przypomniano, że poprzedni film Tomasza Wasilewskiego "W sypialni" zaledwie przed rokiem robił furorę w Karlowych Warach. Nie spodziewano się młodego reżysera z Polski tak szybko z powrotem. Niezwykle śmiały obyczajowo film o miłości homoseksualnej startuje obok znanej już polskiemu widzowi „Dziewczyny z szafy” w konkursie East of West. Sprawnie i konsekwentnie opowiedziana historia na pewno wywoła dyskusję i sporo kontrowersji. Prócz odtwórców głównych ról na uwagę zasługuje kreacja Marty Nieradkiewicz, znanej widzom z filmu „Z miłości” i niezawodnej Katarzyny Herman, w znacznej mierze odpowiedzialnej za sukces poprzedniego filmu Wasilewskiego "W sypialni".  

Tymczasem w konkursie głównym swoje filmy pokazali już Philippe Godeau -„11.6” z niezapomnianym François Cluzetem z “Nietykalnych”, Roberto Ando -„Viva la liberta” o dwóch bliźniakach - polityku i bardzo ekscentrycznym pisarzu, którzy poniekąd bez własnej woli zamieniają się miejscami. A także Xavier Bermúdez - „A ouro du tempo” (Wartość czasu) o starym doktorze, który przetrzymuje w domu zahibernowaną, śmiertelnie chorą przed laty, żonę.


Katarzyna Skorupska
Portalfilmopwy.pl
Ostatnia aktualizacja:  5.07.2013
Zobacz również
Rusza 18. Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach
„Iluzja” ożywiła kina
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll