Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Dwóch aktorów z różnych pokoleń - najstarszego i średniego - otrzymało doroczne nagrody przyznawane przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego.
Doroczna Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznawana jest od 1997 roku artystom, twórcom i animatorom kultury w uznaniu całokształtu ich działalności lub za wybitne osiągnięcia w danym roku w reprezentowanej przez nich dziedzinie. - Rok 2012 był kolejnym bardzo dobrym rokiem w kulturze i w związku z tym wybór tych, którzy są w tym roku nagradzani nie był wcale łatwy. Przyznam się, że kilka lat temu, kiedy zostałem ministrem kultury postarałem się o to, by nie w każdej dziedzinie, była obligatoryjność takiej nagrody, bo zdarzało się, iż w filmie lub teatrze tych nazwisk fantastycznych było bardzo wiele, a w innych nieco mniej. Raczej decydujemy się na to, aby dzisiejszy dzień był podsumowania roku poprzedniego, podziękowaniem dla artystów, dla instytucji artystycznych. Podziękowaniem nie tylko we własnym imieniu, ale też w imieniu publiczności - mówił szef resortu kultury Bogdan Zdrojewski podczas wtorkowej gali wręczenia statuetek, która odbyła się w Arkadach Kubickiego w Zamku Królewskim w Warszawie.
Minister za całokształt twórczości nagrodził aktora filmowego, teatralnego i kabaretowego Jana Kobuszewskiego. W 1956 roku ukończył PWST i zadebiutował na scenie. W 1976 roku zaczął współpracować z Teatrem Kwadrat w Warszawie, gdzie gra do tej pory. Jan Kobuszewski występował m.in. w popularnym "Kabarecie Olgi Lipińskiej" i - wraz z Edwardem Dziewońskim - w Kabarecie "Dudek". Jeden ze znanych skeczy z jego udziałem to "Ucz się Jasiu", w którym Kobuszewski wcielił się w postać hydraulika. - Pan nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak się cieszymy, że pan jest (...) Bardzo panu dziękujemy za lata obecności w filmie, teatrze, za wspaniałą sylwetkę, postawę w życiu teatralnym i na co dzień - takimi słowami Zdrojewski zwrócił się do Kobuszewskiego. - Drogi, szanowny panie ministrze. Drodzy kochani, mili państwo, panu ministrowi dziękuję za to wielkie wyróżnienie, a państwu za to, że wytrzymali państwo ze mną 56 lat mojej pracy scenicznej - powiedział laureat. - Aktorzy są różni: są tacy, którzy tylko występują na scenie, i są ci, którzy piszą piosenki i poezję, a nawet książki. Ja należę do tych, którzy występują wyłącznie, tylko na scenie, czyli jestem tzw. odtwórcą - zaznaczył. Dodał, że otrzymaną nagrodę dedykuje kolegom nieżyjącym, żyjącym i tym, którzy po nim przyjdą. Jak mówił, zadaniem aktorów jest uprawianie kultury i przekazywanie jej dalej.
W dziedzinie filmu minister kultury uhonorował również Marcina Dorocińskiego. W 2011 roku aktor zagrał w dramacie "Róża" (reż. Wojtek Smarzowski); w minionym roku aktora można było zobaczyć m.in. w "Miłości" Sławomira Fabickiego, "Obławie" (reż. Marcin Krzyształowicz) i "Jesteś Bogiem" (reż. Leszek Dawid), a w tym roku w "Drogówce" (reż. Wojtek Smarzowski).
W ubiegłym roku Doroczną Nagrodą Ministra Kultury uhonorowani zostali m.in.: Agata Kulesza i Wojtek Smarzowski.
MZ
PAP
Ostatnia aktualizacja: 26.06.2013
40. Ińskie Lato Filmowe już za półtora miesiąca
Koszalin: Himalaje, horoskopy i Hemel
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024