PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  3.04.2013
Z Piotrem Kardasem, pomysłodawcą i organizatorem Ogólnopolskiego Festiwalu Polskiej Animacji O!PLA, rozmawia Anna Michalska.

PortalFilmowy: Skąd pomysł na  O!PLA, czyli Ogólnopolski Festiwal Polskiej Animacji?

Piotr Kardas: Z głowy. A rozwijając odpowiedź, to stoją za tym trzy zasadnicze przesłanki: 1. Dotarcie z fascynującą sztuką ruchomych obrazów do jak największej ilości ludzi, głównie z miejsc, które nieczęsto mają okazję obcowania z autorskim filmem animowanym, a co za tym idzie - pokazanie, że animacja była i jest jednym z najcenniejszych skarbów polskiej kultury; 2. Od(budowanie) relacji/dialogu pomiędzy autorem filmu animowanego, a odbiorcą/widzem; 3. chęć „rozbicia” tego nieznośnego znaku równości, jaki pojawia się między filmem animowanym a bajką dla dzieci, w świadomości przeważającej części społeczeństwa. A przecież animacja jedynie czasem bajką bywa.


Piotr Kardas. Fot. Monika Kuczyniecka

PF: Co się będzie działo?

PK: Zaczynamy 5 kwietnia w Kinie MDK w Wągrowcu, a kończymy Wielkim Finałem w Muzeum Kinematografii w Łodzi (7 – 9 czerwca). W sumie na przestrzeni dwóch miesięcy odwiedzę 20 miast i Pacanów. W każdym z miast na widzów czeka minimum 4 dni intensywnych animowanych doznań.

PF: „O!PLA” ma formułę konkursu.

PK: Podstawą festiwalu będzie konkurs najnowszej polskiej animacji dla dorosłych, przeprowadzony we wszystkich 21 festiwalowych miejscach. Filmy prezentowane będą w czterech kategoriach: STUDYJNEJ, SZKOLNEJ, OFF, WIDEOKLIP. W konkursie jedynymi jurorami będą widzowie biorący udział w projekcjach. We wszystkich czterech kategoriach zostaną przyznane miejsca od pierwszego do trzeciego, zaś o pozycji na „animowanym podium” zdecyduje ilość głosów oddanych przez ogólnopolską publiczność. Laureatów ogólnopolskiego konkursu poznamy podczas Wielkiego Finału w Łodzi.


Kadr z teledysku "Bang Bang" grupy Voo Voo w realizacji Moniki Kuczynieckiej. Fot. Monika Kuczyniecka

PF: To kolejna obok poznańskiego Animatora, krakowskich OFAFA i Etiuda&Anima, bydgoskich Animocji czy łódzkiego Se-Ma-Fora impreza dedykowana animacji. Co szczególnego będzie dziać się na waszym festiwalu?

PK: Celem O!PLA jest nie tylko jak najszersza prezentacja i promocja współczesnej polskiej animacji, ale także wskazanie jej związków z tzw. Polską Szkołą Animacji, stanowiącą dla dzisiejszych twórców źródło nauki, a niejednokrotnie także twórczej inspiracji. Trudno wyobrazić sobie lepszych patronów pierwszej edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Polskiej Animacji, niż Jan Lenica i Walerian Borowczyk, od których zaczyna się tzw. nurt autorski w polskim filmie animowanym. Co więcej, w 2013 roku będziemy świętować 90. urodziny Waleriana Borowczyka i 85. urodziny Jana Lenicy. I to właśnie twórczość filmową m.in. tych dwóch artystów przypomnimy w ramach dużego trzyczęściowego przeglądu „55-lecie Studia Miniatur Filmowych”. W programie przeglądu znajdą się zarówno najważniejsze, jak i te mniej znane dzieła skierowane do widzów dorosłych z ponad półwiecznej historii Miniatur.

PF: To klasyka. A co z nową polską animacją?

PK: Współczesną animację reprezentować będzie z kolei niekwestionowana „władczyni plasteliny”, czyli Monika Kuczyniecka, autorka znakomitych plastelinowych animacji, m.in. popularnych i nagradzanych teledysków dla Czesław Śpiewa, Dagadana, Bajzel, Voo Voo, oraz wybitny „duet kreatywny” współczesnej polskiej animacji, czyli Kijek/Adamski, twórcy zdumiewających pomysłowością i perfekcją wykonania wideoklipów (m.in. Pink Freud, Röyksopp, We Cut Corners, Tomasz Stańko, Pezet) i filmów eksperymentalnych. Przede wszystkim jednak najnowszą polską animację będzie reprezentować konkurs.


Kadr z filmu "Katachi" w realizacji duetu Kijek/Adamski. Fot. kijekadamskiblogspot.com

PF: Do kogo festiwal jest adresowany?


PK: Śmieję się czasem, że w 80 procentach do dorosłych i w 20 do dzieci. Faktycznie, docelową grupą odbiorców mają być widzowie pełnoletni, i to do nich skierowanych będzie 8 na 12 projekcji, w tym cały konkurs. Oczywiście, w programie jest też czas dla młodych i najmłodszych widzów, którzy przecież także będą w przyszłości widzami dorosłymi. Wyjątkiem będzie O!PLA w Pacanowie, gdzie „podział procentowy” będzie fifty-fifty, ale to już zupełnie inna historia…

PF: Animacja wszystkim kojarzy się z dziecięcą publicznością. Na co chcecie zaprosić najmłodszych widzów festiwalu?

PK: We wszystkich 21 miejscach, na młodych i najmłodszych widzów, czekać będą dwie znakomite pełnometrażowe animacje zrealizowane w oparciu o niezwykle popularne seriale: "Proszę słonia" (1978) Witolda Giersza oraz "Jacek i Placek" (1992) Leszka Gałysza; Miniaturowe Perły Polskiej Animacji dla Dzieci”, czyli skierowany zarówno do dzieci, jak i do dorosłych, przegląd największych serialowych hitów Studia Miniatur Filmowych, przygotowany z okazji 55-lecia warszawskich Miniatur, a także przegląd najnowszych polskich animacji dla dzieci pod hasłem „Teraz Dzieci!”, którym chcę pokazać, że w polskiej animacji dla najmłodszych dzieję się dużo, i to dobrego!


Kadr z filmu "Jacek i Placek" reż. Leszek Gałysz. Fot. www.polskaanimacja.pl

PF: To wszystko zostanie zaprezentowane w 21 miejscach festiwalu. Czy zdradzi nam pan szczegóły Wielkiego Finału, który odbędzie się w Muzeum Kinematografii?

PK: Program Wielkiego Finału będzie zupełnie inny, jednak na razie musi on pozostać tajemnicą. Zainteresowanych zapraszam do śledzenia strony www.polskaanimacja.pl oraz fanpage’a „Polska Animacja” na FB.

PF: Czy w Pacanowie dzieci spotkają się z Koziołkiem Matołkiem?

PK: Oczywiście! W swoje 80. urodziny nasz bohaterski Koziołek musi w końcu dotrzeć do Pacanowa!

Portalfilmowy.pl jest patronem medialnym Festiwalu O!PLA.


Anna Michalska
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  3.04.2013
Zobacz również
Mówili wprost: boimy się odwetu
Ireneusz Czop w filmie o Powstaniu Warszawskim
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll