Trwają zdjęcia do nowego filmu Piotra Trzaskalskiego "Mój rower". W rolach głównych zobaczymy Artura Żmijewskiego, Witolda Dębickiego, Annę Nehrebecką oraz muzyka jazzowego Michała Urbaniaka, który debiutuje jako aktor.
Na planie filmu "Mój rower": Artur Żmijewski, Piotr Trzaskalski, Michał Urbaniak, fot. AKPA
"Mój rower" to film o trzech pokoleniach mężczyzn: dziadku, synu i wnuku. W tej drabince powtarza się jeden schemat: relacja ojciec-syn jest oparta na zranieniu i buncie. Rani ojciec - buntuje się syn.
Od siedemdziesięciotrzyletniego Włodka (Michał Urbaniak) odchodzi żona Basia (Anna Nehrebecka). Zakochuje się i zostawia męża. Włodek jest po wylewie. Z trudem porusza się o własnych siłach. Każdego dnia bierze tuzin różnych leków. Na ratunek przychodzą mu jego syn Paweł (Artur Żmijewski) i wnuk Maciek (Krzysztof Chodorowski). Wspólnie ruszają na poszukiwanie żony Włodka. Cała trójka jest ze sobą skłócona. Nie widzieli się wzajemnie od wielu lat. Syn, gwiazdor, światowej sławy pianista - mieszka w Niemczech, a siedemnastoletni wnuk, z matką, w Anglii.
- Ten film ma być próbą opowiedzenia historii o miażdżącej sile społecznych stereotypów. Nic z pozoru oczywiste, oczywistym się nie okazuje. Trójka naszych bohaterów i ich pies, w pogoni za żoną-mamą-babcią w zderzeniu ze sobą pokazują nam pełen wachlarz emocji od szczerych wyznań, łez wzruszeń, mocnych kłótni po wzajemne zrozumienie i wybaczenie spraw, które zostały przemilczane przez lata. Ich emocje okraszone są dowcipem i ciętą złośliwością – zapewnia Piotr Trzaskalski.
Scenariusz „Mojego roweru” Piotr Trzaskalski napisał wspólnie z Wojciechem Lepianką. To ich trzeci wspólny tekst po „Edim” i „Mistrzu”. Autorem zdjęć, które realizowane są w Łodzi i na Suwalszczyźnie jest Piotr Śliskowski, również stały współpracownik Piotra Trzaskalskiego.
Producentem „Mojego roweru” jest Federico Film, a koproducentem TVN. Film współfinansuje Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz miasto Łódź.
Premiera „Mojego roweru” zaplanowana jest na listopad 2012.