Iran straszy Panahiego

Irańskie ministerstwo kultury oświadczyło, że reżyser Jafar Panahi popełnił przestępstwo, produkując swój najnowszy film "Parde" i wysyłając go na festiwal Berlinale bez pozwolenia władz.

- Wszyscy wiedzą, że nakręcenie filmu i wysłanie go za granicę wymaga zezwolenia. Dlatego też ten film został wyprodukowany i zaprezentowany (na Berlinale) nielegalnie i w związku z tym jest to czyn karalny - podkreślił wiceminister kultury i orientacji islamskiej Dżawad Szamagdari. - Dotychczas resort "wykazywał cierpliwość" - powiedział, dodając, że za karanie podobnych wykroczeń odpowiedzialna jest policja. (...) Zgłosiliśmy już nasz sprzeciw organizatorom festiwalu filmowego w Berlinie. Uważamy, że powinni oni naprawić swe (wcześniejsze) zachowanie - oświadczył Szamagdari.

Na festiwalu filmowym w Berlinie Jafar Panahi i Kambozia Partowi zostali nagrodzeni Srebrnym Niedźwiedziem za scenariusz do filmu „Parade”. Film powstał w tajemnicy przed władzami i został przemycony na Zachód. Do Berlina przyjechał tylko Partowi, ponieważ Panahi wciąż przebywa w areszcie domowym. Reżyser za krytykę reżimu został objęty 20-letnim zakazem wykonywania zawodu i opuszczania Iranu.

 Jafar Panahi ze Srebrnym Niedźwiedziem  za "Offside", Berlinale 2006. Fot. AKPA.

Irańskie ministerstwo skierowało na ręce organizatorów festiwalu w Berlinie oficjalny protest w związku z prezentacją filmu Panahiego.