Norwegowie kręcą film w Wielczce

5 stycznia w Kopalni Soli "Wieliczka" ruszają zdjęcia do polsko-norweskiej koprodukcji "Sól". Film jest międzynarodowym projektem artystycznym w reżyserii Norweżki Marii Lloyd.

"Sól" to osadzona w roku 1910 historia dziewczynki o imieniu Vilde (Celena Octavia), która dorasta w zamku z piasku, należącym do jej rodziców (Sian Webber i Colin Maclean). Bohaterka postrzega świat ze swojej dziecięcej perspektywy - świat piękny i magiczny. Jednak pewnego dnia Vilde zaczyna obserwować powolny proces krystalizowania się swoich rodziców w figury solne. Gdy Vilde staje się nastolatką (gra ją już Ingvild Rognmo), zauważa i u siebie rozpoczęcie tego procesu. Chcąc nie poddać się tej przemianie i uniknąć losu rodziców, dziewczyna opuszcza zamek i odbywa podróż w celu odnalezienia swojej własnej drogi życiowej.


"Sól", Fot. No Sugar Films

Film będzie kręcony łączoną, nowatorską techniką gry aktorskiej, tańca, efektów specjalnych i teatru kukiełkowego. Konwencja animacji poklatkowej ma być nawiązaniem do estetyki kina i fotografii z początku wieku. Stąd wśród inspiracji dla projektu wymieniani są tacy twórcy, jak Jan Švankmajer, komponujący animację poklatkową z sekwencjami filmowymi na żywo, Michel Gondry, który w swoich teledyskach i filmach wykorzystuje tradycyjne materiały i techniki animacji, łącząc je z technikami cyfrowymi oraz twórczość Pascala Beasa.

Główna część filmu będzie kręcona w Kopalni Soli "Wieliczka". ujęcia będą pokazywały miejsca znane z trasy turystycznej kopalni (kaplicę św. Kingi, kaplicę św. Antoniego czy komorę Weimar), ale nie tylko - dzięki wspołpracy z Kopalnią oraz udzielonemu przez nią wsparciu, zdjęcia ukażą nam przestrzenie mniej znane, lecz równie magiczne i zachwycające.  - Kopalnia Soli w Wieliczce była głównym źródłem inspiracji podczas rozwijania tego projektu oraz pisania scenariusza. Tajemnica kryształów solnych fascynowała mnie od lat, w historii wykorzystujemy proces krystalizacji jako metaforę emocji dziejących się wewnątrz struktury rodzinnej - mówi o filmie reżyserka Maria Lloyd.

Film powstaje na bazie współpracy między trzema krajami - Polską, Norwegi oraz Wielką Brytanią. Norweski wkład to - oprócz podjęcia roli scenarzystki i reżyserki przez Marię Lloyd - zdjęcia, których autorem jest uznany operator Harald Paalgard. Obsada aktorska pochodzi z Anglii. Za animację kostiumów będzie odpowiedzialny Rick Marr (pracował przy filmach Terry'ego Gilliama oraz Stevena Spielberga). Polskim koproducentem jest firma Plesnar & Krauss FILMS, specjalizująca się w ambitnych koprodukcjach międzynarodowych. Z ramienia Norwegów występują firmy producenckie Medieoperatorene oraz Aurora Films. Producentem liniowym filmu jest polska firma No Sugar Films. Postprodukcja zaś odbędzie się w Wielkiej Brytanii, a muzykę do filmu skomponuje brytyjsko-polska kompozytorka Sophie Poznansky. Praca nad filmem rozkłada się więc niezwykle równomiernie - trzy kraje w takim samym stopniu zaangażowane są w proces powstawania i rozpowszechniania dzieła.