Sławę i nominację do Oscara przyniosła mu drugoplanowa rola geja-kowboja w „Tajemnicy Brokeback Mountain” oraz filmowy pocałunek z Heathem Ledgerem.
Pochodzi z rodziny z filmowymi tradycjami. Ojciec - reżyser, matka - scenarzystka i producentka, siostra - aktorka. Ale to nic w porównaniu z tym, kim są jego rodzice chrzestni: Paul Newman i Jamie Lee Curtis. Dlatego nie ma się czemu dziwić, że na dużym ekranie zadebiutował już jako jedenastolatek. Zagrał w westernie „Złoto dla naiwnych” u boku Billy'ego Crystala, a potem w kilku filmach swojego ojca Stephena Gyllenhala („Niebezpieczna kobieta”, „Amatorzy w konopiach”) oraz w serialu kryminalnym „Wydział zabójstw Baltimore”.
Jake Gyllenhaal jako Brian Taylor w filmie "Bogowie ulicy". Fot. Monolith Films.
Mimo tak rozbudowanych filmowych związków rodzinnych,droga Jake'a Gyllenhaala do zawodowego aktorstwa nie była prosta. Zanim się na nią zdecydował, przez dwa lata studiował religioznawstwo na amerykańskim uniwersytecie Columbia. Pasja do filmu i teatru (występuje na Broadwayu i londyńskim West Endzie) okazała się silniejsza od dalszego zgłębiania religii świata. Po kilku przeciętnych rolach pojawiły się dwie perełki, dzięki którym jego talent dostrzegli krytycy. Pierwszą była tytułowa rola nastolatka-schizofrenika o silnej osobowości w dramacie science-fiction "Donnie Darko" Richarda Kelly’ego, która przyniosła mu nominację do Independent Spirit Award. Drugą – występ w „Mili księżycowego światła”, gdzie zagrał u boku Susan Sarandon i Dustina Hoffmana. Kolejne lata okazały się jeszcze lepsze. Pojawił się m. in. w filmie katastroficznym Rolanda Emmericha "Pojutrze" oraz w „Jarhead: Żołnierz Piechoty Morskiej” Sama Mendesa. Sławę i uznanie widzów przyniosła mu kreacja kowboja-homoseksualisty w obsypanym nagrodami kontrowersyjnym obrazie Anga Lee "Tajemnica Brokeback Mountain". Za wcielenie się w postać Jacka Twista otrzymał nie tylko nominację do Oscara, ale także nagrodę BAFTA oraz dwie statuetki MTV Movie Award – za rolę drugoplanową oraz za… najlepszy pocałunek (wespół ze swoim filmowym partnerem Heathem Ledgerem).
Jake Gyllenhaal w "Bogach ulicy". Fot. Monolith Films.
32-letni Jake Gyllenhaal uchodzi za jednego z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia w amerykańskim kinie. Od dziś możemy go podziwiać w głównej roli policjanta, Briana Taylora, w thrillerze kryminalnym Davida Ayera "Bogowie ulicy".
Prywatnie też nie stroni od artystycznych związków. Jego dziewczynami w przeszłości były m. in. Kirsten Dunst i Reese Witherspoon.