"Skyfall" Sama Mendesa nie zwalnia tempa. Po 40-procentowym spadku widowni, na nowy film z Danielem Craigiem wciąż przychodzą tłumy. Tym razem film obejrzało 185,407. Żaden film w tym roku nie zebrał tak wielu widzów w trzeci weekend wyświetlania. Łącznie "Skyfall" zgromadził już widownię rzędu 1,218 miliona osób i wciąż ma szansę na tytuł najpopularniejszego obrazu roku (w tej chwili – 4 miejsce). Poniżej zestawienie najpopularniejszych filmów sezonu i ich sytuacja po trzecim weekendzie wyświetlania:
"Skyfall" – liczba widzów w trzeci weekend wyświetlania: 185 tysięcy widzów. Łącznie po 17 dniach wyświetlania: 1,218 miliona widzów.
„Epoka lodowcowa 4: Wędrówka kontynentów” - liczba widzów w trzeci weekend wyświetlania: 134 tysięcy widzów. Łącznie po 17 dniach: 1,092 miliona widzów.
„Jesteś Bogiem” - liczba widzów w trzeci weekend: 118 tysięcy widzów. Łącznie po 17 dniach: 1,151 miliona widzów.
„Madagaskar 3” - liczba widzów w trzeci weekend: 86 tysięcy widzów; Łącznie po 17 dniach: 1,271 miliona widzów.
Z powyższego zestawienia wynika, że po 17 dniach wyświetlania, tylko „Madagaskar 3” dysponował większą widownią, tak też animacja Dreamworks wydaje się być jedyną przeszkodą dla "Skyfall".
"Skyfall", fot. Forum Film.
Na drugim miejscu zadebiutowała premiera, animacja "Hotel Transylwania" w reżyserii Genndy'ego Tartakovsky’ego (twórcy niezwykle popularnych kreskówek, takich jak „Laboratorium Dextera”, „Atomówki”, czy „Samuraj Jack”). Film bardzo przyzwoicie zadebiutował, z wynikiem 110,144 widzów. Średnia widzów na kopię wyniosła 834 osoby. Animacja rodem z filmów Tima Burtona ma szansę uzyskać naprawdę ciekawy wynik w kinach, a należy pamiętać, że przed nami zbliżający się okres Mikołajek. Inna animacja, „Żółwik Sammy 2”, już kończy swoją dystrybucję kinową. Belgijski film zdobył widownię rzędu 209 tysięcy osób, natomiast w ten weekend obejrzało go 10,417 widzów (9. miejsce).
Na trzecią pozycję spadła kolejna część popularnej ekranizacji komiksu, „Asterix i Obelix: W służbie Jej Mrólewskiej Mości” , notując 30-procentowy spadek. Tym razem na francuski film przygodowy przyszło 87,735 widzów. W sumie po 10 dniach przyzwoity wynik 228 tysięcy osób i szanse na doścignięcie popularnością poprzednich części.
Na czwartym miejscu zadebiutował jeden z najgłośniejszych tytułów tegorocznego Gdynia Film Festival , thriller "Pokłosie" Władysława Pasikowskiego. Film, poruszający istotne z punktu historycznego kwestie, z Maciejem Stuhrem i Ireneuszem Czopem obejrzało na starcie 51,122 widzów. To więcej niż „Obławę” Marcina Kryształowicza, film, można tak powiedzieć, z podobnego kręgu tematycznego, któryb zebrał na starcie 40 tysięcy osób. Dramat wojenny z Marcinem Dorocińskim i – znowu – z Maciejem Stuhrem w ten weekend obejrzało 14,441 osób (w sumie – 184 tysiące widzów).
Na trzecie miejsce spadł horror „Silent Hill: Apokalipsa”. W drugi weekend wyświetlania obejrzało go 32,775 osób, a łącznie, po 10 dniach, film uzyskał ponad stutysięczną widownię. Prawdopodobnie zostanie on najpopularniejszym filmem grozy roku w naszych kinach (podczas gdy w USA „Silent Hill: Apokalipsa” poniósł kleskę finansową).
Na szóste miejsce spadł thriller science fiction „Looper – pętla czasu”.Film z Bruce’m Willisem I Josephem Gordonem Levittem obejrzało 26,632. W sumie zgromadził on skromną jeszcze widownię – 78 tysięcy osób.
Z czołówką żegna się powoli „Uprowadzona 2”. Film z Liamem Neesonem zobaczyło jeszcze 13,271 widzów, natomiast łączna widownia tego filmu po 38 dniach wyświetlania to 376 tysięcy osób (trzy razy więcej, niż w przypadku pierwszej części filmu!).
Ostatnia premiera z czołówki, kryminał "Alex Cross" w reżyserii Roba Cohena, zobaczyło na otwarcie ledwie 8,689 widzów. Pozostałe nowe tytuły znalazły się poza czołową dziesiątką: film młodego reżysera, Xaviera Dolana, „Na zawsze Laurence” obejrzało 4,431 osób. Natomiast nagrodzony na Berlinale niemiecki dramat, „Barbara” na zaledwie 8 kopiach zobaczyło 3,487 osób.
Od najbliższego piątku w kinach: finałowa część wampirycznej sagi „Zmierzch: Przed świtem. Część 2”; dramat Paula Thomasa Andersona „Mistrz” – jeden z możliwych faworytów w wyścigu po Oscary; dramat Piotra Trzaskalskiego „Mój rower”; wznowiona w kinach animacja „Gdzie jest Nemo?” w wersji 3D oraz dokumentalna koprodukcja francusko-egipsko-katarska „Najświętsza Panienka, koptowie i ja”.