Pamiętacie NRD?

9 listopada, w 23. rocznicę obalenia Muru Berlińskiego, w polskich kinach pojawi się "Barbara" w reżyserii Christiana Petzolda.

Nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem w Berlinie film został uznany jednym z najlepszych niemieckich obrazów tego roku i zgłoszony został jako kandydat do Oscara w kategorii najlepsza produkcja zagraniczna. To kolejny po "Życiu na podsłuchu" dramat, który opowiada o życiu w Niemczech w czasach zimniej wojny i podziału kraju na  część zachodnią i wschodnią.


Lato 1980. Lekarka Barbara (w tej roli Nina Hoss). składa wniosek o wizę wyjazdową z NRD. Za karę zostaje przeniesiona z Berlina do małego szpitala na prowincji. Jörg, kochanek z Zachodu, planuje jej ucieczkę. Bohaterka czeka i próbuje odnaleźć się w nowych warunkach. Pracując jako chirurg pod nadzorem nowego szefa - Andre, z uwagą i troską traktuje pacjentów, ale w stosunku do kolegów i sąsiadów zachowuje dystans. Czuje, że w tym miejscu zatrzymała się tylko na chwilę. Jednak Andre burzy jej wewnętrzny spokój i budzi coraz więcej pytań.

"Barbara" to opowieść o ludziach, którzy poznają się w stanie najwyższego napięcia; o prawdzie, która istnieje tylko z powodu kłamstwa; o miłości, która obawia się samej siebie oraz wolności: odejścia lub pozostania.

Film będzie również obrazem otwarcia Tygodnia Kina Niemieckiego w Krakowie. Na premierę przyjedzie sam Christian Petzold.