PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  22.03.2012
- To czasem przypomina szaleństwo, obłęd – mówił o analizie wizualnej filmu Kobas Laksa podczas  wtorkowego wykładu "Musimy porozmawiać o kolorze". Wszyscy na nim zwariowaliśmy.

- Zobaczcie, w pierwszym ujęciu filmu widać fioletową kurtynę. Ten kolor zapowiada, że ktoś umrze, niekoniecznie dosłownie. Coś z bohaterem się zdarzy, nie będzie taki sam - tak rozpoczął swój wykład na Chłodnej 25 Laksa, artysta wizualny, twórca filmu krótkometrażowych, teledysków. Faktycznie, głównego bohatera komediodramatu Martina Scorsese "King of Comedy", wypalonego telewizyjnego komika Jerry Langford (Jerry Lewis) czeka ogromna życiowa zmiana. Jest w nim jakieś pęknięcie, słabość – widać to w mocnym, kontrastowym połączeniu czerni z bielą, jakie go otacza. Egzekutorem zmiany będzie Rupert Pupkin (Robert de Niro), który wyłania się z tłumu na nowojorskiej ulicy i rusza w kierunku studia telewizyjnego. Przebija się przez tłum wielbicieli Jerry'ego, broni go przed nachalną fanką. – Zobaczcie, oni są prawie identycznie ubrani – zwraca uwagę Laksa. Mają podobne garnitury, koszule i krawaty. W ten sposób Scorsese uprzedza, że Jerry i Rupert wkrótce zamienią się miejscami.




   Logo spotkań, Kobas Laksa/Endo, fot: chlodna25.blog.pl

- Przy budowie scenariusza, autor zastanawia się, jak pokazać pierwsze spotkanie bohaterów. Scenograf też nad tym myśli. Połączenie wszystkich narracji sprawia, że film jest interesujący - podsumowuje Laksa. Dodaje, że piony artystyczne zazwyczaj przypisują każdej ważnej postaci jeden kolor. W „King of Comedy” główne role grają zatem czerwień (kolor Ruperta), połączenie czerni i bieli (kontrast Jerry'ego), zielony (kolor barmanki, w której podkochuje się Rupert; jednocześnie jest to symbol spokoju, ukojenia, natury). Ważny jest też - choć nie przypisany do żadnej osoby - żółty, będzie on prowadził Pupkina do celu, ostrzegał przed jego natręctwem, a w drugiej połowie filmu... zobaczcie sami. Zwróćcie uwagę także na ruch ciała bohaterów, to jak poruszają się w przestrzeni, a znajdziecie odwołania choćby do westernu i... science fiction.
    Narracja wizualna - opowiadanie o bohaterze za pomocą przedmiotów, jakimi się otacza, ubrań, jakie nosi, czy kolorów, które mu towarzyszą, to na razie mało znane w Polsce pojęcie. Za granicą to oczywistość. Ekipa jednego z najbardziej spójnych i przemyślanych wizualnie filmów ostatnich lat, czyli "Musimy porozmawiać o Kevinie" pracowała przed cztery lata nad koncepcją, opowiadał Laksa. Z jednej strony w tej metodzie jest faktycznie wiele szaleństwa, intuicyjnej pracy na stylu świadomości i nieświadomości, z drugiej - mnóstwo w niej racjonalnego planowania i tworzenia spójnego kodu; intelektualnej pracy ze scenografią i kostiumami. 
Kobas Laksa, absolwent wydziału grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, poprowadził już dwa wykłady z cyklu "Musimy porozmawiać o kolorze". Zapowiada, że o barwach i przedmiotach będzie opowiadał do końca roku. Czy będzie miał gdzie to robić, zobaczymy, bo klubokawiarnia przy Chłodnej 25, jedno z najbardziej kulturotwórczych miejsc na mapie Warszawy, ma kłopoty. Tylko do końca kwietnia lokal posiada koncesję na alkohol, a jej przedłużeniu sprzeciwia się wspólnota mieszkaniowa narzekająca na hałas. Wygaśnięcie koncesji dla tętniącego życiem w dzień, ale głównie w nocy, miejsca może zakończyć się jego zamknięciem. Grzegorz Lewandowski, szef Chłodnej 25 zapewnia, że klub będzie działał, po prostu zamieni się w restaurację lub lokal gastronomiczny. Trudno sobie jednak wyobrazić wieczorne imprezy, przechodzące często w gorące debaty filmowe przy szklance żółtej fanty lub talerzu zielonej sałaty.

* Tytuł nawiązuje do wyśmienitego przewodnika po filmowym opowiadaniu kolorem autorstwa Patti Bellantoni  - "Jeśli to fiolet, to ktoś umrze - teoria koloru w filmie"
Wydawnictwo Wojciech Marzec,  2009 rok.




Ola Salwa
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  22.03.2012
Zobacz również
12. MFF Nowe Horyzonty - znamy szczegóły programu
Rozstrzygnięcie II konkurs Mazowieckiego Funduszu Filmowego
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll