PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Krytyka ze swej istoty jest subiektywna. To wyraz własnej opinii autora, z którego oceną można się zgadzać, bądź nie. Krytyk podany do sądu za niepochlebną opinię nt filmu - to przypadek, którego, miejmy nadzieję, nie doczekają ani kinomani,  ani polskie sądy.

Od kilku dni środowisko filmowe wrze wokół sprawy "Samojłowicz kontra Raczek", której oś stanowi krytyczna opinia nt filmu "Kac Wawa", jaką podzielił się Tomasz Raczek. Na łamach Portalfilmowy.pl oraz na własnym profilu na Facebook'u krytyk bezceremonialnie rozprawił się z najnowszą produkcją Jacka Samojłowicza, porównując ją do nowotworu złośliwego, który "zabija wiarę w kino i szacunek do aktorów". Winą za "artystyczną wywrotkę" i "pociągnięcie w przepaść zdolnych aktorów" obarczył producentów filmu. Trudno się dziwić rozczarowaniu pana Raczka - konia z rzędem temu, kto pozytywnie wypowie się na temat "Kac Wawa" - nie pozostając naturalnie w jakimkolwiek związku z samą produkcją.


"Kac Wawa", fot. Syrena Films

Na reakcję twórców nie trzeba było długo czekać. Niepochlebna wypowiedź krytyka jest obecnie analizowana przez prawników. Zdaniem producentów, Tomasz Raczek przekroczył granice swobody wypowiedzi. Zarzuca mu się nawoływanie do bojkotu "Kac Wawa" i bezprawne odbieranie producentowi prawa do robienia takich filmów, na jakie mam ochotę.

Jak praktyka wskazuje - do sądu można iść zawsze. Standardowo jednak postępowanie sądowe domaga się wskazania prawnej podstawy (konkretnych przepisów) dla wysuwanych zarzutów i wynikających z nich roszczeń.  Problem w tym, by przekonać sąd do słuszności swojego stanowiska.

Wobec stawianych Raczkowi zarzutów, postanowiliśmy zasięgnąć opinii renomowanej kancelarii prawnej. Swoboda wypowiedzi ma swoje granice, wyznaczone choćby poszanowaniem dóbr osobistych (dobrego imienia) twórcy, czy  zarzutem nieuczciwej antyreklamy. Na faktyczne przekroczenie tych granic będzie trzeba przedstawić niezbite dowody. Osobną kwestię stanowi pytanie, w jaki sposób krytyk może utrudnić komukolwiek z widzów odbiór filmu, a twórcom dalsze funkcjonowanie w branży? Samojłowicz jako producent prowadzi działalność gospodarczą, a ustawa o swobodzie działalności mówi wyraźnie, iż jedynie organ administracji państwowej jest w mocy mu jej zakazać. Reasumując: szanse na pozew w tej sprawie wydają się niewielkie. Producent filmu chce osiągnąć  raczej  cel marketingowy.

Tomasz Raczek o
"Kac Wawa"
GU
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  15.03.2012
Zobacz również
Nabór filmów na poznańskiego "Animatora"
Sonoria promuje kino bez barier
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll