Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Festiwalowa środa upłynęła pod znakiem dwóch filmów z Konkursu Głównego – „Uwikłania” Jacka Bromskiego i "W sypialni" Tomasza Wasilewskiego.
Film „W sypialni” nie jest jeszcze dobrze znany ani krytykom, ani publiczności. Do tej pory pokazywany był kilka razy, w tym na „Młodzi i Film” w Koszalinie, gdzie odtwórczyni głównej roli Katarzyna Herman dostała nagrodę za rolę kobiecą. Zasłużenie, gdyż świetna kreacja tej znakomitej aktorki jest główną zaletą filmu. Herman wciela się w postać tajemniczej kobiety, która zmuszona brakiem pieniędzy i generalnie trudną sytuacją osobistą uczy się je pozyskiwać w sposób nieuczciwy, podstępny, a jej życie sprowadza się do walki o przetrwanie. Film zapowiedziała najliczniejsza jak do tej pory ekipa filmu: reżyser Tomasz Wasilewski, aktor Tomasz Tyndyk, operator Marcin Swystun i producentka Grażyna Strzałkowska.
Ryszard Jaźwiński prowadzi spotkanie z ekipą "W sypialni" - na zdjęciu Tomasz Wasilewski, fot. Paweł Topolski
Na temat filmu „Uwikłanie” Jacka Bromskiego napisano już wiele. Widzowie Tarnowskiej Nagrody Filmowej porównywali ten film z „Kretem” Rafaela Lewandowskiego – w obu filmach powraca temat rozliczeń z komunistyczną przeszłością Polaków, oba filmy pokazują, że choć młodym ludziom wydaje się, że żyją w świecie bez obciążeń i zaszłości sprzed 30 czy 40 lat, to jednak ludzie, którzy dawniej dopuszczali się niegodziwości, nadal są obecni, aktywni i dobrze się im wiedzie. „Wszyscy jesteśmy uwikłani – oczywiście, nie w przedstawioną na ekranie zbrodnię, ale w to, czego była konsekwencją: ujmując to skrótowo, w PRL, tę puszkę Pandory naszych czasów. Więcej – musimy nauczyć się z tym żyć, licząc po cichu, że kolejne pokolenia zdołają się od tego uwikłania uwolnić”, pisał na łamach portalfilmowy.pl Konrad Zarębski.
Fot. Paweł Topolski
Dzień zamknęła pozakonkursowa projekcja filmu "Z daleka widok jest piękny" Anki i Wilhelma Sasnalów. To kolejny, po „Księstwie” Barańskiego bezpardonowy obraz polskiej wsi. W rozpadającej się podkarpackiej wiosce ludzie żyją głównie ze zbieractwa odpadów i śmieci. Główny bohater - Paweł, mieszkający ze starą, schorowaną matką - zbiera złom. Gdy wywiezie matkę do domu starców, zyska dom, w którym zamierza rozpocząć nowe życie z narzeczoną. Jednak pewnego dnia Paweł nagle znika. Z jego opuszczonego domostwa sąsiedzi zaczynają podkradać różne rzeczy - najpierw potajemnie, nocą, potem coraz bardziej otwarcie, traktując resztki dobytku Pawła jak niczyją, bo pozostawioną bez opieki własność . „Film Sasnalów nie jest oskarżeniem ani tym bardziej ‘satyrą na leniwych chłopów’. To dramat egzystencjalny ludzi skrzywdzonych i krzywdzących się, pozostawionych samym sobie, żyjących z garbem przeszłości, o której wspomina się mimochodem.(…) To film trudny, drażniący i niepokojący, ale taki właśnie miał być.”, pisał w „Polityce” Zdzisław Pietrasik.
Widownia, pośrodku Łukasz Maciejewski, krytyk i członek jury, fot. Paweł Topolski
W czwartek 26 kwietnia widzowie obejrzą „80 milionów” Waldemara Krzystka i „Różę” Wojciecha Smarzowskiego. Cały czas trwa znakomity konkurs filmów dziecięcych, w ramach którego najmłodsi oglądają nowe polskie animacje.
Portalfilmowy.pl jest patronem 26. Tarnowskiej Nagrody Filmowej, a Stowarzyszenie Filmowców Polskich współorganizatorem festiwalu.
Aktor z filmu "W sypialni" - Tomasz Tyndyk. Fot. Paweł Topolski
Film „W sypialni” nie jest jeszcze dobrze znany ani krytykom, ani publiczności. Do tej pory pokazywany był kilka razy, w tym na „Młodzi i Film” w Koszalinie, gdzie odtwórczyni głównej roli Katarzyna Herman dostała nagrodę za rolę kobiecą. Zasłużenie, gdyż świetna kreacja tej znakomitej aktorki jest główną zaletą filmu. Herman wciela się w postać tajemniczej kobiety, która zmuszona brakiem pieniędzy i generalnie trudną sytuacją osobistą uczy się je pozyskiwać w sposób nieuczciwy, podstępny, a jej życie sprowadza się do walki o przetrwanie. Film zapowiedziała najliczniejsza jak do tej pory ekipa filmu: reżyser Tomasz Wasilewski, aktor Tomasz Tyndyk, operator Marcin Swystun i producentka Grażyna Strzałkowska.
Ryszard Jaźwiński prowadzi spotkanie z ekipą "W sypialni" - na zdjęciu Tomasz Wasilewski, fot. Paweł Topolski
Na temat filmu „Uwikłanie” Jacka Bromskiego napisano już wiele. Widzowie Tarnowskiej Nagrody Filmowej porównywali ten film z „Kretem” Rafaela Lewandowskiego – w obu filmach powraca temat rozliczeń z komunistyczną przeszłością Polaków, oba filmy pokazują, że choć młodym ludziom wydaje się, że żyją w świecie bez obciążeń i zaszłości sprzed 30 czy 40 lat, to jednak ludzie, którzy dawniej dopuszczali się niegodziwości, nadal są obecni, aktywni i dobrze się im wiedzie. „Wszyscy jesteśmy uwikłani – oczywiście, nie w przedstawioną na ekranie zbrodnię, ale w to, czego była konsekwencją: ujmując to skrótowo, w PRL, tę puszkę Pandory naszych czasów. Więcej – musimy nauczyć się z tym żyć, licząc po cichu, że kolejne pokolenia zdołają się od tego uwikłania uwolnić”, pisał na łamach portalfilmowy.pl Konrad Zarębski.
Fot. Paweł Topolski
Dzień zamknęła pozakonkursowa projekcja filmu "Z daleka widok jest piękny" Anki i Wilhelma Sasnalów. To kolejny, po „Księstwie” Barańskiego bezpardonowy obraz polskiej wsi. W rozpadającej się podkarpackiej wiosce ludzie żyją głównie ze zbieractwa odpadów i śmieci. Główny bohater - Paweł, mieszkający ze starą, schorowaną matką - zbiera złom. Gdy wywiezie matkę do domu starców, zyska dom, w którym zamierza rozpocząć nowe życie z narzeczoną. Jednak pewnego dnia Paweł nagle znika. Z jego opuszczonego domostwa sąsiedzi zaczynają podkradać różne rzeczy - najpierw potajemnie, nocą, potem coraz bardziej otwarcie, traktując resztki dobytku Pawła jak niczyją, bo pozostawioną bez opieki własność . „Film Sasnalów nie jest oskarżeniem ani tym bardziej ‘satyrą na leniwych chłopów’. To dramat egzystencjalny ludzi skrzywdzonych i krzywdzących się, pozostawionych samym sobie, żyjących z garbem przeszłości, o której wspomina się mimochodem.(…) To film trudny, drażniący i niepokojący, ale taki właśnie miał być.”, pisał w „Polityce” Zdzisław Pietrasik.
Widownia, pośrodku Łukasz Maciejewski, krytyk i członek jury, fot. Paweł Topolski
W czwartek 26 kwietnia widzowie obejrzą „80 milionów” Waldemara Krzystka i „Różę” Wojciecha Smarzowskiego. Cały czas trwa znakomity konkurs filmów dziecięcych, w ramach którego najmłodsi oglądają nowe polskie animacje.
Portalfilmowy.pl jest patronem 26. Tarnowskiej Nagrody Filmowej, a Stowarzyszenie Filmowców Polskich współorganizatorem festiwalu.
Aktor z filmu "W sypialni" - Tomasz Tyndyk. Fot. Paweł Topolski
Maria Witkowska
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 20.06.2012
Bortkiewicz: z Cannes do pełnometrażowego debiutu
Wałbrzyski Festiwal Zwiastunów Filmowych w lipcu!
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024