PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Poniedziałek był dniem niezwykłych spotkań...

Po pokazie specjalnym "Blaszanego bębenka" Volker Schlöndorff opowiedział publiczności o swoich zawodowych doświadczeniach i nieuniknionym uwikłaniu artysty w poza-filmową rzeczywistość, także polityczną czy obyczajową. Zachwycił – odbywający się jako wydarzenie towarzyszące sekcji Geek Cinema - wykład gościnny profesor Judith "Jacka" Halberstam „Głupota, zapominanie i porażka”, dotyczący pojęcia głupoty i ukazania jej jako nowej formy dominacji. Najprawdziwsze oblężenie (głównie damskie) przeżyło Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie, gdzie z publicznością spotkał się Josh Radnor. Z ukochanym przez widzów Tedem Mosbym z serialu "Jak poznałem waszą matkę" chciało zobaczyć się o wiele więcej gości, niż mogła pomieścić 200-osobowa sala i niektórzy odeszli z kwitkiem. Spotkanie tradycyjnie poprowadził jeden z czołowych amerykańskich krytyków filmowych – i stały gość festiwalu -  Elvis Mitchell.
 
Camera On: Josh Radnor, fot. Gabriela Szewczyk

Konkurs Główny nie przestaje zachwycać. Kolejne dwie pozycje bardzo się od siebie różnią. Oba fabularne debiuty łączy jednak dojrzałość autorów i niezwykła umiejętność redukcji scenariuszowych ozdobników na rzecz skupienia się na tym, co w filmie najważniejsze.

Zrealizowany za ledwie milion euro "Tomboy" to przykład, że finansowe ograniczenia nie muszą oznaczać szorstkiego, dokumentalnego stylu. Warstwa wizualna filmu Céline Sciamma doskonale dopasowana jest do tematyki. W łagodnych, pastelowych kolorach, słonecznych rozbłyskach, na tle bujnej leśnej zieleni historia Laure, dziesięciolatki, która czuje się chłopcem, zyskuje uniwersalny wymiar, odcinając się od ewentualnego dydaktyzmu. Często mówi się o trudnościach przy obsadzeniu dziecięcych ról. Sciamma ma najwidoczniej specjalny dar, bo w "Tomboy" występują niemal wyłącznie dzieciaki i wszystkie grają wspaniale: naturalnie, subtelnie, razem. Zachwyca dojrzałość kreacji wcielającej się w główną rolę Zoé Héran, która z postaci Laure – przed kolegami i koleżankami udającej Michaela – czyni mądry, dojrzały portret złożonej dziecięcej tożsamości psychoseksualnej. W filmie brak prób ideologizowania tego doświadczenia lub wtłaczania go w instytucjonalne ramy. Nie jest to też próba analizowania zjawiska transpłciowości. To magnetyczna, urokliwa opowieść o dziewczynce, która chce być chłopcem i świecie, który musi zastanowić się, czy może jej na to pozwolić i co to oznacza.


"Tomboy", reż. Céline Sciamma, fot. materiały organizatorów

We włoskim "Sulla strada di casa" dramat psychologiczny spotyka się z thrillerem. Pierwszy pełnometrażowy film Emiliano Corapi to niezwykle dojrzały debiut, w zniuansowany i głęboki sposób badający zawiłości ludzkiej psychiki. Alberto (doskonały Vinicio Marchioni), młody przedsiębiorca, pada ofiarą recesji. Aby utrzymać dotychczasowy poziom życia swojej rodziny mężczyzna decyduje się na jednorazową współpracę z mafijną komórką, dla której ma być kurierem. Prosta operacja wymyka się spod kontroli - sprawy przyjmują niespodziewany obrót, a nowe okoliczności zmuszają Alberto do kwestionowania dotychczas wyznawanych zasad, przewalczenia własnych intuicji i podjęcia dramatycznych kroków... “Sulla strada...” stawia pytania o naturalne predyspozycje jednostki i konfrontuje je z brutalnością losu. Czy dobrym człowiekiem się po prostu jest, czy tylko bywa, gdy okoliczności są sprzyjające? Jak daleko posunąć może się jednostka, walcząca o życie swojej rodziny? Debiut Corapiego nie jest seansem łatwym i relaksującym; cały czas wystawia emocje widza na próbę, konfrontując go z tymi samymi dylematami, które napotyka Alberto. Jednocześnie to fascynujący projekt, którego finezyjna, dwustopniowa konstrukcja dowodzi głębokiego zrozumienia reżysera dla filmowych struktur i jego dramaturgicznej intuicji. Kontemplacyjny charakter tej formalnie prostej i emocjonalnie złożonej historii podkreśla estetyka obrazu. Zrealizowana w duchu minimalizmu „Sulla strada...” hołduje zasadzie „mniej znaczy więcej”. Klasyczna kompozycja kadru, bezpośrednie spojrzenie często prowadzonej z ręki kamery i chłodna paleta barw nie pozwalają historii podryfować w stronę efektownej sensacji, pozostawiają ją w dusznych, psychologicznych rejonach.

Odbyło się także wiele interesujących pokazów. Aż w dwóch zobaczyć można było wyrastającego na gwiazdę pierwszej kategorii Josepha Gordona Levitta. W poruszającym "Pół na pół" wystąpił w roli młodego chłopaka, któremu niespodziewana diagnoza nowotworu wywraca do góry nogami życie. W "Hesherze" Spencera Sussera, historii pogrążonego w żałobie po śmierci matki trzynastoletniego T.J., którego z letargu wyrywa pojawienie się Heshera – długowłosego piromana, obok Gordona Levitta występuje m.in. Natalie Portman. Zachwyciło "Goats", film o dojrzewaniu, samotności i poszukiwaniu własnego ja. Występują w nim David Duchovny, Vera Farmiga, Justin Kirk i Keri Russell. Wrażenie na publiczności zrobiła też projekcja "Treacle Jr." w reżyserii Jamiego Thravesa. Po seansie reżyser oraz Aidan Gillen – odtwórca głównej roli – rozmawiali z publicznością.



Anna Tatarska
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  17.04.2013
Zobacz również
Konkurs polskich filmów na Festiwalu Wisła w Moskwie
Najświeższe informacje o Tarnowskiej Nagrodzie Filmowej
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll