PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Już w ten weekend w nocy z niedzieli na poniedziałek dowiemy się, który z  filmów, twórców i aktorów okaże się złotym zwycięzcą i otrzyma statuetkę Oscara.

W tym roku najwięcej (11) nominacji otrzymał film "Hugo i jego wynalazek" w reżyserii Martina Scorsese. Tuż za nim z liczbą (10 nominacji) uplasował się "Artysta" w reżyserii Michela Hazanaviciusa. - Gdybym miał wybierać między "Hugo i jego wynalazek", a "Artystą", wybrałbym pewnie "Artystę", ale zdaję sobie sprawę, że ten niemy film jest bibelotem, nostalgiczną, ale ślepą uliczką dla kinematografii - mówi Tomasz Raczek. - Oba filmy nie pokazują drogi, którą powinno podążać kino. Są miłe do obejrzenia, zręcznie zrobione, przypominające początki kina 100 lat temu.


"Artysta" fot. Forum Film

Jak dotąd największym uznaniem cieszy się właśnie "Artysta". Zdobył bowiem trzy Złote Globy i siedem statuetek Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych BAFTA. "Hugo" tymczasem otrzymał jeden Złoty Glob i dwie statuetki BAFTA.

Poważną konkurencją dla "Artysty" i "Hugo" są "Spadkobiercy" Alexandra Payne'a, zdobywcy dwóch Złotych Globów. - To jest prawdopodobnie najbardziej wartościowy film z punktu widzenia artystycznego. Gdybym był jurorem na festiwalu filmowym, to głosowałbym właśnie na "Spadkobierców" - kwituje Raczek.

Przypominamy, iż wśród nominowanych do Oscara w kategorii najlepszy film znalazły się także "Strasznie głośno, niesamowicie blisko" reż. Stephen Daldry, "Służące" reż. Tate Taylor, "O północy w Paryżu" reż. Woody Allen, "Moneyball" reż. Bennett Miller, "Drzewo życia" reż. Terrence Malick oraz "Czas wojny" reż. Steven Spielberg.

Porównywalne emocje budzą kandydatury w kategorii najlepszy aktor i aktorka. W kategorii aktor nominowani są: Demian Bichir za rolę w filmie "Lepsze życie", George Clooney za kreację w "Spadkobiercach", Gary Goldman za rolę w "Szpiegu", Brad Pitt za "Moneyball" oraz Jean Dujardin za "Artystę" - faworyt Tomasza Raczka w wyścigu po złoto. - Członkowie Akademii lubią "okrasić" swoje wybory kimś nowym, "czarnym koniem", który zaskoczy wszystkich. Jean Dujardin na "czarnego konia" świetnie się nadaje - mówi krytyk. Francuski aktor, za rolę w "Artyście" otrzymał już Złoty Glob oraz nagrodę BAFTA.


"Żelazna Dama", fot. Best Film

W kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa nominowane są: Glenn Close za rolę w filmie "Albert Nobbs", Viola Davis za "Służące", Meryl Streep za kreację w filmie "Żelazna dama", Rooney Mara za rolę w "Dziewczynie z tatuażem" oraz Michelle Williams za "Mój tydzień z Marilyn". Zapytany o typy w tej kategorii, Raczek odpowiada - Meryl Streep prezentuje mistrzowski warsztat. Na "Żelazną damę" można chodzić, by uczyć się, na czym polega wielkie aktorstwo filmowe. Jest absolutnie doskonała. Na jej tle, Michelle Williams, która prezentuje delikatniejsze, intuicyjne aktorstwo, może się jednak okazać także interesującą propozycją .

Jednak w tym roku największe emocje i oczekiwania wiążą się z nagrodami dla filmu nieanglojęzycznego, a to za sprawą nominacji dla Agnieszki Holland. Poza filmem "W ciemności" o Oscara walczą: irańskie "Rozstanie" w reżyserii Asghara Farhadiego, izraelski "Footnote" (reż. Joseph Cedar), belgijski "Bullhead" (reż. Michael R. Roskam) oraz kanadyjski "Monsieur Lazhar" (reż. Philippe Falardeau). - Bardzo bym chciał, żeby film Agnieszki Holland otrzymał Oscara - przyznaje Raczek. - Uważam, że to nie jest wykluczone. Mówi się, że "W ciemności" ma silnego konkurenta, w postaci irańskiego "Rozstania". To jest faktycznie bardzo dobry film, doceniany na świecie. Jednak w Hollywood, to nie musi być decydujący argument. Często film doceniany na światowych festiwalach w Ameryce przyjmowany jest chłodniej. Temat Holocaustu, który porusza film "W ciemności' w USA jest nadal żywy i wywołuje naprawdę silne emocje.

- Nominacja dla filmu Agnieszki Holland nie była zaskoczeniem - mówi Jan A. P. Kaczmarek. - Było wiadomo, że ten film ma szansę na nominację i na nagrodę [...] Jeszcze przed nominacjami coś już wisi w powietrzu, jest pewna aura. Jedne filmy mają lepszą, inne gorszą reputację. Ale jest ich tak dużo, że zawsze jest element zaskoczenia. To świetny film, o którym było wiadomo, że ma szansę na nominację i na nagrodę. Był bardzo dobrze przyjęty. Miał doskonałą prasę.

 
Jan A. P. Kaczmarek, fot. T. Jędrzejowski / SFP

W 2005 r. Jan A. P. Kaczmarek otrzymał Oscara za muzykę do "Marzyciela" (reż. Marc Forster) - Pamiętam prawie wszystko - wspomina kompozytor. - Kiedy stajesz na scenie przed największymi światowego kina ze świadomością, że ogląda cię na żywo mniej więcej miliard ludzi we wszystkich krajach, czujesz odpowiedzialność za słowo. Trzeba zachować zimną krew i powiedzieć coś sensownego. Przestałem się dziwić tym, którzy płaczą, nerwowo ściskają kartkę w dłoni. Kiedy ogląda się galę w komforcie własnego domu, to wydaje się może nieeleganckie, ale kiedy samemu stanie się wobec tej sytuacji, zaczyna się bardziej tolerancyjnie patrzeć na niedoskonałości wystąpień innych ludzi.

Jan A. P. Kaczmarek jest trzecim polskim kompozytorem, który otrzymał Oscara (po Leopoldzie Stokowskim i Bronisławie Kaperze). W tym roku w kategorii muzyka nominowani są John Williams za "Przygody Tintina" i "Czas wojny", Ludovic Bource
("Artysta"), Howard Shore ("Hugo i jego wynalazek") oraz Alberto Iglesias ("Szpieg") - Moim zdaniem w tym roku wygra muzyka właśnie Williamsa, ta do "Przygód Tintina", albo Ludovica Bource do "Artysty". Jednak to nie jest najlepszy rok dla muzyki filmowej - komentuje Kaczmarek.
GU
PAP
Ostatnia aktualizacja:  10.09.2012
Zobacz również
Allan Starski - Nie zastanawiałem się "jak oni to wykombinowali"
Pierwszy film polsko-afrykański
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll