Nagrody Goya - nasza korespondencja z Madrytu

Nagrody Goya zostały rozdane, bez niespodzianek i incydentów. Pomimo usilnych starań prowadzącej Evy Hache gala została oceniona w prasie i telewizji jako raczej nudna.  Obrócenie w żart sytuacji gospodarczej na półwyspie iberyjskim jedynie zirytowało sporą część widowni, a próba naśladowania Billego Crystala na modłę oscarową wypadła raczej groteskowo. Niewątpliwie do minorowego klimatu imprezy przyczynił się również przewodniczący Hiszpańskiej Akademii Filmowej, który w swym czytanym z kartki przemówieniu bardzo narzekał na sytuację hiszpańskiej kinematografii oraz cięcia w dotacjach. Jednocześnie dał wyraz mało nowoczesnemu myśleniu o przemyśle filmowym gdyż pominął rolę internetu.

Na gali pojawiła się śmietanka hiszpańskiego świata filmowego, nawet bracia Almodovar zaszczycili swoją obecnością tę wcześniej bojkotowaną przez nich imprezę. Nie zabrakło gwiazd światowego kina. Antonio Banderas, nominowany w kategorii najlepszy aktor, pojawił się na ceremonii w towarzystwie swojej żony Melanie Griffith, która nie kryła rozczarowania, że nagroda nie powędrowała do jej męża. Salma Hayek przybyła wraz ze swoim mężem milionerem, François Henry Pinaultem i choć nie dostała nagrody za najlepszą żeńską rolę pierwszoplanową, to pojawiła się na scenie by wręczyć nagrodę za najlepszą pierwszoplanową rolę męską.
 
W tym roku nagrody rozłożyły się dość równomiernie, choć największe triumfy święcił film Enrique Urbizu “No habrá paz para los malvados”, który dostał w sumie sześć statuetek, w tym za najlepszy film, najlepszą reżyserię oraz najlepszą rolę męską dla José Coronado (“Goya en Burdeos”, “Zachód”, “Sejf”). Z pustymi rękami nie wyszli też twórcy i aktorzy filmu Pedro Almodovara. “Skóra w której żyję” dostała cztery Nagrody Goya, w tym dwie nagrody aktorskie. Elena Anaya (“Porozmawiaj z nią”, “Alatriste”) otrzymała po raz pierwszy w swej karierze Nagrodę Goya za rewelacyjną rolę żeńską, a Jan Cornet za swój debiut aktorski. Pozostali faworyci tegorocznej edycji dostali po trzy statuetki. “La voz dormida”Benito Zambrano otrzymała między innymi nagrody aktorskie dla Any Wagener (“El Bola”, “Buitiful”) za żeńską rolę drugoplanową oraz dla Marii León za debiut. Najlepszym debiutem reżyserskim okazał się film “Eva” Kike Maíllo, który dostał również Goya za najlepsze efekty specjalne, jak na film science-fiction przystało, oraz nagrodę aktorską dla Lluisa Homara („Pokonać lęk“, „Przerwane objęcia“). W końcu western Mateo Gila „Blackthorn“ na 11. nominacji dostał zaledwie trzy nagrody, między innymi za najlepszą scenografię oraz kostiumy.
 
Warto wspomnieć też o filmie „Arrugas“, który dostał tyle samo nagród co nominacji, za najlepszy pełnometrażowy film animowany oraz za najlepszy scenariusz adaptowany. Ta niezwykła animacja o przygodach staruszków jest skierowana do widzów dorosłych, a film powstał na podstawie komiksu Paco Roca, znanego hiszpańskiego rysownika.


Premios Goya 2012 - Lista nagrodzonych:

Najlepszy film:
“No habrá paz para los malvados”

Najlepsza reżyseria:
Enrique Urbizu za “No habrá paz para los malvados”

Najlepszy aktor:
José Coronado za “No habrá paz para los malvados”


Najlepsza aktorka:
Elena Anaya za “Skóra w kórej żyję”

Najlepszy aktor drugoplanowy:
Lluis Homar za “Eva”

Najlepsza aktorka drugoplanowa:
Ana Wagener za “La voz dormida”

Najlepsza debuitująca aktorka:
María León za “La voz dormida”

Najlepszy debiutujący aktor:
Jan Cornet za “Skóra w kórej żyję”

Najlepszy debuit reżyserski:
Kike Maillo za “Eva”

Najlepszy kierownik produkcji:
Andrés Santana za “Blackthorn”


Najlepsze zdjęcia:
Juan Antonio Ruiz Anchía za “Blackthorn”

Najlepszy scenariusz oryginalny:
Enrique Urbizu i Michel Gaztambide za “No habrá paz para los malvados”

Najlepszy scenariusz adaptowany:
Ángel de la Cruz, Ignacio Ferreras, Paco Roca i Rosanna Cecchini za “Arrugas”

Najlepsza scenografia:
Juan Pedro de Gaspar za “Blackthorn”


Najlepszy montaż:
Pablo Blanco za “No habrá paz para los malvados”


Najlepsza muzyka:
Alberto Iglesias za “Skóra w kórej żyję”

Najlepsza piosenka:
Nana de la hierbabuena de “La voz dormida”

Najlepsze kostiumy:
Clara Bilbao za “Blackthorn”

Najlepszy dźwięk:
Licio Marcos de Oliveira i Ignacio Royo-Villanova za “No habrá paz para los malvados”

Najlepsza charakteryzacja i fryzury:
Karmele Soler, David Martí i Manolo Carretero za “Skóra w kórej żyję”

Najlepsze efekty specjalne:
Arturo Balseiro y Lluís Castells za “Eva”

Najlepszy film animowany:
“Arrugas” reż. Ignacio Ferreras

Najlepszy film dokumentalny:
“Escuchando al juez Garzón” reż. Isabel Coixet

Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny:
“Regreso a Viridiana” reż. Pedro González Bermúdez

Najlepszy krótkometrażowy film fabularny:
“El barco pirata” reż. Fernando Trullois

Najlepszy krótkometrażowy film animowany:
“Birdboy” reż. Pedro Rivero i Alberto Vázquez Rico

Najlepszy zagraniczny film hiszpańskojęzyczny:
“Un cuento chino” reż. Sebastián Borensztein (Argentyna)

Najlepszy film europejski:
“Artysta” reż. Michel Hazanavicius