Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Portalfilmowy.pl przedstawia kolekcję unikatowych zdjęć z wizyty Martine’a Scorsese w Polsce. Słynny reżyser, laureat Oscara przebywał w Polsce na zaproszenie Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Agnieszka Odorowicz, Martin Scorsese, Andrzej Wajda, kolacja w Klubie Polskiej Rady Biznesu,
fot. Kuźnia zdjęć / SFP
- Żona mnie poprosiła, żebym zrobił kiedyś film, który mogłaby obejrzeć moja córka. Film wraca do czasu wynalezienia kina i do momentu, kiedy zobaczyłem, że obrazy mogą być ruchome – mówił o Martin Scorsese o filmie „Hugo i jego wynalazek”, którego przedpremierowy, specjalny pokaz odbył się w warszawskim kinie Kultura 8 grudnia 2011.
Maciej Stuhr, Martin Scorsese, Jacek Bromski w kinie Kultura, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
Martin Scorsese przyznał, że na jego twórczość wpływ miało kino europejskie, a w szczególności polskie. „Kino polskie pokazało mi sposób opowiadania, którego nigdy nie podejrzewałem. To było jak szok. W pewnym momencie zorientowałem się, że kiedy chcę przekazać coś aktorom albo operatorom, pokazuję im polskie filmy z lat 50.”
Martin Scorsese w kinie Kultura, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
Słynny reżyser dobrze znał polskie kino. Wymienił nazwiska Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Kieślowskiego, wspominał, że ostatnio widział film Andrzeja Munka. – W Hollywood pokazywaliśmy filmy pana Andrzeja Wajdy agentom i producentom. Oni takich filmów nigdy wcześniej nie widzieli.
Martin Scorsese i Andrzej Wajda, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
"Film ten nie ma wiele wspólnego z klipami, które zobaczyliście na początku (z poprzednich filmów Scorsese – przyp. red), ma za to wiele wspólnego z rzeczami, które zdarzyły się w moim życiu w ostatnich latach, włączając w to fakt pojawienia się na świecie mojej 12-letniej obecnie córki" – mówił o swoim ostatnim filmie
Martin Scorsese, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
„Film wraca do czasu wynalezienia kina oraz do momentu, kiedy zobaczyłem, że obrazy mogą być ruchome i tworzyć wyjątkowe światy w naszych umysłach. Miałem przywilej uczestniczyć (ponownie) w tym świecie przez ostatnie 12 lat i zobaczyć, jak ten świat otwiera się w umysłach dzieci” – mówił Scorsese o filmie „Hugo i jego wynalazek”.
Martin Scorsese, Jacek Bromski, kino Kultura, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
Prezes SFP Jacek Bromski wręczył gościowi kolekcję polskich plakatów do jego filmów, jeszcze z czasów komunistycznych. Scorsese przyznał, że zbiera plakaty filmowe od 1968 roku.
Martin Scorsese, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
9 grudnia Martin Scorsese pojechał z wizytą do łódzkiej Szkoły Filmowej, by w czasie podniosłej uroczystości odebrać doktorat Honoris Causa . – Czuję się tak, jakbym po wielu latach tu wrócił – mówił reżyser. Wymieniał nazwiska Romana Polańskiego, Wojciecha J Hasa (jego „Rękopis znaleziony w Saragossie” odrestaurował cyfrowo wspólnie z Francisem Fordem Coppolą), Jerzego Kawalerowicza, Andrzeja Munka, Andrzeja Wajdy.
Rektor Robert Gliński i Martin Scorsese w Szkole Filmowej, fot. Kuźnia zdjęć/SFP
Szczególne miejsce w jego wspomnieniach zajął "Popiół i diament", który oglądał jeszcze na studiach. – W czasie egzaminu w nowojorskiej szkole przelewałem na papier emocje, które budził we mnie właśnie ten film – wspominał.
– Gdzie są granice człowieczeństwa? Bóg, szatan, piekło? Te pytania kojarzą nam się z Dostojewskim, Kafką czy Conradem, a nie z Hollywood i filmami gromadzącymi tłumy widzów. A jednak Martin Scorsese istnieje. Artysta, któremu udało się połączyć najbardziej fundamentalne pytania z mechanizmami amerykańskiego przemysłu filmowego. Jego dorobek filmowy olśniewa i onieśmiela – mówił rektor PWSFTViT Robert Gliński
Happening studentów na terenie PWSFTviT, Kuźnia zdjęć / SFP
Studenci zaskoczyli reżysera, gdy odpowiednio ucharakteryzowani zatrzymywali wiozący go samochód, by odegrać sceny z „Taksówkarza” czy „Wściekłego byka”. Cztery studenckie kamery zarejestrowały także fragment „Gangów Nowego Yorku”. – Ale Włochów zostawcie w spokoju – zastrzegał Scorsese.
– W imieniu kolegów i swoim chciałam zapytać, czy pomoże nam pan wyreżyserować przedstawienie dyplomowe? – pytała przyszła aktorka. - Wszystko zależy od mojego kalendarza i planów produkcyjnych – odparł Scorsese z szerokim uśmiechem.
Martin Scorsese w Szkole Filmowej, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
W Łodzi i Warszawie odbywał się ponadto przegląd filmów mistrza, zorganizowany przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Martin Scorsese osobiście zaangażowany był w wybór filmów.
Martin Scorsese odwiedził Polskę w dniach 7-9 grudnia 2001.
Agnieszka Odorowicz, Martin Scorsese, Andrzej Wajda, kolacja w Klubie Polskiej Rady Biznesu,
fot. Kuźnia zdjęć / SFP
- Żona mnie poprosiła, żebym zrobił kiedyś film, który mogłaby obejrzeć moja córka. Film wraca do czasu wynalezienia kina i do momentu, kiedy zobaczyłem, że obrazy mogą być ruchome – mówił o Martin Scorsese o filmie „Hugo i jego wynalazek”, którego przedpremierowy, specjalny pokaz odbył się w warszawskim kinie Kultura 8 grudnia 2011.
Maciej Stuhr, Martin Scorsese, Jacek Bromski w kinie Kultura, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
Martin Scorsese przyznał, że na jego twórczość wpływ miało kino europejskie, a w szczególności polskie. „Kino polskie pokazało mi sposób opowiadania, którego nigdy nie podejrzewałem. To było jak szok. W pewnym momencie zorientowałem się, że kiedy chcę przekazać coś aktorom albo operatorom, pokazuję im polskie filmy z lat 50.”
Martin Scorsese w kinie Kultura, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
Słynny reżyser dobrze znał polskie kino. Wymienił nazwiska Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Kieślowskiego, wspominał, że ostatnio widział film Andrzeja Munka. – W Hollywood pokazywaliśmy filmy pana Andrzeja Wajdy agentom i producentom. Oni takich filmów nigdy wcześniej nie widzieli.
Martin Scorsese i Andrzej Wajda, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
"Film ten nie ma wiele wspólnego z klipami, które zobaczyliście na początku (z poprzednich filmów Scorsese – przyp. red), ma za to wiele wspólnego z rzeczami, które zdarzyły się w moim życiu w ostatnich latach, włączając w to fakt pojawienia się na świecie mojej 12-letniej obecnie córki" – mówił o swoim ostatnim filmie
Martin Scorsese, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
„Film wraca do czasu wynalezienia kina oraz do momentu, kiedy zobaczyłem, że obrazy mogą być ruchome i tworzyć wyjątkowe światy w naszych umysłach. Miałem przywilej uczestniczyć (ponownie) w tym świecie przez ostatnie 12 lat i zobaczyć, jak ten świat otwiera się w umysłach dzieci” – mówił Scorsese o filmie „Hugo i jego wynalazek”.
Martin Scorsese, Jacek Bromski, kino Kultura, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
Prezes SFP Jacek Bromski wręczył gościowi kolekcję polskich plakatów do jego filmów, jeszcze z czasów komunistycznych. Scorsese przyznał, że zbiera plakaty filmowe od 1968 roku.
Martin Scorsese, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
9 grudnia Martin Scorsese pojechał z wizytą do łódzkiej Szkoły Filmowej, by w czasie podniosłej uroczystości odebrać doktorat Honoris Causa . – Czuję się tak, jakbym po wielu latach tu wrócił – mówił reżyser. Wymieniał nazwiska Romana Polańskiego, Wojciecha J Hasa (jego „Rękopis znaleziony w Saragossie” odrestaurował cyfrowo wspólnie z Francisem Fordem Coppolą), Jerzego Kawalerowicza, Andrzeja Munka, Andrzeja Wajdy.
Rektor Robert Gliński i Martin Scorsese w Szkole Filmowej, fot. Kuźnia zdjęć/SFP
Szczególne miejsce w jego wspomnieniach zajął "Popiół i diament", który oglądał jeszcze na studiach. – W czasie egzaminu w nowojorskiej szkole przelewałem na papier emocje, które budził we mnie właśnie ten film – wspominał.
– Gdzie są granice człowieczeństwa? Bóg, szatan, piekło? Te pytania kojarzą nam się z Dostojewskim, Kafką czy Conradem, a nie z Hollywood i filmami gromadzącymi tłumy widzów. A jednak Martin Scorsese istnieje. Artysta, któremu udało się połączyć najbardziej fundamentalne pytania z mechanizmami amerykańskiego przemysłu filmowego. Jego dorobek filmowy olśniewa i onieśmiela – mówił rektor PWSFTViT Robert Gliński
Happening studentów na terenie PWSFTviT, Kuźnia zdjęć / SFP
Studenci zaskoczyli reżysera, gdy odpowiednio ucharakteryzowani zatrzymywali wiozący go samochód, by odegrać sceny z „Taksówkarza” czy „Wściekłego byka”. Cztery studenckie kamery zarejestrowały także fragment „Gangów Nowego Yorku”. – Ale Włochów zostawcie w spokoju – zastrzegał Scorsese.
– W imieniu kolegów i swoim chciałam zapytać, czy pomoże nam pan wyreżyserować przedstawienie dyplomowe? – pytała przyszła aktorka. - Wszystko zależy od mojego kalendarza i planów produkcyjnych – odparł Scorsese z szerokim uśmiechem.
Martin Scorsese w Szkole Filmowej, fot. Kuźnia zdjęć / SFP
W Łodzi i Warszawie odbywał się ponadto przegląd filmów mistrza, zorganizowany przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Martin Scorsese osobiście zaangażowany był w wybór filmów.
Martin Scorsese odwiedził Polskę w dniach 7-9 grudnia 2001.
WRÓB
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 8.08.2013
Eksportowy produkt Finlandii podbija Paryż
Wirtualny Festiwal Filmoteki Szkolnej
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024