Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Argentyńska publiczność świetnie przyjmuje polskie filmy. Po pokazie „Uwikłania” dyskusja tak się przeciągnęła, że jej uczestnicy kontynuowali rozmowę na korytarzu – mówi reżyser Jacek Bromski, szef jury.
Trwa Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Mar del Plata – ze znaczącym polskim udziałem. Obradom jury przewodniczy Jacek Bromski, w konkursie walczy "W ciemności" Agnieszki Holland. Polskie filmy prezentowane są także w sekcji Focus on Poland.
Jacek Bromski, fot. AKPA
Jacek Bromski, reżyser, producent, przewodniczy jury tego jednego z 14. najważniejszych festiwali filmowych na świecie (według klasyfikacji organizacji FIAPF) – sam 10. lat temu otrzymał główną nagrodę w Mar del Plata za film "To ja złodziej". Jako juror oczywiście nie zdradza nam swoich wrażeń z konkursu, ale entuzjastycznie mówi o przyjęciu polskich filmów. Uczestniczył w pokazie „Róży” Wojciecha Smarzowskiego – okazuje się, że tak geograficznie daleka publiczność dobrze przyjmuje ten trudny film o skomplikowanej polskiej historii. W programie Focus on Poland, oprócz „Róży” widzowie oglądają “Wymyk” Grega Zglińskiego, “Uwikłanie” Jacka Bromskiego, “Sala samobójców” Jana Komasy, “Kret” Rafaela Lewandowskiego i animacja 3D “Miasto ruin”.
W ciemności, Agnieszka Hollad na planie z Robertem Więckiewiczem, fot. SF Zebra
Bromski był gościem pokazu swojego ostatniego filmu, "Uwikłanie", którego akcja ściśle nawiązuje do najnowszej polskiej historii, o licznych jej niezałatwionych sprawach, ludziach, którzy kiedyś stanowiąc aparat władzy, dzisiaj również doskonale dają sobie radę i „pociągają za sznurki”. Reżyser ze zdumieniem stwierdził, że argentyńska publiczność widzi nawiązania między polską historią najnowszą a dziejami Argentyny, również burzliwymi i odciskającymi piętno na dzisiejszym obliczu kraju. – Na projekcji sala była pełna, a spotkanie tak się przedłużyło, że ostatecznie musieliśmy wyjść na korytarz, gdzie kontynuowaliśmy rozmowę – mówi Bromski.
Sala kinowa w Mar del Plata, fot. MFF w Mar del Plata
Polskie kino wzbudza zainteresowanie, podoba się. Narodowa filmoteka w Buenos Aires postanowiła zorganizować przegląd polskiego filmu w pierwszym kwartale 2012. roku.
Bromski podkreśla, że festiwal w Mar del Plata należy do obywateli – wszystkie projekcje przyciągają tłumy. Sale są pełne nawet na rannych seansach. Biorą w nich udział tłumnie studenci, ale także mieszkańcy kurortu – chodzenie do kina na festiwal jest po prostu w dobrym stylu.
Projekcja "W ciemności" Agnieszki Holland, polskiego kandydata do Oscara, jest przewidziana na piątek. W sobotę odbędzie się rozdanie nagród. Portalfilmowy.pl zapowiada, że niezwłocznie poda wyniki festiwalu. Trzymajmy kciuki za naszego kandydata!
Trwa Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Mar del Plata – ze znaczącym polskim udziałem. Obradom jury przewodniczy Jacek Bromski, w konkursie walczy "W ciemności" Agnieszki Holland. Polskie filmy prezentowane są także w sekcji Focus on Poland.
Jacek Bromski, fot. AKPA
Jacek Bromski, reżyser, producent, przewodniczy jury tego jednego z 14. najważniejszych festiwali filmowych na świecie (według klasyfikacji organizacji FIAPF) – sam 10. lat temu otrzymał główną nagrodę w Mar del Plata za film "To ja złodziej". Jako juror oczywiście nie zdradza nam swoich wrażeń z konkursu, ale entuzjastycznie mówi o przyjęciu polskich filmów. Uczestniczył w pokazie „Róży” Wojciecha Smarzowskiego – okazuje się, że tak geograficznie daleka publiczność dobrze przyjmuje ten trudny film o skomplikowanej polskiej historii. W programie Focus on Poland, oprócz „Róży” widzowie oglądają “Wymyk” Grega Zglińskiego, “Uwikłanie” Jacka Bromskiego, “Sala samobójców” Jana Komasy, “Kret” Rafaela Lewandowskiego i animacja 3D “Miasto ruin”.
W ciemności, Agnieszka Hollad na planie z Robertem Więckiewiczem, fot. SF Zebra
Bromski był gościem pokazu swojego ostatniego filmu, "Uwikłanie", którego akcja ściśle nawiązuje do najnowszej polskiej historii, o licznych jej niezałatwionych sprawach, ludziach, którzy kiedyś stanowiąc aparat władzy, dzisiaj również doskonale dają sobie radę i „pociągają za sznurki”. Reżyser ze zdumieniem stwierdził, że argentyńska publiczność widzi nawiązania między polską historią najnowszą a dziejami Argentyny, również burzliwymi i odciskającymi piętno na dzisiejszym obliczu kraju. – Na projekcji sala była pełna, a spotkanie tak się przedłużyło, że ostatecznie musieliśmy wyjść na korytarz, gdzie kontynuowaliśmy rozmowę – mówi Bromski.
Sala kinowa w Mar del Plata, fot. MFF w Mar del Plata
Polskie kino wzbudza zainteresowanie, podoba się. Narodowa filmoteka w Buenos Aires postanowiła zorganizować przegląd polskiego filmu w pierwszym kwartale 2012. roku.
Bromski podkreśla, że festiwal w Mar del Plata należy do obywateli – wszystkie projekcje przyciągają tłumy. Sale są pełne nawet na rannych seansach. Biorą w nich udział tłumnie studenci, ale także mieszkańcy kurortu – chodzenie do kina na festiwal jest po prostu w dobrym stylu.
Projekcja "W ciemności" Agnieszki Holland, polskiego kandydata do Oscara, jest przewidziana na piątek. W sobotę odbędzie się rozdanie nagród. Portalfilmowy.pl zapowiada, że niezwłocznie poda wyniki festiwalu. Trzymajmy kciuki za naszego kandydata!
Anna Wróblewska
informacja własna
Ostatnia aktualizacja: 10.11.2011
Polskie akcenty na festiwalu w Sztokholmie
Mar del Plata: Argentyńczycy pytają o polskie kino
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024