PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  3.11.2011

Co kryje się w umysłach naszych zachodnich sąsiadów? Zakończony w Krakowie 9. Tydzień Filmu Niemieckiego sprawdził możliwości niemieckich filmowców - i polskiej widowni.

Christian Ulmen (Frieder Schulz) i Katarzyna Maciąg (Gosia) w "Weselnej polce", fot. Vivarto

W Krakowskim Centrum Kinowym ARS oraz w Domu Norymberskim widzowie zobaczyli sześć filmów pełnometrażowych i zestaw krótkometrażówek. Niemcy pokazali, że mają pełne kieszenie tajemnic, które z chęcią ujawniają na ekranie. Bohater “Weselnej polki” Larsa Jessena i Przemysława Nowakowskiego okazuje się byłym członkiem byłej kapeli hard rockowej - do czego nie bardzo chce się przyznać jako dyrektor fabryki. Przyjazd starych kompanów budzi nie tylko dawne wspomnienia, ale też burzy uporządkowane życie mężczyzny. W czasie ślubu z piękną Polką dochodzi do muzycznego coming outu, a także do konfrontacji stereotypów orbitujących między sąsiadującymi społecznościami.

Zderzenie kultur denuncjuje również sekrety w “Mojej piosence” Floriana Cossena. Przypadkowe spotkanie na lotnisku otwiera przed główną bohaterką mroczne katalogi przeszłości - dotykają zarówno jednostek, jak i całego społeczeństwa. Cossen w sposób poetycki, a zarazem emocjonalny rozlicza się z zakrętami niemieckiej obecności w Ameryce Południowej. Obecności, która do dziś budzi wiele pytań. Film, oparty na niedopowiedzeniach, nie próbuje rzucać łatwych oskarżeń, lecz waży argumenty każdej ze stron. Emocje, przez wiele lat zduszane, ożywają z pełną energią, wzmocnione przez latynoski temperament. Otwarcie puszki z przeszłością prowadzi do eskalacji napięcia - a w efekcie do oczyszczenia, konstatuje reżyser.

Studium ukrycia i odkrycia jest “Trzy” Toma Tykwera. Znakomity reżyser portretuje trójkąt emocjonalny, który prowadzi do hetero- i homoseksualnej zdrady. Współczesne społeczeństwo, uważa Tykwer, napędzają paradoksy. Ludzie nie czują się szczęśliwi, przełamują kolejne bariery, otwierają na nowe doznania - pytanie tylko, czy rzeczywiście zyskują spełnienie? Autor “Biegniej Lola, biegnij” z wyczuciem porusza głębokie rejestry psychiki, realizując film wysublimowany i uciekający od płytkiej kontrowersji.

Po emocjonalnym cienkim lodzie stąpa debiutujący w pełnym metrażu Jan Schomburg. “Ponad nami tylko niebo” to jeden z najbardziej zaskakujących filmów przeglądu. Rozpoczyna się niczym film obyczajowy, by zamienić w gęsty od emocji dramat, a zakończyć przejmującym melodramatem. Schomburg buduje tajemnicę, której karty pozostają starannie zakryte. Niełatwo dociec, dlaczego mąż heroiny zginął. Czy rzeczywiście popełnił samobójstwo? Czy uczynił to z powodu kobiety, a może z uwagi na fakt, że dokonał plagiatu pracy naukowej? Schomburg pląta ścieżki wątków i wcale nie prowadzi widza do wyjścia z labiryntu. Zadaje pytania, nie udzielając jednoznacznych odpowiedzi. Zaskakujące kino, pełne emocji, precyzyjnie skonstruowane - obserwujmy ten reżyserski talent.

Sekrety podpatruje też dokument - “El Bulli - kuchnia jest sztuką” Gereona Wetzela. Reżyser usiłuje przeniknąć tajemnicę Ferrana Adrii - jednego z najwybitniejszych szefów kuchni naszych czasów, którzy w restauracji El Bulli przygotowuje dzieła sztuki kulinarnej. Katalończyk pozwala kamerze zaglądnąć do kuchni, podpatrzyć proces przygotowywania dań, lecz zazdrośnie strzeże swych sekretów. Oglądamy wysublimowane potrawy, które łączą sprzeczne emocje i smaki - czujemy się trochę jak turyści na wystawie w muzeum sztuki współczesnej. Możemy podziwiać misterny koncept, kolory, kształty, domyślać się smaku. Adria nie wpuszcza nas jednak za kurtynę. Etap wymyślania potraw, kreowania konceptu, który jest przecież najbardziej istotny, pozostaje terra incognita - dla nas i filmowców. Jak widać, Niemcy nie zawsze potrafią przeniknąć Hiszpanów.

Niemieckie kino ma kieszenie pełen zagadek. A widz za cenę biletu może podjąć rolę detektywa-tropiciela. Ostrzegam jednak - będzie to śledztwo trudne, pełne krętych ścieżek i przejmujących emocji.

Rafał Stanowski
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  3.11.2011
Zobacz również
„Trzy Żywioły – Festiwal Filmów Świata” rusza we Wrocławiu
Hiszpańskie Valladolid nagradza Agnieszkę Holland
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll