PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU

BFI London film Festival, fot. Dagmara Romanowska

Roland Emmerich, Rhys Ifans, Vanessa Redgrave, Rafe Spall, David Thewlis, Jamie Campbell Bower oraz Joely Richardson zachęcali w Londynie do oglądania "Anonimusa", filmu, który odwraca historię Williama Szekspira do góry nogami. Kto jest prawdziwym autorem największych dramatów światowej literatury? Temat wywołał żywą dyskusję w trakcie konferencji prasowej.

- Scenariusz trafił do mnie mniej więcej dziesięć lat temu. Zafascynował mnie jego temat, inne spojrzenie na tamte czasy - mówił w Londynie Roland Emmerich, autor "Patrioty", "Godzilli", "Dnia Niepodległości", "2012". - Szybko podjąłem decyzję o realizacji tego projektu, aczkolwiek powiedziałem Johnowi [Orloffowi - autor scenariusza, przyp. DR], że kwestię autorstwa musimy wzmocnić większą historią. Musi istnieć bardzo ważny powód, dla którego prawdziwy autor nie ujawnia się. W ostatnich latach panowania Elżbiety nie było problemu większego, niż sukcesja… - dodawał reżyser.

- Ktokolwiek napisał sztuki Szekspira jest bohaterem klasy robotniczej - podkreślał Rhys Ifans, odtwórca roli "prawdziwego" autora dramatów: Edwarda de Vere, arystokraty zamieszanego w dworskie intrygi. - Te dzieła prezentują królów, gigantów, którzy przeżywają te same uczucia, co zwykli ludzie: złość, zazdrość, miłość stratę. Byłem świadomy debat na temat autorstwa, ale nigdy wcześniej nie interesowałem się nimi. Słowa przemawiają same za siebie. Aczkolwiek, spoglądając na postacie Szekspira i Edwarda, kilka wniosków narzuca się samoczynnie: teksty, które czytamy od wieków musiały zostać napisane przez człowieka bardzo dużo podróżującego, znającego wiele języków i świat oraz mechanizmy rządzące dworem elżbietańskim. William ze Stratford… oddał łoże swojej konającej żonie - komentował aktor.

- Nie do końca wierzę w to, że taki człowiek mógł to wszystko napisać. Natomiast pomiędzy sztukami i życiem Edwarda można znaleźć bardzo wiele powiązań. To uderzające. W "Anonimusie" przedstawiamy też inną królową Elżbietę - podkreślał Emmerich. - Jednak, choć film jest pewną fantazją, czułem, że musi być szekspirowski w duchu, dlatego wplotłem weń fragmenty z jego największych sztuk - dodawał filmowiec. 

- W Wielkiej Brytanii jesteśmy zafascynowani Tudorami. Znamy ich poprzez sztuki Szekspira. Oglądałam je od dziecka, mój ojciec grał Hamleta. Ja grałam w Szekspirze, moja córka, brat, siostra. Nie ma znaczenia, kto jest prawdziwym autorem. Ten film, tak naprawdę, gloryfikuje Szekspira, wychwala dzieła - mówiła z przekonaniem Vanessa Redgrave.

- To bardzo szekspirowski film - dodawała jej córka, Joely Richardson. - Dzięki niemu wzrósł mój entuzjazm wobec Szekspira. Wiem już dużo na ten temat, ale to nie jest dokument. To historia miłosna, thriller, dramat polityczny. Nie lubię dyskusji na temat autorstwa. Ktokolwiek to był, był pisarzem ludzkiej duszy i kondycji. To jest najważniejsze.
- Już wcześniej słyszałem o tej teorii. Kim byli ci ludzie? Dla mnie to było bardziej inspirujące, niż onieśmielające - stwierdził odtwórca roli młodego Edwarda, Jamie Campbell Bower.
- Było prawdziwą radością grać takiego autora, który, poza wszystkimi słowami, dziełami, pod koniec dnia był… Walijczykiem - zamkną dyskusję, po walijsku, Rhys Ifans.

"Anonimus" trafi na polskie ekrany już 10 listopada. Główny bohater, Edward de Vere, od dziecka uwielbia słowo, nie może żyć bez pisania. Na publikację tekstów nie pozwala mu jednak pozycja społeczna. W przeddzień walki o brytyjski tron postanawia przedstawić swoje dzieła publiczności nie tylko pod fałszywym nazwiskiem, ale pod nazwiskiem nieco przypadkowego człowieka teatru. Zbieg okoliczności sprawia, iż okazuje się nim William Szekspir…

Dagmara Romanowska
korespondencja z Londynu
Ostatnia aktualizacja:  26.10.2011
Zobacz również
Jihlava pod hasłem "Uwolnić Panahiego"
„Paths of Hate" na konferencji Animago
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll