PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  8.09.2013

Sokołowsko to maleńkie miasteczko na Dolnym Śląsku. Społeczność tego urokliwego miejsca liczy niecałe siedemset osób, ale w miniony weekend miejscowość tętniła życiem. Wszystko za sprawą Festiwalu Filmowego Hommage á Kieślowski 2013. Miasteczko w którym dorastał słynny reżyser odwiedzili ludzie filmu, kultury, a także zapaleni kinomaniacy. Spacerując uliczkami Sokołowska można było spotkać takie osobistości jak m.in. Marin Kamitz, Artur Barciś, Krystyna Janda czy Marcin Latałło.

W tym roku pogoda dopisała. Od rana do wieczora uczestnicy festiwalu mogli brać udział w panelach dyskusyjnych, spektaklach, wystawach oraz koncertach. Naturalnie, nie zabrakło też projekcji filmowych. A było w czym wybierać: "Wirtualna wojna" Jacka Bławuta, "Kobieta samotna" Agnieszki Holland, "Moja ulica" Marcina Latałło, czy "Cała zima bez ognia" Grega Zglińskiego - to tylko mały wycinek tego, co wyświetlono w kinoteatrze „Zdrowie” oraz licznych kinach plenerowych.


Sokołowsko, fot. Jakub Szczepański

- Zazwyczaj nie jeżdżę na takie imprezy, ale to dla mnie symboliczny koniec żałoby po Krzysztofie Kieślowskim. Sokołowsko jest pięknie, od razu zakochałem się w tym miejscu – wyznał Marin Kamitz, światowej sławy producent i przyjaciel słynnego polskiego reżysera. - To co najbardziej podoba mi się w tym festiwalu, to to, że wcale nie wygląda jak prawdziwy festiwal. Nie ma czerwonych dywanów, błysku fleszy. Niezależnie od tego, atmosfera jest świetna – dodał.

Trudno nie zgodzić się z producentem. Poniemieckie kamienice, wąskie uliczki, zabytkowe sanatoria chorób płuc i wszędobylskie leżaki stworzyły niepowtarzalny klimat. - Jestem zapaloną kinomanką i już dawno pozaznaczałam w programie to, co chcemy zobaczyć – powiedziała Barbara Starybrat, jedna z uczestniczek imprezy. - Dzięki temu festiwalowi to miejsce rozkwita. Wiem to, bo byłam tu również dwa lata temu – zaznaczyła.

Nie wszyscy zapowiadani goście dotarli na miejsce. Zabrakło m.in. Cezarego Pazury i Pawła Łozińskiego. Nie zakłóciło to jednak atmosfery festiwalu. Odpowiednią oprawą oraz obsługą techniczną zajęli się liczni wolontariusze i stażyści z Fundacji Sztuki Współczesnej In situ, organizatora imprezy .

- Udało się fantastycznie. Przy organizacji pierwszych edycji mieliśmy gorsze warunki techniczne i było bardzo zimno. Ale nawet wtedy ludzie nie rezygnowali z tego, co oferujemy i wszyscy doskonale się bawili – wspomina Bożena Biskupska, współzałożycielka Fundacji Sztuki Współczesnej In Situ, twórcy festiwalu. - Dzisiaj widzowie mają większą swobodę w poruszaniu się po wydarzeniach Hommage á Kieślowski. To widać chociażby po pytaniach zadawanych na panelach dyskusyjnych – dodała.

Pierwszy festiwal dedykowany Kieślowskiemu ruszył w 70. rocznicę urodzin i 15. rocznicę śmierci reżysera, trzy lata temu. Krzysztof Kieślowski mieszkał w Sokołowsku jako dziecko w latach 1951-1957, ale to miejsce odcisnęło piętno na jego twórczości. Można to zaobserwować choćby w filmie "Prześwietlenie"


Portalfilmowy.pl jest patronem festiwalu Hommage á Kieślowski.

Etiuda zrealizowana 7 września 2013 w Sokołowsku, podczas festiwalu Hommage á Kieślowski. Autorzy - Jakub Szczepański i Bartosz Wróblewski - działają pod skrzydłami fundacji Centrum Badań i Edukacji im. Ryszarda Kapuścińskiego oraz Uniwersytetu Warszawskiego. Wzorem był dokument Krzysztofa Kieślowskiego "Zdjęcie".

 

Jakub Szczepański
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  8.09.2013
Zobacz również
Więckiewicz: powoli dociera do mnie zainteresowanie świata filmem o Wałęsie
Grand Prix Spotkań z Filmem Górskim dla Brytyjczyka
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll