PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Zwierzyniecka 14. Letnia Akademia Filmowa już za półmetkiem. Publiczność dopisuje, pogoda też – ta aż do przesady. W kinach bywa tłoczno, podobnie jak na plaży nad Stawami Echo.

Największym zainteresowaniem tradycyjnie cieszą się spotkania z nowym kinem polskim i jego twórcami. Fabularzystów reprezentował Andrzej Jakimowski, spotkanie po projekcji "Imagine" przeciągnęło się długo w noc. Obrodziło dokumentalistami: byli już Michał Bielawski ("Mundial. Gra o wszystko"), Tomasz Wolski ("Lekarze" i „Pałac”) i Maciej Drygas ("Abu Haraz"), przyjechać ma jeszcze Paweł Łoziński z „Ojcem i synem”. Odbyło się też swoiste pożegnanie Jacka Bławuta – dokumentalisty. Autor „Szczura w koronie” wspominał swoje dziecięce role u boku Wieńczysława Glińskiego czy Wojciecha Siemiona, swoją karierę autora zdjęć filmowych do filmów Marka Koterskiego czy Krzysztofa Kieślowskiego, wreszcie przyjaźnie z bohaterami swoich dokumentów – i zapowiedział skok na głęboką wodę fabuły. „Coś tam zawsze zostanie z tego myślenia dokumentalisty, ale myślę, że raczej pójdę fabuły czystej, bo chcę poszaleć. W dokumencie zawsze były pewne granice. Tworząc filmy dokumentalne, zajmowałem się innymi, a teraz w końcu pomyślę bardziej o sobie” – mówił w Zwierzyńcu. W którą stronę by nie poszedł, z pewnością każdy kolejny jego film będzie oczekiwany przez (nie tylko) zwierzyniecką publiczność.


Jacek Bławut na spotkaniu z publicznością Letniej Akademii Filmowej AF w Zwierzyńcu. Fot. Leszek Skwarski/LAF

Co chyba było do przewidzenia, niemałą popularność zdobyły też filmy z cyklu „Diabeł w butelce” traktującego o wzlotach i zdecydowanie częstszych upadkach w starciu z alkoholem. Za nami projekcje „A rano się obudzili” Siergieja Nikonienki czy "Pod wulkanem" Johna Hustona. Niektórzy widzowie „uzupełniają” sobie ten cykl o sceny z innych filmów, jak tę z prostytutką w „Raj: wiara” Ulricha Seidla czy niejedną z „Zamieszkajmy razem” Stephane’a Robelina. Potwierdza się tym samym teza rektora Akademii Piotra Kotowskiego, że „kieliszek alkoholu (albo cała butelka) jest najczęściej wykorzystywanym w filmie rekwizytem”. Chodzą po Zwierzyńcu plotki (zapewniam: nieprawdziwe), że jeden z prelegentów, zapowiadając „Ćmę barową” Barbeta Schroedera, tak długo wymieniał lokale, w których degustował trunki, że opóźnił nie tylko ten seans, ale i wszystkie pozostałe...

Za nami również ponad połowa prelekcji w organizowanym po raz piąty – jeśli nie liczyć jednej edycji w 1976 roku – Ogólnopolskim Konkursie Prelegentów Filmowych 2013, organizowanym przez Polską Federację Dyskusyjnych Klubów Filmowych przy wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Dziesięcioro prelegentek i prelegentów ocenia profesjonalne jury oraz publiczność. Ciekawa rzecz, że nawet mówcy z doświadczeniem wobec zwierzynieckiej (wymagającej i czasem surowej) publiczności i (też wymagających, ale zawsze życzliwych) jurorów dają się zawładnąć tremie. W kuluarach mówi się jednak, że poziom konkursu jest w tym roku wysoki. Te zwierzynieckie zmagania i towarzyszące im nieformalne spotkania adeptów z mistrzami to niepowtarzalna szkoła sztuki prelekcji. Laureatów poznamy w piątek o godzinie 18:00.

Przed nami jeszcze kilka dni spotkań ze sztuką filmową w niepowtarzalnych okolicznościach roztoczańskiej przyrody. Meteorolodzy wróżą, że upały wreszcie złagodnieją, może nawet spadnie deszcz – a przed nim najlepiej, rzecz jasna, schować się w kinie.


Maciej Gil
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  7.08.2013
Zobacz również
Festiwal Filmu Polskiego w Chicago bez dotacji MSZ
Sukces „Łaski” w Durbanie
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2025
Scroll