Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Choć Szwajcaria kojarzy się przede wszystkim z pięknymi narciarskimi kurortami, bankami i zegarmistrzowską precyzją, prezentowana na festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty sekcja Szwajcarskie Dokumenty Muzyczne udowadnia, że mieszkańcy Alp mogą poszczycić się również ciekawym kinem.
- Wybierając 14 prezentowanych na festiwalu tytułów obejrzeliśmy ich ponad siedemdziesiąt - mówi Jan Topolski, selekcjoner sekcji Szwajcarskich Dokumentów Muzycznych. - Staraliśmy się w przekrojowy sposób pokazać nie tylko, jak udało się Szwajcarom zachować rdzenne muzyczne tradycje, ale i to, że obecnie otwierają się oni na szereg
wpływów, a sami reżyserzy poszukują tematów w odległych miejscach i
gatunkach.
Kadr z filmu "Yello", fot. Nowe Horyzonty
W prezentowanym na Nowych Horyzontach zestawie znajdziemy więc obok siebie filmy poświęcone jodłowaniu i tradycyjnym instrumentom pasterskim jak rogi czy drumla ("Inland" Pierre'a-Yvesa Borgeauda, "Anton Bruhin - człowiek, który grał na drumli" Iwana Schumachera) i dokumenty o prawdziwych eksplorerach dźwiękowych krain ("Fritz Hauser - badacz dźwięków" Ericha Busslingera, "Kick That Habit" Petera Liechti). Obok feministycznego, punkrockowego kabaretu Les Reines Prochaines z filmu Claudii Wilke spotkamy 72-letnią nestorkę fortepianu Marthę Argerich, która w dokumencie "Wszystko o mojej matce" zostaje ukazana z bardzo osobistej, emocjonalnej perspektywy przez swoją córkę-reżyserkę Stephanie.
To, co imponuje w szwajcarskich dokumentach muzycznych to nieszablonowe podejście ich twórców do poruszanych tematów. Próżno szukać tu tradycyjnych biograficznych opowieści ukazujących artystyczną drogę tego czy innego muzyka. Nawet w najbardziej zbliżonym do tego obrazie "Yello" Anki Schmid poświęconym słynnemu avant-popowemu duetowi nad linearną opowieścią dominuje nowatorska forma odwołująca się do w dużej mierze opartych na eksperymentach z animacją teledyskach Yello, z których pierwsze powstawały jeszcze przed pojawieniem się MTV.
Współtworzący Yello Dieter Meier jest zresztą jednym z gości Nowych Horyzontów i prezentuje tu swój autorski, oniryczny obraz "Lightmaker" - zrealizowaną w 1990 roku we Wrocławiu mroczną baśń z udziałem Zbigniewa Zamachowskiego, Małgorzaty Potockiej i Tadeusza Szymkowa. Losy tego filmu są zresztą równie niebanalne, co cały program sekcji. Ze względu na trwający latami proces sądowy z niemieckim laboratorium, które uszkodziło negatyw "Lightmakera" film ujrzał światło dzienne dopiero w 2001 roku. Zaprezentowany na Berlinale obraz daleki był jednak od autorskiej wizji Meiera. Na poprawienie go reżyser poświęcił kolejne dziesięć lat i dopiero dwa lata temu zaprezentował światu ostateczną wersję, którą można zobaczyć we Wrocławiu.
Do Wrocławia zjechali także Pierre-Yves Borgeaud, który prezentuje tu filmy "Inland" i "Family music" , autor znakomitego dokumentu o prestiżowej wytwórni ECM "Sound and Silence" Peter Guyer oraz Michelle Ettlin, która w "Liquid Land" przysłuchuje się improwizatorom wydobywającym dźwięki z ruin dotkniętego huraganem Kathrina Nowego Orleanu.
Kadr z filmu "Yello", fot. Nowe Horyzonty
W prezentowanym na Nowych Horyzontach zestawie znajdziemy więc obok siebie filmy poświęcone jodłowaniu i tradycyjnym instrumentom pasterskim jak rogi czy drumla ("Inland" Pierre'a-Yvesa Borgeauda, "Anton Bruhin - człowiek, który grał na drumli" Iwana Schumachera) i dokumenty o prawdziwych eksplorerach dźwiękowych krain ("Fritz Hauser - badacz dźwięków" Ericha Busslingera, "Kick That Habit" Petera Liechti). Obok feministycznego, punkrockowego kabaretu Les Reines Prochaines z filmu Claudii Wilke spotkamy 72-letnią nestorkę fortepianu Marthę Argerich, która w dokumencie "Wszystko o mojej matce" zostaje ukazana z bardzo osobistej, emocjonalnej perspektywy przez swoją córkę-reżyserkę Stephanie.
To, co imponuje w szwajcarskich dokumentach muzycznych to nieszablonowe podejście ich twórców do poruszanych tematów. Próżno szukać tu tradycyjnych biograficznych opowieści ukazujących artystyczną drogę tego czy innego muzyka. Nawet w najbardziej zbliżonym do tego obrazie "Yello" Anki Schmid poświęconym słynnemu avant-popowemu duetowi nad linearną opowieścią dominuje nowatorska forma odwołująca się do w dużej mierze opartych na eksperymentach z animacją teledyskach Yello, z których pierwsze powstawały jeszcze przed pojawieniem się MTV.
Współtworzący Yello Dieter Meier jest zresztą jednym z gości Nowych Horyzontów i prezentuje tu swój autorski, oniryczny obraz "Lightmaker" - zrealizowaną w 1990 roku we Wrocławiu mroczną baśń z udziałem Zbigniewa Zamachowskiego, Małgorzaty Potockiej i Tadeusza Szymkowa. Losy tego filmu są zresztą równie niebanalne, co cały program sekcji. Ze względu na trwający latami proces sądowy z niemieckim laboratorium, które uszkodziło negatyw "Lightmakera" film ujrzał światło dzienne dopiero w 2001 roku. Zaprezentowany na Berlinale obraz daleki był jednak od autorskiej wizji Meiera. Na poprawienie go reżyser poświęcił kolejne dziesięć lat i dopiero dwa lata temu zaprezentował światu ostateczną wersję, którą można zobaczyć we Wrocławiu.
Do Wrocławia zjechali także Pierre-Yves Borgeaud, który prezentuje tu filmy "Inland" i "Family music" , autor znakomitego dokumentu o prestiżowej wytwórni ECM "Sound and Silence" Peter Guyer oraz Michelle Ettlin, która w "Liquid Land" przysłuchuje się improwizatorom wydobywającym dźwięki z ruin dotkniętego huraganem Kathrina Nowego Orleanu.
Rafał Pawłowski
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013
Nowe Horyzonty: Jak w rodzinie
Z punktu widzenia selekcjonera
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024