Ponad 120 spotkań z autorską animacją

Rusza 18. OFAFA, czyli Ogólnopolski Festiwal Autorskich Filmów Animowanych – tradycyjnie w krakowskim Kinoteatrze Wrzos. Najstarszy i wciąż jedyny, zasiedziały w Podgórzu, doroczny przegląd dokonań polskich twórców filmów animowanych.

Głównym elementem programu pozostaje oczywiście konkurs, do którego zakwalifikowało się w tym roku 58 filmów. Wśród ich autorów są i uznani twórcy jak kilkukrotny laureat OFAFA Krzysztof Kiwerski, i zastępy studentów z bodaj wszystkich uczelni kształcących w zakresie filmu animowanego, i kilkuletnie dzieci. To ze wszech miar przekrojowa, reprezentatywna impreza. Prawdę mówiąc, konkursy są trzy: filmów profesjonalistów (21), studenckich (22) i nieprofesjonalnych (15). Jury jest z pewnością jedno, za to pięcioosobowe. W jego skład wchodzą: animatorka, zeszłoroczna laureatka OFAFA Marta Pajek, prezes Telewizyjnego Studia Filmów Animowanych w Poznaniu Ewa Sobolewska, wybitny kompozytor nie tylko filmowej muzyki Zygmunt Konieczny oraz artysta wizualny i teoretyk kultury Tomasz Kozak. Temu zacnemu gronu przewodniczyć będzie reżyser i producent Leszek Gałysz, autor niezapomnianego „Jacka i Placka” z muzyką Lady Pank. Wszyscy jurorzy osobiście zaprezentują publiczności swoje filmy w ramach specjalnie skomponowanych pokazów retrospektywnych.


„Dróżnik” reż. Piotr Szczepanowicz. Fot. OFAFA

Ponad 20 filmów, którym tylko częściowo udało się zdobyć względy komisji selekcyjnej, obejrzeć będzie można w pozakonkursowej panoramie polskiej animacji.

Mimo że OFAFA to festiwal czczący i promujący polską animację, od lat daje też szansę na zażycie potężnej dawki szerokiego świata filmu, tym razem za sprawą ciekawego wyboru izraelskiej animacji (od pierwszej, jeszcze niemej hebrajskojęzycznej animacji po świeżutkie produkcje) oraz „wizytówek” festiwali: London International Animation Festival (dwa obiecujące bloki: Highligths of LIAF i The Best of British Animation 2012), Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Etiuda&Anima (blok filmów nagrodzonych w konkursie Anima) i mariborsko-niepołomickiego Stoptrik International Film Festival (blok poklatkowo animowanych teledysków). To w sumie ponad 50 filmów.


„T. R. I. P.” reż. Sławomir Shuty. Fot. OFAFA

Jedynym pełnometrażowym filmem w programie jest "Kurczak ze śliwkami" Marjane Satrapi i Vincenta Paronnaud. Film wprawdzie gościł na ekranach polskich kin, ale wydaje się, że nazbyt krótko. O ile poprzedni film tej pary, czyli pamiętne "Persepolis", spotkał się z entuzjastycznym odbiorem, nowy przyjęto dość chłodno. Organizatorzy zapewniają, że niesłusznie.

Werdykt jury poznamy na konferencji prasowej w sobotę 16 marca już o godzinie 14:00. Zaraz po niej odbędzie się forum dyskusyjne „Wokół polskiego filmu animowanego”, czyli doroczna, ciesząca się niemałym zainteresowaniem okazja do podsumowania kondycji polskiej animacji, udzielenia pochwał i wylania żali.

Największą nowością 18. OFAFA jest rozszerzenie bazy lokalowej o Kinokawiarnię Kika, najmłodsze, niezwykle prężne krakowskie kino. Wrzos i Kikę dzieli zaledwie kilkaset metrów. Tak oto polska animacja zawłaszcza coraz większą przestrzeń Podgórza. Warto przy tym być.